Ostatnia rzecz jaka chcielibyscie zrobic przed smiercia.

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Anek wrote:Dziwna ta Twoja teoria K.J. Jak by kazdy do tego tak podchodzil to po co wogole pracowac, zakochiwac sie i cieszyc zyciem skoro kiedys i tak umrzemy i nie zostanie po nas sladu. Sredni ze mnie optymista ale mimo tego staram sie nie myslec negatywnie bo niczego to nie zmieni a wrecz pogorszy. Co do tych narzadow to troche egoistycznie z Twojej strony ze nie myslisz ze mogl bys komus pomoc, ale kiedy byla by taka potrzeba w rodzinie to bys szybko zmienil zdanie.

Zgadzam sie Anek :-)

Od dzis zaczne 2 godziny dziennie przesiadywac w kacie przy zgaszonym swietle i drzec na mysl o czychajacej smierci, moze bedzie fajnie :-D
User avatar
Sobert
Rozeznany
 
 
Posts: 162
Joined: 6 Feb 2007, 23:32
Location: Wrocław / Tamworth
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Anek, mylisz sie mowiac, ze nie zostaniwe po nas sladu. Jestes niewierzaca? Tak z tego zdania wywnioskowalem. Ja wierze w Boga nie zgadzajac sie jednoczesnie z Kosciolem Katolickim w wielu kwestiach. Kolejny blad wedlug mnie polega na tym, ze opacznie pojmujecie moje poglady. Nie twierdze, ze cos nie ma sensu bo i tak umrzemy. Musimy przeciez zyc, pracowac, budowac dom i rodzine, kochac lub nienawidzic. I powinnismy. Tyle ze chodzi mi o sama swiadomosc tego, ze to zycie nie jest niezniszczalne i jedyne w swoim rodzaju. Czasami mam wrazenie, jakbym pisal z osobami skrajnie zamknietymi na te tematy : Boga, wiary, religii , smierci, itd. Nie ma tu nikogo , z kim moznaby porozmawiac o tych frapujacych tematach. Czuje sie jakbym probowal naklonic do zmiany sposob myslenia ludzi, ktorzy sa ograniczeni przez swoj osobisty matrix, i trzymaja sie go za wszelka cene. Jestem egoistyczny Anek ? byc moze, zas rodzina to rodzina, dla niej kazdy zrobilby wszystko. I nie udawajmy , ze kazdy z nas jest takim 100 procentowym altruista, ze gdyby tylko nadarzyla sie okazja, oddalby wlasne organy na przeszczep. Swiat z natury rzeczy jest samolubny, nikt nie obdarzy mnie laska , jesli cos mi sie stanie, nie dostane nowej konczyny lub wysokiej sumy pieniedzy na leczenie. To wszystko zludzenie.Prawda jest taka, ze wierzymy w to, co widzimy w tv. A na codzien ludzi potrzebujacych pomocy w samej nawet tylko polsce jest conajmniej 10 razy tyle. to selekcja, to zostanie wybrany do programu w TVN, i czystej wody konkurencja, nawet w swiatku ludzi, ktorzy pragna pomocy. Tak jestesmy nastawiani przez ten wspolczesny szum medialny. Moje narzady - moja sprawa. jestesmy oklamywani przez telewizje, ot co. Problem polega na tym, ze wiekszosc z was jej wierzy, i traktuje moje wywody jako wierutne bzdury. Ale ja wiem jak jest, a wasze zludzenia pozostawiam wam samym. Dziwne jest dla mnie, ze nie sposob mowic o smierci kochajac zycia jednoczesnie. Musicie zaraz popadac w skrajnosci jak tylko slyszycie ten temat. Nie mam pojecia co moge wam jeszcze wytlumaczyc.
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

W boga nie wierze, telewizji nie ogladam w ogole.
Organy chce oddac bo to moze komus zycie uratowac a mnie i tak to nic nie kosztuje.
User avatar
Sobert
Rozeznany
 
 
Posts: 162
Joined: 6 Feb 2007, 23:32
Location: Wrocław / Tamworth
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

takze nie ogladam telewizji bo tam sa głupoty zreszta masz racje telewizja kłami zeby zastraszac ludzi maja z tego zysk wojna zbrojen, katakilizmy, zabójstwa, po co to jest pokazywane wole jakies przyrodnicze fil my ogladac, i wierze ze po smierci bedzie zycie bo jestem wychowany w innej religi wiec mam troche wiadomosci co do zycia po smierci ja bym mogla z Toba pogadac o tym ale nie na forum kazdy ma inne zdanie i nie kazdy lubi o tym rozmawiac jeden z tematów Tabu.
User avatar
Jolly
Stały Bywalec
 
 
Posts: 528
Joined: 3 Jun 2007, 00:11
Location: Edgbaston
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

Mamy skrajnie inne poglądy K.J. Co do wiary uwierz mi jestem wierząca ale nie mam takiej obsesji na punkcie religii. Poza tym nie mam ochoty ani czasu na przekomarzanie się z tobą kto ma racje a kto nie. Masz swoje pogląd, uszanuje je wiec milo by było zebys ty uszanowal moje, dziękuje. :wink:
User avatar
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1682
Joined: 15 Aug 2006, 19:58
Location: Sutton Coldfield
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

..................................................................................
Last edited by plazermen on 22 Feb 2008, 09:32, edited 1 time in total.
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2069
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

Masz rację KaJocie- ludzie nie mają tu raczej ochoty dysputować o śmierci, chorobach i wszelkich nieszczęściach, da się to zauważyć, a więc po co wciskać ten temat na siłę?

"Nie ma tu nikogo , z kim moznaby porozmawiac o tych frapujacych tematach. "
Rozmawiamy przecież o tych tematach- opinie są jednogłośne: tematy te są ponure.

"rodzina to rodzina, dla niej kazdy zrobilby wszystko."
A bzdura to bzdura, ja nie zrobiłabym wszystkiego :P

"wierzymy w to, co widzimy w tv"
Oświeć mnie- w co ja wierzę, skoro nie oglądam tv?

"Ktos kiedys powiedzial - optymizm jest dla glupcow, "
A ktoś inny powiedział - "Optymistę spotyka w życiu tyle samo niepowodzeń i tragedii, co pesymistę, ale optymista znosi to lepiej."
User avatar
Lori
Raczkujący
 
 
Posts: 55
Joined: 2 Dec 2007, 19:03
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

"I Kiedy Za Jakis Czas Przyjdzie Nam Spotkac Smierc
Gdzies Na Skraju Zycia, Ktore Dobiega Konca
Czy Bedziemy W Stanie Spojrzec Jej Prosto W Oczy
W Ktorych Odbije Się To, Co Po Sobie Zostawiliśmy..."

po co myslec o smierci - zmieniajcie swoje zycie na lepsze ;D
User avatar
Bernii
Rozeznany
 
 
Posts: 250
Joined: 16 May 2007, 09:09
Location: Rzeszow/Birmingham
Reputation point: 4
Neutralny
Top
4

Hehehe, juz to robilem- skoczyc na bungee... ale jeszcze zyje.

Hie hie, proste kazdy dzien zycia traktuje tak, jakby mial byc ostatni, wiec uwazam ze codziennie robie to co bym chcial... :-D

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

Przed smierca chcialbym zazartowac jak joker z batmana 'jak masz umierac to umieraj ze smiechem' lol :twisted: :twisted: a tak naprawde to nie ma takiej rzeczy bo jak bym umarl to i tak bym mial wszystko w d.... bo by mnie juz nie bylo rzecz jasna wiec co za roznica co zrobilem ostatniego...
User avatar
Mike
Zadomowiony
 
 
Posts: 781
Joined: 22 Jun 2006, 10:14
Location: znienacka
Reputation point: 13
Neutralny
Top
0

K.J nie mozesz niczego zrobic bo nie dasz rady, jak zawaL chyci to juz tylko ostry dyzur pomoze a tak wogole to nie ma po co o tym myslec lepiej pomyslmy o kwiatuszkach i motylkach a nie o Smierci :sad:

adam23
Początkujący
 
 
Posts: 23
Joined: 27 Feb 2008, 19:25
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

I znowu kolejna osoba pozbawiona braku wyobrazni - teoretycznie, jaka bylaby ostatnia rzecz, ktora moglibyscie i chcielibyscie zrobic. O to mi chodzilo a nie o zawal czy czkawke. :-D
User avatar
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posts: 516
Joined: 6 Feb 2008, 20:55
Location: Birmingham
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

K.J jesli sie usmiechnoles to znaczy ze jednak mam wyobraznie :)

adam23
Początkujący
 
 
Posts: 23
Joined: 27 Feb 2008, 19:25
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Ja tam raczej nie dokonca wierzacy w ta religie w ktorej zostalem ochrzczony.
po1 czlowiek pochodzi od malpy podobno. Wiec pan Bog stworzyl malpe?
po2 dnia6 stworzyl czlowieka. a dinozaury to ile przed rasa ludzka wyginely?
mniejsza o to...
Co bym przed smiercia chcial ciezko powiedziec. Nigdy nie wiesz kiedy nastapi twoj chwila. Ale za to wiem, ze do trumny chce Specjala w butelce, paragon (zebym mogl butelke oddac), paczke popularnych z filtrem, a jak bez to fifke. No i bron boze nie chce pomnika. bo 1 Listopada bede sobie wychodzic zapalic.

grajek151
Raczkujący
 
 
Posts: 54
Joined: 3 Jul 2010, 06:32
Location: Oldbury
Reputation point: -3
Neutralny
Top
0

zwiedzic USA...czyli jak dobrze pojdzie, to przed Bozym Narodzeniem moge juz kopnac w kalendarz :D
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1109
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 151
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to HYDE PARK