Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Anastazja wrote:Kitty jak to zrobilas ze malucha juz odpieluchowalas? Ja chyba zapomnialam jak to sie robi czy cos :roll: bo moj ma juz dwa latka skonczone i dalej w pampka leje juz nie wiem jak go namowic do wolania,na nocnik nie chce w ogole usiasc o kibelku to nie ma mowy.Z dziewczynkami mi jakos szybko poszlo jak mialy po dwa latka to juz dawno zapomnialam co to pieluchy a ten uparciuch chyba nigdy mi z tych pieluch nie wyjdzie :mad:


My zaczelismy od porannego siku. tez nie byl zbyt szczesliwy siedzac bez spodni wiec szybko przykrywalam mu nozki kocykiem i dawalam ksiazeczki. Tak posiedzial i zrobil siku raz drugi, po czym zaraz po posadzeniu robil siku, wstawal i zadowolony pokazywal na nocniczek. Pozniej zaczelam go sadzac po obiedzie, po czym coraz czesciej. A tydzien temu calkowicie sciaglismy pampersa i postawilismy nocnik. Latal tak bez spodni i co chwile siadal i sikal. Z kupa byllo troche problemu, ale wczoraj juz zalapal o co chodzi i tez ladnie wola ;) . Takze nic specjalnego nie zrobilam ;) Oczywiscie za kazdym razem jak zrobil siku do nocniczka to byly oklaski i przytualnki a jak sie zdarzyl wypadek to robilam smutna mine i mowilam" to nic, nastepnym nrazem do nocniczka sie uda". No i zalapal, ze mama jest wesola, jak robi siku do a smutna jak nie ;) Najsmieszniejsze w tym wszystkim bylo to, ze jak sobie popuscil to mowil "oh dear", po czym bral pielusie i scieral, hihi ;).
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

To slicznie Wam poszlo :) brawa dla malego,u mnie tak latwo nie bedzie bo moj urwis w ogole nie chce na nocnik usiasc,jak go sadzam to sie wygina krzyczy jakbym chciala mu jakas krzywde zrobic z kibelkiem jest podobnie.Chyba poczekam na cieplejsze dni zeby w samych gatkach biegal moze wtedy zalapie.
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

Dzieki dziewczyny ;)
malaroksi,wlasnie kiedys tam wyczytalam,ze zdalas prawko :) GRATULACJE!Zapraszam do mnie na kawe w jakis dzionek,jak juz smigasz sama :wink:
No 17 kg w dol to wielki wyczyn :) Zaszalalas! :mrgreen:
Chyba mialas dobry plan,ze tak ladnie zjechalas z wagi.
I witaj w klubie,ja tez obcielam wlosy dosyc krotko,juz mi sie znudzila ciagle ta sama dlugosc wlosow.Jak szalec,to szalec! ;)
Co do "niesmiertelnej"zabawki,to my tez mamy taki odkurzacz zabawkowy,ktorego Kacper kiedys wyniosl na ogord i calkiem zapomnielismy o nim.Deszcz na niego padal a on i tak dzwieki wydawal hehe takze to raczej od baterii zalezy hehe,ale Anastazja,niezla historia :wink: tez bym miala stracha w nocy.
Kitty,gratulacje dla synka :-)
bogini8,jak tam Twoj maluszek?
A i zapomnialam napisac,tez mi sie strasznie tesknilo za moim mezem nie raz wylam,nie bylo mi wcale latwo.Ale dalam rade,takie rozlaki czasami sa fajne,byleby nie za dlugie!
Ja to na swieta jeszcze nic nie mam przygotowane,bo maz mi wymalowal salon,kuchnie i lazienke.Wszedzie trzeba posprzatac a mi jakos brakuje weny do tego.Musze sie zmobilizowac hehe.A na swieta jedziemy do moich rodzicow,ale wiadomo tez jakies potrawy upichce.Sylwestra w domu spedzamy.Zaprosilismy kilku znajomych,jeszcze nie wiem kto dokladnie przyjdzie bo czekam na potwierdzenie.Moj mezus z tego dnia takze dwie imprezy za jednym zamachem.I Marcelus w Wigilie przeciez roczek bedzie mial,takze bedzie wesolo :-)
Pozdrowionka laski :wink:

[ Dodano: |16 Gru 2010|, o 11:26 ]
Anastazja,zapomnialam dodac ze i na Twojego malego przyjdzie pora,kiedy sam zasiadzie na tronik hehe.Poprostu z tych dzieci sa male cwaniaczki,wiedza ze jak cos zrobia w pamperka to dupcia zaraz bedzie przebrana i tak wygodniej.Ja tez sie balam jak to moj Kacper bedzie bez pampera latal,a poszly one w niepamiec i nawet na noc nie zakladam juz bardzo dlugo,takze spoko.Teraz czeka mnie nauka Marcelka :-)
User avatar
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posts: 877
Joined: 28 Jun 2007, 22:48
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

Witam po malej przerwie!
Przejzalam wszystko co napisalyscie i musze dorzucic od siebie co do wychowywania naszych pociech. Jak jak wiecie jestem mama od niedawna mojego pierworodnego i uwazam ze moim zas........ obowiazkiem jest pokazac mu wszystko co mozliwe a jemu zostawic decyzje co chce robic i dlaczego.
Co do robienia siku do nocniczka to juz nie moge sie doczekac ale wiem ze jeszcze nam sie zejdzie, gratulacje Kitty, ze nauczylas Synka, moge zapytac ile ma latek a raczej miesiecy.

Od wczoraj przestalam sciagac mleko mam moralniaka ale pokarm mi i tak zanikal i wystarczalo na jedno karmienie wiec doszlam do wniosku ze przestane karmic i wezme sie za odchudzanie. I od wczoraj jestem na diecie takiej ze nie jem za wiele, wczoraj bylo lepiej dzis jestem glodna wiec jem zupe. Takie male przygotowanie do dukana od stycznia no oczywiscie na swieta dam sobie troche luzu. malaroksi gratulacje 17 kg to tyle ile ja chcialabym schudnac mam nadzieje ze dam rade.

dorcik101
Raczkujący
 
 
Posts: 94
Joined: 22 Mar 2010, 10:54
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

dorcik101 wrote:Jak jak wiecie jestem mama od niedawna mojego pierworodnego i uwazam ze moim zas........ obowiazkiem jest pokazac mu wszystko co mozliwe a jemu zostawic decyzje co chce robic i dlaczego.


swieta racja Dorcik ;)

dorcik101 wrote:Co do robienia siku do nocniczka to juz nie moge sie doczekac ale wiem ze jeszcze nam sie zejdzie, gratulacje Kitty, ze nauczylas Synka, moge zapytac ile ma latek a raczej miesiecy.



Moj Mis ma 17 miesiecy(dokaldnie 5 dni temu skonczyl). Od poniedzialku pampers zakladamy tylko na noc. Co wiecej wczoraj wybralismy sie na zakupy bez pieluchy, ale z zapasowymi ciuchami i zadnych wypadkow nie bylo ;) . A od dzisiaj synus uzywa kibelka i podoba mu sie to bardziej od nocniczka. Kupilismy potette plus czyli nakladke na kibelek i nocniczek podrozny w jednym i naprawde polecam!

kindziulinaa wrote:I witaj w klubie,ja tez obcielam wlosy dosyc krotko,juz mi sie znudzila ciagle ta sama dlugosc wlosow


Wlasnie i mnie przydaloby sie isc fryzjera. Ostatni raz bylam w sierpniu, i do tej pory z 10 cm wlosy mi urosly :neutral: Zawsze mi tak smigaly... Tylko teraz mam problem, bo nie za bardzo wiem czego chce :roll:
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

dorcik101 wrote:Przejzalam wszystko co napisalyscie i musze dorzucic od siebie co do wychowywania naszych pociech. Jak jak wiecie jestem mama od niedawna mojego pierworodnego i uwazam ze moim zas........ obowiazkiem jest pokazac mu wszystko co mozliwe a jemu zostawic decyzje co chce robic i dlaczego.

prawda:)

co do diety dukana zrezygnowalam nieststy , znajoma lekarka mnie nakrzyczala ze to jest bardzo niezdrowe i ta dieta moze powodowac duzo chorob np nerek anawet bezplodnosc bo strasznie zakwasza organizm i dalam sobie spokuj.:(
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

Dobry wieczor laseczki :grin:

dorcik co do tego wychowania to masz racje,ja tez nigdy zadnemu dziecku niczego nie narzucalam,a staralam sie pokazywac jak najwiecej poprostu uczylam zycia,z corkami jakos mi sie udalo i wyrosly na wartosciowe osoby,mam nadzieje ze z synkiem rowniez problemow miec nie bede.

Co do diet to kurde ja chyba nigdy nie schudne :mad: Diety odchudzajace w moim przypadku odpadaja,na cwiczenia zmobilizowac sie nie moge jakiegos kopa chyba porzadnego mi brak ;)

Kochane pwiedzcie co kupujecie swoim panom pod choinke?????Bo ja nie mam bladego pojecia co swojemu kupic.
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

Kochane pwiedzcie co kupujecie swoim panom pod choinke?????Bo ja nie mam bladego pojecia co swojemu kupic.
_________________

w tym roku praktycznie ;) zestaw narzedzi bo biedak nawet porzadnego srubokretu nie ma ;) to zalezy czym sie twoj interesuje jak pilka to moj na mikolajki dostal zestaw plyt z najlepszymi fragmentami mistrzostw ze straszych lat 68,90 :)
jak lubi gadzery a niema to maszynka do golenia/ szczoteczka do zebow,elektroniczna ramka na zdjecia etc
jakis ksmetyk,ubranie, lancuszek,zegarek bransoleta, dobre whisky.... do wyboru do koloru :))
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

co ja tu robie o tak nieprzyzwoitej porze? :mrgreen:
siedze i czekam az pranie sie skonczy :roll: w sobote wylot a ja daleko "w polu" ze wszystkim :-P
troche zla jestem, bo zamowilam dla bratanicy gre i powinna byc dostarczona 13 grudnia, a tymczasem jest wciaz na poczcie w Preston! Cud sie stanie jak przyjdzie w sobote rano :neutral: a jak nie, to zostanie na domowym skladzie, bedzie co robic w wieczory przy winie :lol:
jutro najgorsza czesc calej wyprawy - pakowanie! oooooo, jak ja tego nie lubie :roll:
tym pesymistycznym akcentem zegnam sie na dzis :mrgreen:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

agg wrote:jutro najgorsza czesc calej wyprawy - pakowanie! oooooo, jak ja tego nie lubie


o to ja przeciwnie :mrgreen: uwielbiam sie pakowac jak gdzies wyjezdzam,za to nie lubie w druga strone czyli rozpakowywac walizek.
ja lece w poniedzialek i mam nadzieje ze pogoda nic nie pokrzyzuje.
no to szczesliwych lotow wszystkim podrozujacym ;)
User avatar
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posts: 313
Joined: 5 Feb 2009, 15:23
Location: Solihull
Reputation point: 20
Pokojowy
Top
0

kindzulinaa wrote:bogini8,jak tam Twoj maluszek?
aaa rozrabia,:) po tygodniu raczkowania stwierdzil ze to nudne i wstaje przy wszystkich mmozliwych rzeczach i meblach, od tygodnia rowniez stwierdzzil ze fajnie stojac puszczac sie uprzednio trzymaneho fotela,lawy.nocnika...i dzien bez sliwy to dzien stracony :PP
z jednej strony dobrze ze jeszcze zebow nie ma :mrgreen: :mrgreen:
pozatym niechce spac i o 12 w nocy potrafi wstac i wtedy skacze w lozeczku jak szympans trzymajac sie szczebelkow przy czym lubi pokrzyczec lub popiszczec :) czasami sie puscic i runac na materac. :mrgreen: :mrgreen:
ogolnie lobuz z niego przy czym strasznie wrazliy jest i obrazalski-beksa :))

[ Dodano: |17 Gru 2010|, o 20:27 ]
agg wrote:jutro najgorsza czesc calej wyprawy - pakowanie! oooooo, jak ja tego nie lubie
ja tez!! poznie caly lot mysle czy wszystko wzielam i sie wkurzam :mad: :evil: :mrgreen: :)
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

Udanych podróży dziewczyny! Mam nadzieje, ze nie będziecie miały żadnych problemów


hanoka77, jak tam wizyta u fryzjera się udała, zadowolona jesteś?
User avatar
xvioletx
Stały Bywalec
 
 
Posts: 306
Joined: 28 Nov 2007, 16:06
Location: Birmingham City Centre
Reputation point: 11
Neutralny
Top
0

xvioletx wrote:Udanych podróży dziewczyny


dzieki xvioletx ;)

xvioletx wrote:hanoka77, jak tam wizyta u fryzjera się udała, zadowolona jesteś?


jestem zadowolona i jeszcze w portfelu co nie co na waciki zostalo :mrgreen:
User avatar
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posts: 313
Joined: 5 Feb 2009, 15:23
Location: Solihull
Reputation point: 20
Pokojowy
Top
0

ciekawe czy agg spokojnie wyleciała :roll:
oby tak ......
bo patrząc za okno ,to nieźle nas zasypuje :roll:

witam tak wogóle :-)

bogini8, piękny avatarek :mrgreen:

agg wrote:najgorsza czesc calej wyprawy - pakowanie! oooooo, jak ja tego nie lubie :roll:


ja też nie lubie ...... zawsze mam wrażenie że wezmę wszystkiego za mało .....i ładuje do tej walizy :lol:
jak Dominika nie było na świecie to to pakowanie jakoś łatwiejsze było .....
a teraz jednak tych ciuszków dla dziecka trzeba wziąść podwójnie,bo to szybko się brudzi :lol: obleje sokiem,przewróci :lol:
do tego jakaś ulubiona zabawka ..... ( czyli dla dziecka - wszystkie :lol: )
jakaś książka do poczytania .....i się okazuje że bagażu brakuje :razz:
dobrze że teraz mamy 32kilo to myśle że spokojnie się zmieścimy :razz:

hanoka77 wrote:za to nie lubie w druga strone czyli rozpakowywac walizek.


a tego to już tym bardziej nie cierpie :lol:
bo nagle w domu robi się niesamowity bałagan ciuchowy :wink:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

moja walizka juz pojechala- a ja sama.... zaczynam miec Rajzefibe przed wyjazdem. w taka pogode to lotniska moga zamknac... plus taki ze nie bede meic bagazu i moge gdzies przykucnac w kacie i zasnac :) wracamy autem z przyjeciolmi i chcialabym mojego zolwia wicka przywiezc- stasznie za nim tesknie, i nigdy nie mialm okazji jechac samochodem wiec moze tym razem sie uda. musze tylko wszytkie dokumenty zalatwic na czas :)

Hanooka wyglada super w nowej fryz- widzilysmy sie zaraz po ;) ale co ja gadam- ladnemu we wszytkim ladnie :)

a mnie tym czasem czeka sprzatanie poremonotwe- buzka
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1108
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 151
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET