Pracodawca zwleka z zaplata

Witam. Jestem od niedawna w anglii. Pod koniec pazdziernika zaczalem prace u polaka na self employment. Nie spisalismy zadnej umowy, podlisalem tylko odebranie auta i karty do tankowania. w miedzy czasie wynikla przykra sprawa, ze musialem jechac do polski ale to sie jemu nie spodobalo i ostatecznie nie pojechalem bo mi nie zaplacil. W miedzy czasie dostalem propozycje pracy na kierowce tira. Szef mi zakomunikowal ze skoro postapilem nieuczciwie to pieniadze zobacze dopiero w styczniu. Ogolem powinien mi zaplacic 1200 funtow za listopad i 300 funtow za jeden tydzien w grudniu. Czy takie postepowanie jest legalne?
Dzisiaj bylem w Trade Standards i powiedzieli mi tam ze postaraja sie zaaragowac ale mam wrazenie ze nie sa tym zainteresowani. Mowili mi tam jeszcze cos o small claims court, co to jest?

Dziekuje z gory za odpowiedzi.

Mam kopie wszystkich smr-ek i kopie kart do tankowania.

ale nie masz umowy...

witam takich pseudo bizmesmenów powinno się deportować idż do Citizens Advice oni Ci powinni pomóc miałem podobną sprawę jak tylko zadzwonili do pracodawcy to kase miałem na drugi dzień na koncie

Wystaw invoice, z sumą do zapłaty, czynnością do wykonania, datą wykonania i datą do zapłaty. Jeżeli suma nie zostanie Ci wpłacona, wyślij list upominający się o spłatę. Jeżeli nadal nie zapłaci zgłoś sprawę do Bailiffs. Poczytaj:
http://www.repossessionhelpline.org.uk/ ... tAodyhSNTg

a po pierwsze to polaczki ja juz wiem kto to bo takich to trzeba tępić zrob jak ci juz tu radza i nie zostawieaj tego tak oni sie tu oglaszali na poloniz z praca wiec to na jego szkode idzie bo ludzie juz do niego nie pojda dp pracy .dla mnie to nie ludzie to pe...aly zlodzieje idziesz do niego i mowiesz plac albo w ryj

Czesc, rzadko sie tutaj loguje, ale mam informacje ktore moga cie zainteresowac.

MHerba, przeczytaj ten post do konca, wysylam ci rowniez telefon kontaktowy w prywatnej wiadomosci, skontaktuj sie ze mna, mozemy twojego szefa bardzo mocno razem udupic.

Ten pracodawca prawdopodobnie wcale nie ma zamiaru ci zaplacic, sa to dosc znane wsrod polakow walki, a ten to praktycznie ksiazkowy przypadek. W Londynie pracuje w jako prawnik, takich przypadkow mamy na peczki. Polacy zakladajacy tutaj firmy myslac o dojeniu rodakow czesto nawet nie przypuszczaja jak bardzo w tym kraju jest broniony pracownik.

Brak umowy znaczy brak wypowiedzenia, lecz wcale nie oznacza, ze za prace nie trzeba zaplacic. Bardzo dobrze, ze kserowales wszystkie papiery i karty, sa one niezbitym dowodem na wspolprace z tym panem.

W przypadku zakonczenia wspolpracy, slownie czy tez pisemnie, wedlug Employment regulations act 12

"Pracodawca w ciagu do dwoch tygodni ma obowiazek wyplacenia zaleglych pensji, bez wzgledu na to, czy do tej pory byl oplacany tygodniowo czy tez miesiecznie."

Po dwoch tygodniach sprawe mozna spokojnie kierowac do Small Claims Court, a te w takich sprawach sa wyjatkowo sprawiedliwe. Nie ma jakichkolwiek kosztow aby zalozyc sprawe w Small Claims Court. Co jeszcze jest wazne, jesli udodowni sie pracodawcy "bezprawne wstrzymanie lub przywlaszczenie wyplaty" to grozi mu od 5000 do 10000 funtow kary - nie zartuje, i zdziwilibyscie sie jak czesto takie kary pseudo pracodawcy dostaja.

Twoj szef chcac cie oszukac czy tez zemsic sie za odejscie z pracy moze sobie tylko zaszkodzic! Co jest najwazniejsze, to nie ty lamiesz prawo odchodzac z pracy nagle. Jesli on nie spisal sobie z toba umowy to daje sobie pole do popisu, aby cie zwolnic kiedy zechce, ale i tobie, zeby odejsc kiedy zechcesz. Chcac sie mscic w taki wlasnie sposob moze sobie narobic duzo wiekszych strat niz jest sobie w stanie to nawet wyobrazic.

Jednakze, polecam ci nie wnosic sprawy do Small Claims Court - sa to tanie sady, dlugo to trwa i dostaniesz TYLKO tyle, ile pracodawca rzeczywiscie ci jest dluzny. Polecam zalozyc normalna sprawe o przywlaszczenie wyplaty, mozna wtedy dorzucic kilka dodatkowych faktow, ktore zwieksza wplyw na twoje konto. Nie ma sie co z nim bawic, jesli on chce cie wydoic, i nie ma sumienia, nie miej sumienia wydoic go!

Zadzwon, ustalimy pewne fakty. Dzieki.

Dj , wszystko ok . Bo najważniejsza jest prowizja .
Na przyszłość , jak masz ofertę to mniej namolnie ją przedstaw .
:lol:

Dzieki za pomoc. Jutro jade do Citizens Advice i zobaczymy co da sie zalatwic. Mam nadzieje ze odzyskam kase i bede mial na wyjazd do polski.

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziekuje.

ja mam podobny problem agecja nie chce mi wypłacic zaległego urlopu. należa mni sie 2 tyg. a chca ni wypłacic tylko za 1tydz. nie pracuje już przez ta agecje id mniesiaca ale nie dostalismy jeszcze p45 ale rezygnacje złożyłam 3 grudnia. czy moge walczyc o swoje pieniądze?