Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
Kitty, kurcze ale a nadzieje ze spotkamy sie na te grzane wino;/
mam dola dzis, jest zimno i beznadziejnie, pozaty poirytowana tym ze waga stoi w miejscu zgrzeszyla pare razy;/ mam juz wszystkiego dosc grrrrrrr....
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

bogini8 wrote:Kitty, kurcze ale a nadzieje ze spotkamy sie na te grzane wino;/
mam dola dzis, jest zimno i beznadziejnie, pozaty poirytowana tym ze waga stoi w miejscu zgrzeszyla pare razy;/ mam juz wszystkiego dosc grrrrrrr....


Jeszcze nic straconego :-D Na upartego moge do Birmngham dotrzec i na grzane wino sie wybrac. Ajj, smaka mi zrobilas g:D> Ostatni raz takowym trunkiem raczylam sie 3 lata temu ;) 2 lata temu nie moglam, bo bylam w ciazy, a rok temu karmilam synka piersia ;). Za to kielbaske i cos co paczka przypominalo zjadalam :064: Do tego w super czape sie zaopatrzylam g:D> Normlanie, jutro chyba piechota na market pojde, lol g:D>
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

bogini8 wrote:Kitty, kurcze ale a nadzieje ze spotkamy sie na te grzane wino;/

Kitty wrote:Na upartego moge do Birmngham dotrzec i na grzane wino sie wybrac. Ajj, smaka mi zrobilas g:D>

no to kiedy, kiedy g:DD
moze warto na watku spotkaniowym rzucic haslo ;)

ciekawe co tam u malaroksi, nie pamietam kiedy tesciowie jej wyjezdzaja :roll:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

agg wrote:no to kiedy, kiedy g:DD
moze warto na watku spotkaniowym rzucic haslo ;)


też jestem chętna :mrgreen:

[ Dodano: |25 Lis 2010|, o 21:27 ]
bogini8 wrote:pozaty poirytowana tym ze waga stoi w miejscu zgrzeszyla pare razy;/ mam juz wszystkiego dosc grrrrrrr....


no przy małej ilości kilogramów do stracenia ten spadek nei będzie taki szybki jakby się chciało .....niestety :neutral:
cierpliwość - cierpliwość kochana to jedyny sposób.


u mnie też kg stoją póki co w miejscu,wahają się 500gram .....
ale za to po centymetrach widzę ( i czuję ) różnice ;)

i tego sie trzymam :mrgreen:

no i poprawiłam sobie dziś humor zakupami :razz:
piękną sukienke i butki kupiłam na sobotnią impreze urodzinową mojego połówka :mrgreen:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

Hej!
Ładnie na dworku, ale to zimno mnie przeraża bryyyy Jakaś bardzo ciepłolubna się zorbilam ostatnio, jeszcze bardziej niż byłam :roll: Ciężkie czasy dla mnie nastały :sad:

Po południu idziemy do przedszkola na rozmowe z włąścicielką i oglądanie wszystkiego. Nie wiem, jak to będzie wyglądać, czego sie spodziewać i nie wiem o co pytać na co uwagę zwrocić hmmmm dużo znaków zapytania... :-|

Mój synio ma nowa zabawę. Robi sobie domek z poduszek z sofy, każe sobie daszek z koca zrobić :grin: Siedzi w środku i tylko na siku wyłazi, pierdół tam naznosłi i cały zadowolony :-D

adamirus
u mnie też kg stoją póki co w miejscu,wahają się 500gram .....
ale za to po centymetrach widzę ( i czuję ) różnice
te centymetry najważniejsze a nie waga :grin:
User avatar
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posts: 702
Joined: 6 Dec 2006, 23:12
Location: Birmingham/Sheldon
Reputation point: 41
Pokojowy
Top
0

Kitka wrote:te centymetry najważniejsze a nie waga :grin:


dokładnie myślę tak samo
zwłaszcza że troche zaczęłam cwiczyć w domu,i czuję się po tych ćwiczeniach super :-)


Kitka wrote:czego sie spodziewać i nie wiem o co pytać na co uwagę zwrocić hmmmm dużo znaków zapytania... :-|


zwróć uwage co robią dzieci,czy bawią się w gronie czy każdy robi co innego .....
co robią opiekunowie ......
zwróć uwage na czystość toalet i ogólny zapach ......

zapytaj o prace dzieci,co robią i jak wygląda ich dzień w przedszkolu :-)

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

adamirus Dzięki za podpowiedzi!
User avatar
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posts: 702
Joined: 6 Dec 2006, 23:12
Location: Birmingham/Sheldon
Reputation point: 41
Pokojowy
Top
0

hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było ale jakoś ostatnio mi świat do góry nogami stanął jak sie nie działo to nic a jak zaczeło to wszystko na raz. dostałam dodatkową pracę wiec pedze z jednej do drugiej, mamą bywam 2 godziny dziennie i weekendy, a w zeszły piątek dowidziałam sie, że jestem w ciązy :DDDDD pełnia szczęścia zapanowała. niestety nie na długo bo we wtorek złapałam grype i do dziś miałam bardzo wysoką gorączkę prawie cały czas. mam antybiotyk bo z tego wszystkiego dostałam infekcji wód płodowych no i teraz umieram ze strachu. tak strasznie sie boje że strace tego maluszka, albo ze ta gorączka mu zaszkodziła, że nie moge przestać o tym mysleć. czy któraś z was miała podobne doświadczenia w ciązy w pierwszym trymestrze.? u mnie to 6 tydzień. czy goraczka jest strasznie groźna dla maleństwa?
chyba sie wykończe do pierwszego usg

barwnie
Raczkujący
 
 
Posts: 63
Joined: 18 Aug 2010, 14:47
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

barwnie wrote:mam antybiotyk bo z tego wszystkiego dostałam infekcji wód płodowych no i teraz umieram ze strachu

pewnie masz "water infection" czyli zapalenie ukladu moczowego :wink:
Kitka wrote:Ładnie na dworku, ale to zimno mnie przeraża bryyyy Jakaś bardzo ciepłolubna się zorbilam ostatnio, jeszcze bardziej niż byłam :roll: Ciężkie czasy dla mnie nastały :sad:

mam to samo! :neutral:
adamirus wrote:zwróć uwage co robią dzieci,czy bawią się w gronie czy każdy robi co innego .....
co robią opiekunowie ......
zwróć uwage na czystość toalet i ogólny zapach ......

zapytaj o prace dzieci,co robią i jak wygląda ich dzień w przedszkolu :-)

a przede wszystkim na relacje dzieci z opiekunami! najlepiej popytac innych rodzicow dzieci tam uczeszczajacych :wink:
pytan moglabys zadac cala mase, ale najprawdziwsze odpowiedzi dostaniesz w praktyce :)

a ja mam dzis zgon... migreny - welcome back :roll: :evil:

[ Dodano: |26 Lis 2010|, o 19:27 ]
Kitka wrote:Mój synio ma nowa zabawę. Robi sobie domek z poduszek z sofy, każe sobie daszek z koca zrobić :grin: Siedzi w środku i tylko na siku wyłazi, pierdół tam naznosłi i cały zadowolony :-D

a czy Ty czasem w dziecinstwie tez nie ubostwialas zabawy w "namiot"? :wink:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

barwnie, gratulacje :mrgreen: A z ta infekcja to zapewne jest tak jak napisala agg, takze nie masz sie o co martwic ;) . Twoje goraczkowanie dziecku nie szkodzi, i tez jezeli jestes w ciazy, to i antybiotyki inne dostajesz(te, ktore mozna w ciazy stosowac). Takze glowa do gory i zdrowiej ;) :mrgreen:


agg wrote:[ Dodano: |26 Lis 2010|, o 19:27 ]
Kitka wrote:Mój synio ma nowa zabawę. Robi sobie domek z poduszek z sofy, każe sobie daszek z koca zrobić :grin: Siedzi w środku i tylko na siku wyłazi, pierdół tam naznosłi i cały zadowolony :-D

a czy Ty czasem w dziecinstwie tez nie ubostwialas zabawy w "namiot"? :wink:


A kto nie lubial zabawy w namiot :-D :?: :!: :-D :-D
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

barwnie, gratulacje i zdrowiej szybko:))))))
Kitty wrote:A kto nie lubial zabawy w namiot

ja uwielbiala, namiot,dom saochod sklep hihih:P
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

agg dokładnie tak antybiotyk dostałam na infekcję wód płodowych i jest bezpieczny dla kobiet w ciązy, bardziej mnie martwi ta wysoka gorączka bo prawie bez przerwy miałam 39,4 wczoraj nawet 40 stopni dziś jest lepiej bo przynajmniej paracetamol działa i da się ja łatwo zbić ale te poprzednie dni boje sie że moga wpłynąc na rozwój dziecka. tak strasznie sie boje:(

DZIĘKUJE DZIEWCZYNY ZA WSPARCIE:)

barwnie
Raczkujący
 
 
Posts: 63
Joined: 18 Aug 2010, 14:47
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

barwnie, wow, kolejna znowu zapakowana:) gratulację, zdrowiej szybciutko i nie zamartwiaj się bo bardziej zaszkodzisz dzidzi tym twoi stresem :wink:

ja dzisiaj też zaliczam dzień do udanych, kilka kamieni z serca pospadało i czuję się o niebo lżejsza:D

Kitty wrote:agg napisał/a:
[ Dodano: |26 Lis 2010|, o 19:27 ]
Kitka napisał/a:
Mój synio ma nowa zabawę. Robi sobie domek z poduszek z sofy, każe sobie daszek z koca zrobić :grin: Siedzi w środku i tylko na siku wyłazi, pierdół tam naznosłi i cały zadowolony :-D

a czy Ty czasem w dziecinstwie tez nie ubostwialas zabawy w "namiot"? :wink:


A kto nie lubial zabawy w namiot :-D :?: :!: :-D :-D


ja to namiot robiłam z siostrą z łóżka piętrowego, spuszczało się z góry koce i frajdy było co nie miara :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
User avatar
syjonka
Rozeznany
 
 
Posts: 149
Joined: 25 Apr 2010, 00:16
Location: Edgbaston/Bearwood
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

No to po wizytacji :wink: Podobało mi się! Kilka sal, każda z innym przeznaczeniem, pachnące łazienki z małymi kibelkami i umywalkami, czyta kuchnia, ciepło, dużo miłego persolenu. Dwie sale były akurat w lekkim remocie, ale na styczeń mają być już gotowe. Co mnie zaskoczyło w menu nie ma frytek ani kiełbasek, pani nam to zaznaczyła z uśmiechem, jak oglądalismy kuchnię :grin: Synio i tak załapie się tylko na śniadanko i owoce lub tosty, ale na przyszłośc dobrze wiedzieć.
Dzieci byłu w trzech grupach i nad każdą grupą (3-4 dzieci) czuwała jedna pani. Młodsze dzieci były w innej części, tam też weszliśmy, a maluszki takie leżące chyba na piętrze, tam juz nie wchodziliśmy, może i dobrze :sad:
Synio, jak tylko zobaczył dzieci i zabawki to od razu "Thomas,Thomas!". Kiedy weszliśmy na sale pobiegł do pociągu i torów i już tam został. My poszlismy z panią wszystko oglądać a on miał nas gdzieś :wink: Nie chciał wyjść i mówił "jeście, jeście", jak zrozumiał, ze musimy już iść to samochodzik chciał zaiwanić :roll: Płaczu nie było, tylko na lekkim fochu się skończyło :grin:
Pod koniec grudnia będzie przystosowanie a od stycznia zaczynamy :566:

agg
a czy Ty czasem w dziecinstwie tez nie ubostwialas zabawy w "namiot"?
Ba, to jedna z moich ulubionych zabaw :mrgreen: W końcu synio po mamusi te "fajne" zabawy odziedziczył, bo reszta jego zabaw to, jak na razie nie z mojego dzieciństawa :-D

a przede wszystkim na relacje dzieci z opiekunami! najlepiej popytac innych rodzicow dzieci tam uczeszczajacych
Znamy jednych rodziców i ich synka, ale jakoś nie bardzo mają coś do powiedzenia :roll: Ten chłopiec będzie z miom w grupie, tylko on jest na full time i już niezły wyrzeracz z niego, bo już ponad rok tam jest. Zaczynać będą o tej samej godzinie, bo tatusiowie razem do pracy jeżdżą.

barwnie Zdrówka!!!
User avatar
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posts: 702
Joined: 6 Dec 2006, 23:12
Location: Birmingham/Sheldon
Reputation point: 41
Pokojowy
Top
0

witajcie kobietki!!!

to jak, spicie jeszcze czy kulki sniegowe lepicie? :mrgreen:
my wlasnie jemy sniadanko, potem szybki prysznic i czas rozpoczac sezon sankowy!!! :064:
ahaaa i jeszcze pojechac po zakupy - to juz :553:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET