Pracodawca nie chce zapłacić. Pomóżcie!

Witam serdecznie. Sytuacja przedstawia się następująco: pracowałam w wakacje w birmingham, legalnie, na kontrakcie. Złożyłam wymówienie zgodnie z kontraktem, wszystko oficjalnie. Problem polega na tym, że pracodawca nie zapłacił mi za czas przepracowany 'na wymówieniu', w sumie 7 roboczych dni. Już ponad tydzień opóźnienia z płatnością. Co mam robić, gdzie to zgłosić?? :( jestem teraz w Polsce, co utrudnia sprawę... Przez telefon mnie zbył, a teraz już nie odbiera. Pomóżcie, proszę. Nie wiem gdzie to zgłosić :( zwłaszcza na odległość. Nie mam kopii kontraktu, bo jej nie dostałam mimo iż się upominałam (wiem, mój błąd:/) Ale pracowałam, codziennie logując się do komputera itd. więc nie może mi teraz wmówić chyba że mnie nie zna i w ogóle? :/:/:/

Taką sprawę można załatwić poprzez sad pracy tj. Employment Tribunal. (http://www.employmenttribunals.gov.uk/). Należy wysłać aplikacje (mozna on-line)z dokładnym opisem sprawy to trybunału. Pracodawca zostanie poinformowany o wszczetej sprawie, a sama sprawa zostanie skierowana do tzw ACAS (Advisory, Conciliation and Arbitration Service) po rade i tzw Concilation (pojednanie). Pracodawca powinien szybko przeslac czek i liczyc na szybkie settlement (pojednanie).

A jak nie to sprawa trafia do sadu pracy na tzw arbitration (rozstrzygniecie). Tu przegrany pokrywa koszty. W kazdym momencie mozna sie wycofac do momentu tzw hearing (rozprawa). Do aplikacji warto dolaczyc kopie dowodow swojej racji.

A zanim zdecydujesz sie na ten proces to warto zadzwonic albo wyslac maila do pracodawcy z informacja o swoich zamiarach pojscia do sadu pracy. (pozniej pytaja czy poszkodowany probowal rozwiazac sam problem - warto miec niezbite dowody ku temu :))

W podobnych sprawach mozna sie takze poradzic tutaj:
Citizens Advice Bureau (www.citizensadvice.org.uk)

Powodzenia

Taką sprawę można załatwić poprzez sad pracy tj. Employment Tribunal. (http://www.employmenttribunals.gov.uk/). Należy wysłać aplikacje (mozna on-line)z dokładnym opisem sprawy to trybunału. Pracodawca zostanie poinformowany o wszczetej sprawie, a sama sprawa zostanie skierowana do tzw ACAS (Advisory, Conciliation and Arbitration Service) po rade i tzw Concilation (pojednanie). Pracodawca powinien szybko przeslac czek i liczyc na szybkie settlement (pojednanie).

A jak nie to sprawa trafia do sadu pracy na tzw arbitration (rozstrzygniecie). Tu przegrany pokrywa koszty. W kazdym momencie mozna sie wycofac do momentu tzw hearing (rozprawa). Do aplikacji warto dolaczyc kopie dowodow swojej racji.

A zanim zdecydujesz sie na ten proces to warto zadzwonic albo wyslac maila do pracodawcy z informacja o swoich zamiarach pojscia do sadu pracy. (pozniej pytaja czy poszkodowany probowal rozwiazac sam problem - warto miec niezbite dowody ku temu

najpierw trzeba do pracodawcy wystosowac pismo z zadaniem zaplaty, dopiero jesli po 28 dniach nie odpowie, albo odpowie w sposob niesatyswakcjonujacy mozna zlozyc pozew w sadzie pracy.

pozdr

pe

Dziękuję za informacje! :)