Council tax

Witam!Ja jak się przeprowadzałem i zakładałem nowe konto w councilu na nowy dom to na formularz czekałem jakiś miesiąc,wiec na Twoim miejscu wcale bym się tym nie przejmował,tylko się po prostu wyprowadził,a i tak 2 miesiące councilu w roku kalendarzowym jest za darmo.

a i tak 2 miesiące councilu w roku kalendarzowym jest za darmo.

za damo to nie sa, po prostu roczna oplata jest podzielona na 10 rat

a kolega "malaroksi"

Proszę Cię ...
A tak a propo Ja dziś idę wysłać zgłoszenie ddo Council Tax, i należy wpisać Imię nazwisko głownego Tenenta i pod spodem jest jeszcze pytanie ile dorosłych osób będzie mieszkało pod tym adresem, warto by było zapytać znajomych z którymi mieszkaliście czy podawali że np 4 dorosłe osoby będą pod tym adresem wtedy masz jakieś poparcie że mieszkałeś ponad 2 lata pod tym adresem i dopłacałeś do Councilu. Ten miesiąc zapłać i tyle to tylkookoło 100f a sumienie czyste ... Na następne mieszkanie dostaniesz list z Counsilu i musisz podać poprzedni adres i czy został uregulowany council .

no to ja wiem tylko ze bede musial zalozyc nowe konto mowiac im ze niby sie wprowadzilem dzis . Bo jak im powioem ze mieszkam na tym adresie ponad 2 lata a mojego nazwiska nie ma na rachunkach to beda sie zastanawiac .

Nie martw się. Nikt się nie będzie zastanawiał. Ich interesuje to czy podatek jest zapłacony i nie obchodzi ich kto go zapłaci. To jak ty sobie mieszkasz to twoja sprawa. Wystarczy zadzwonić . powiedzieć teraz ja tu płacę, a jak będziesz się wyprowadzał znów zadzwonić i powiedzieć,że się przeprowadzasz i gdzie.

Ja miałam podobną sytuację, gdzie zapłaciłam podatek za 5 dni, bo tyle później się wyprowadziłam. I też główny wynajmujący się wyprowadził, a my zostaliśmy i mieliśmy zamiar wynająć cały dom. To nie Polska, nikt się nad niczym nie będzie zastanawiał i nie bedzie szukał podstępów.

placac za council za 5 dni odrazu mowilas ze sie wyprowadzasz po tych 5 dniach ?

za damo to nie sa, po prostu roczna oplata jest podzielona na 10 rat

No tak,ale na jedno wychodzi

placac za council za 5 dni odrazu mowilas ze sie wyprowadzasz po tych 5 dniach ?

U mnie była ciut inna sytuacja, ale z drugiej strony podobna. Podnajmowaliśmy niby pokój od znajomego, który sam dom wynajmował. Jak znajomy sie wyprowadził, to wszystko uregulował. My mieliśmy tam zostać i zacząć wynajmować cały dom, ale po tych 5 dniach landlord stwierdził, ze nasz dom da kuzynowi w prezencie ślubnym i wywalił nas na zbity pysk. A po pół roku dostalismy na nasz nowy adres wezwanie do zapłaty podatku za to całe pół roku (jeszcze nas chcieli na kasę zrobić). Ale w urzędzie wyjaśniliśmy, że właśnie wcześniej podatek płacił kolega, my podnajmowaliśmy ,wyprowadził się, a my tam sami byliśmy tylko 5 dni. nikt nie zadawał pytań. Przysłano nam odcinek do zapłaty za te 5dni. Jakaś śmieszna kwota.

dzis zalozylem nowe konto w councilu i bede mial do zaplacenia za 5 tyg wiec luzik bede mial to z glowy . Lepiej zaplacic i sie nie martwic czy w przyszlosci beda jakies problemy . Jeszcze raz dzieki wszytskim

och widze ze problem rozwiazany ale i tak dopisze co mysle

jezeli nie zglosisz i dojda po agencji kto tam mieszkal to agencja na 100% PODA DATE kiedy sie wprowadziles na dane mieszkanie. czyli ze dostaniesz rachunek za dwa lata mieszkania. u mnie tez przychodzily rachunki na dwie osoby- na mnie i na kolesia ktory juz nie mieszkal ale nie podal councilowi ze sie wyprowadzil.


ktos z councilu zapuka do waszych drzwi, a jak beda mieli luke to zaczna szukac...i moga dojsc do agencji, a tamci nie beda klamac bo jaki maja w tym interes. jakas mloda siksa wygrzebie papiery i poda date waszego wprowadznia. u mnie dokladnie tak bylo. a jak probowalam przekonac council ze wprowadzilam sie meisiac pozniej to kazali mi podpisany kontrakt z agencji wyslac- wiec zdecydowanie lepiej jest samemu sie do nich zglosic zanim ktos zrobi to za Ciebie. szansa ze Ci sie uda inaczej jest 50 na 50 wiec nie warto ryzykowac dla kilku funtow kiedy mozesz stracic duzo wiecej.

a co do rachunku to poprostu go otwierasz, a jak sie przeprowadzisz do dajesz im znac o zmianie adresu i oni ci caly rachunek przenosza na nowe konto... nic nie tracisz nie zyskujesz. nie patrza od kiedy miales konto, nie patrza dlaczego sie przenosisz i dlaczego tak krotko mieszkales na poprzednim adresie. czysta formalnosc. jedyne co to moze pasc pytanie gdzie mieskzales wczesniej? wtedy najlepiej odpwoedizec w polsce nie pytaja dalej bo co ich to obchodzi? dla tych urzednikow to tez tylko formalnosc i odchaczenie ptaszkow na formularzu- nikt niczego nie bedzie na sile dociekal bo im tez sie nie chce... dla nich to tylko 8 godzin pracy ktora trzeba odfajkowac

anczi21, pewnie przyjdzie list na wasz adres "to occupier", ale zanim to nastapi to juz pewnie sie wyprowadzisz
agencja nie zglasza do councilu, to nie ich "broszka" (no chyba, ze sa nadgorliwi)
a juz wiesz kiedy sie wyprowadzasz?

no to ja trafilam na bardzo nadgorliwa agencje

a Malaroksi to jest kobieta z KRWI i KOSCI!!!! )