OK Czwarte jakos poszlo , jakos i nie che byc krytyczny ale to nie byl full wypas. Fajnie ze cos robimy alezróbmy cos z klasa.Proponuje wyjsc do miejsca gdzie nie wpuszczaja pan po 40-stce i podpitych gnojków z Aston. Moze w koncu sie zdobedziemy na odwage i wyskoczymy do kllubu Mitchu na Colmore Row . Co wy na to ???? Najlepiej w czwartek bo mozna w dzinsach wejsc.
pozdrawiam Lee - restecpa !!! Viole - tez restecpa Tomka Zioma !!! peace bro
i Marzenke - czus seeja sis
Moja nieobecna cialem Kasie i Ale mojego szofera i wszystkich co zaszczycili obecnoscia na 4 spotkaniu . Pozdro wszem i w obec
ps2 choc raz ja zaczolem temat a nie Leszek (Lee)
Pogromca dziewiczego wiatru .....