Sick pay

witam chcialam sie zapytac jezeli pracuej na kontrakcie w firmie ponad rok czasu,w kwietniu poszlam na 2 tygodnie zwolnienia lekarskiego gdyz byl to poczatek ciazy i nie bylam w stanie pracowac (teraz jestem juz w 21tyg ciazy) i moj pracodawca nie zaplacil mi do dnia dzisiejszego za tego sicka bo powiedzieli ze nie zarabiam 127f tyg to( niestety zarabiam teraz juz tylko 80f tyg gdyz w ciazy jestem) czyli nawet job center mi nie moze zaplaci za tego sicka?? prosze o pomoc bo jakos dla mnie to dziwne w polsce idziesz na zwolnienie lekarskie w ciazy i placa Ci 100% bez wzgledu na zarobki a tu co chorowac nie mozna bo nikt mi za to nie zaplaci??? bardzo prosze o rade co mam zrobic bo niemam zielonego pojecia w tej sprawie :((( a skladalam do Jobcenter o employment and suport allowance i nie przyznali gdyz powiedzieli ze maz pracuje powyzej 24h i sie nie kwalifikuje:(( masakra wogole nie mam pojecia o co im chodzi.prosze pomozcie mi bo niewiem o co kaman

Czarna123, jest wlasnie tak jak piszesz i o dziwo ludzie jakos mniej "choruja" tutaj niz w pl :lol: ;)
niektore tylko firmy oferuja comapany sick pay, ale to tez nie jest "studnia bez dnia".
a co do sick pay z job centre. ktos musi placic na to skladki. skoro zarabiasz tak niewiele nie placisz, ani skladek, ani podatku od dochodu, wiec "chorobowe" sie nie nalezy.

:(((( bezsensu czyli wogole nie mozna byc chorym....a jak chory to niestety za to nie zaplaca..dziwne

Czarna123 Niestety taka prawda. Pocieszę Cię, że ja też się nie kwalifikuję :wink: Ja miałam to szczęście, że jak byłam w ciąży z syniem to pracowałam więcej godzin i za dwutygodniowe zwolnienie kaskę dostałam. Mi podatku nie ściągają, ale mężowi tak, więc powinam dostać chorobowe :twisted: Tak jak w PL mąż ubezpieczony to i rodzina ubezpieczona 8) Przykre to, bo nie wszyscy chcą oszukiwać :roll: Strach sie bać, jak się człowiek poważnie rozchoruje :?
Dlatego mąż ubezpieczony w razie choroby i dodatkowa kasa będzie jakby co (odpukać) :wink: Za 70 f tygodniowo ciężko byłoby wyżyć :roll:

Czarna123, w czasie dlugoterminowej choroby rzad oferuje jakis zasilek dla niezdolnych do pracy. Incapacity benefit :?: niestety nie mam pojecia na jakich zasadach on dziala, ale od czego jet wujek googiel :D
tak samo jesli chodzi o dzieci, niestety nie ma "chorobowego" na dziecko :? byc moze tez dzieki temu i dzieciaki mniej choruja i maja lepsza frekwencje w szkolach :lol:

Czarna123 Niestety taka prawda. Pocieszę Cię, że ja też się nie kwalifikuję :wink: Ja miałam to szczęście, że jak byłam w ciąży z syniem to pracowałam więcej godzin i za dwutygodniowe zwolnienie kaskę dostałam. Mi podatku nie ściągają, ale mężowi tak, więc powinam dostać chorobowe :twisted: Tak jak w PL mąż ubezpieczony to i rodzina ubezpieczona 8) Przykre to, bo nie wszyscy chcą oszukiwać :roll: Strach sie bać, jak się człowiek poważnie rozchoruje :?
Dlatego mąż ubezpieczony w razie choroby i dodatkowa kasa będzie jakby co (odpukać) :wink: Za 70 f tygodniowo ciężko byłoby wyżyć :roll:

Kitka mowisz ze mezowi odciagaja podatek wiec Ci zaplacili-nio wlasnie mezowi zabieraja podatek i nawet duzy msc ok.200f a mi nie zabieraja bo to pol etatu -4h dziennie.ahh juz niewiem nic z tego tylko dziwne ze u nas w pracy jest babka ktora zarabia mniej niz 127f tyg i jest juz na sicku od 2msc i jej placa normalnie wiec ja juz calkowicie niewiem o co tu chodzi!!! :((

Czarna123 Żle mnie zrozumiałaś :wink: Chciałabym, żeby SSP należało mi się ze wględu na pracującego, płacącego podatki i składki męża :wink: Niestety tak nie ma :roll: Mi zapłacili, bo wtedy pracowałam 25 godzin tyg, więc się należało.
Może ta babka z pracy nie ma pracującego męża tak jak Ty i dlatego otrzymuje jakieś pieniądze z tytułu choroby :idea::

Z tego co się orientuję Incapacity Benefit należy się osobom samozatrudnionym i tym którym skończyło się SSP czyli po 28 tyg choroby. W moim przypadku nie pomocne wcale.
Po za tym, żeby dostać ten zasiłek na dłuższy czas potrzebna jest ocena lekarza, coś w rodzaju komisji, więc daleka droga, jak do renty. Z resztą nawet nie wiem czy po ten zasiłek można się nadal ubiegać hmmm :?

Czarna123, moze kolezanka sie kwalifikuje?
Who can get Statutory Sick Pay?

If you're working for an employer under a contract of service (even if you've only just started and you have done some work), you're entitled to Statutory Sick Pay (SSP) if the following apply:


•you're sick for at least four days in a row (including weekends and bank holidays and days that you do not normally work)
•you have average weekly earnings of at least £107 a week

Your average weekly earnings are worked out by using your earnings in the eight weeks before your sickness began. Please read 'SSP – how it's worked out and what days you'll be paid for' for more information about this.
A moze po prostu jest zatrudniona na innych zasadach i dostaje company sick pay? :wink:

Rozumiem Twoje rozzalenie, bo tez kiedys przez to przeszlam. Nie pozostaje nic innego jak placic sobie prywatne skladki jak Kitka (co nie jest glupie, bo zamiast rzad potracac ma z pensji, opalcamy sobie sami) albo zatrudnic sie na wieksza ilosc godzin lub wyzsza stawke.

Czarna123, jest wlasnie tak jak piszesz i o dziwo ludzie jakos mniej "choruja" tutaj niz w pl :lol: ;)
niektore tylko firmy oferuja comapany sick pay, ale to tez nie jest "studnia bez dnia".
a co do sick pay z job centre. ktos musi placic na to skladki. skoro zarabiasz tak niewiele nie placisz, ani skladek, ani podatku od dochodu, wiec "chorobowe" sie nie nalezy.

Pracuje w sektorze panstwowym i musze przyznac, ze w czasie mojej kariery pracownika w UK spotkalam sie z odwrotna tendencja. Duzo osob bierze wolne, np to tygodniowe, kiedy nie trzeba zwolnienia lekarskiego a nalezy sie 100 % wyplaty. Sytuacja wyglada podobnie ze zwolnieniem dlugoterminowym.

[quote="agg"]Czarna123, moze kolezanka sie kwalifikuje?
Who can get Statutory Sick Pay?

If you're working for an employer under a contract of service (even if you've only just started and you have done some work), you're entitled to Statutory Sick Pay (SSP) if the following apply:


•you're sick for at least four days in a row (including weekends and bank holidays and days that you do not normally work)
•you have average weekly earnings of at least £107 a week

Your average weekly earnings are worked out by using your earnings in the eight weeks before your sickness began. Please read 'SSP – how it's worked out and what days you'll be paid for' for more information about this.
A moze po prostu jest zatrudniona na innych zasadach i dostaje company sick pay? :wink:
w tej mojej obecnej pracy niestety nie ma mozliwosci dorobienai wiecej godzin niz 16 tygodniowo :(( i mysle wszystkie jestesmy zatrudnione na tych samych zasadach ( mysle ze tak jest chociaz kto wie ) tylko ze ja przed pojsciem na zwolnienie zarabialam wlasnie te 107tyg bo to powinno sie liczyc skoro poszlam na zwolnienie na poczatku kwietnia to 3 msc wstecz powinnam miec te 107f na tydzien tak to jest?? ale np.jak zabraknie jednego pensa to juz sie nie kwalifikuje tak??:) aj kudzwa niewiem o co chodzi i widze ze juz mysle nie dowiem sie sprawiedliwosci u mnie w pracy..ehh

Witam prosze o pomoc. Dopadła mnie straszna rwa kulszowa( kto mial wie co to za bol). 2 stycznia zadzwonilem do pracy ze w najblizszym czasie nie dam rady chodzic do pracy. 3 stycznia poszedlem do przychodni w Sollihul gdzie przepisal mi lekarz tabletki. Dzis jest 7 dzien w ktorym nie chodze do pracy ale juz jest lepiej i w sobote mam normalny dzien pracy. Moje pytanie brzmi: gdzie musze iśc by zdobyc Sick Note? I czy bylem niezdolny do pracy powyzej 7 zmi zmienia jakbym byl niezdolny ponizej 7 dni? Czym sie to rozni? Pozdrawiam

Wszystko zależy od Twojego kontraktu (o ile takowy masz).
Współczuję rwy...

Pozdrawiam

papug5280, musisz iść do swojego GP i poprosić o Sick Note, najlepiej zadzwoń jutro z rana i poproś o wizytę. Jeśli chorujesz powyżej 7 dni to musisz pracodawcy zanieść Sick Note, które może wypisać tylko Twój GP. Jeśli Twój pracodawca nie płaci Ci 100% chorobowego, to dostaniesz jakieś 86,70 tygodniowo, i będzie to wypłacane do 28-miu tygodni.

papug5280, roznica pomiedzy choroba do 7 dni i powyzej 7 dni jest taka, ze w tym pierwszym przypadku tylko wypelniasz formularz SSP(Statutory Sick Pay) dostaniesz go w kazdej przychodni i nie wymaga on poswiadczenia przez lekarza.od 8 dnia musisz zglosic sie do GP i ten wystawi Ci Sick Note (nasze L-4).Do siedmiu dni choroby zaden GP nie wystawia Sick Note i pierwsze trzy dni sa bezplatne.

pozdrawiam i zycze zdrowia

(...) pierwsze trzy dni sa bezplatne.

... chyba, że kontrakt mówi inaczej. Ja mam wszystkie dni płatne.
Wszystko jest w kontrakcie, o czym juz wspominałem.

Pozdrawiam