Jobseeker allowance - problemy
Napisane by Fok@ » 16 Aug 2011, 14:09 Jobseeker allowance - problemy
- w uk jestem od 2005 i zaczalem prace 07.2005 zwolnili mnie 07.2011
- zona Polka w uk dluzej ode mnie. Pracowala non-stop do momentu narodzin dziecka
- dziecko urodzone w bham, posiada paszport brytyjski.
- Mamy z zona wszystkie papiery typu WRS, EEA - jestesmy stalymi rezydentami
- od kiedy jest dziecko dostalismy child benefit/tax credit, housing benefit
Na necie poszperalem i z tego co sie orientuje to osoba ktora pobiera juz inne benefity nie powinna zdawac tego testu. Co mnie najbardziej wkurzylo to to ze pracowalem 6 lat i nie ja zrezygnowalem z pracy tylko mnie zwolnili i co mam od rzadu po 6 latach ? Traktuja czlowieka jak jakiegos tubylca. Sami urzednicy w jobcentre nie rozumieja czemu wypelniam ten formularz, a jak dzwonie na bezposredni numer gdzie procesuja moj claim to mi mowia ze takie jest prawo itp. Nie mialbym nic przeciwko gdyby ktos mi powiedzial o tym na samym poczatku poniewaz jestesmy w ciezkiej sytuacji poniewaz zostalem zwolniony z powodu redukcji etatu BEZ WYPOWIEDZENIA I BEZ redundancy payment tak po prostu z dnia na dzien. 3 tygodnie minelo od claima i wyglada na to ze mam poczekac kolejne 10 dni na decyzje. Czy da sie cos z tym zrobic zeby to przyspieszyc albo zlozyc jakas skarge ?
-
- Fok@
- Rozeznany
- Posts: 196
- Joined: 11 May 2006, 09:46
- Location: Birmingham
- Reputation point: 29
Napisane by edwardgorgon » 16 Aug 2011, 14:30 Re: Jobseeker allowance - problemy
Wydaje mi się, że jesteś zbyt optymistycznie nastawiony do tych terminów. Instrukcje w JSP a rzeczywiste terminy to dwie różne kategorie czasowe, dla których czas jest całkowicie względny
i uznaniowo zależny od "młotka" który się zajmuje sprawą. Ja w zeszłym roku czekałem na jsa około sześciu miesięcy. Oczywiście potem backpayment otrzymałem, ale było to równo po pół roku. Do tego czasu musiałem jakoś pożyczać pieniądze oraz liczyć że może decyzja o jsa przyjdzie już teraz.Żeby było śmieszniej w ciągu 5 miesięcy trzy razy musiałem podchodzić do testu na rezydenta, a żeby było weselej w styczniu zaliczono mi 5-lat pracy, w marcu nie zaliczono, a po odwołaniu w maju ponownie zaliczono mi zatrudnienie. Tak wiec powodzenia w oczekiwaniu na kolejne decyzje.
Pozdrawiam
-
- edwardgorgon
- Przyczajony
- Posts: 1
- Joined: 30 Aug 2009, 19:15
- Reputation point: 0
Napisane by Dora 27 » 16 Aug 2011, 15:43 Re: Jobseeker allowance - problemy
-
- Dora 27
- Początkujący
- Posts: 27
- Joined: 17 Oct 2007, 17:05
- Reputation point: 0
Napisane by Anastazja » 16 Aug 2011, 18:42 Re: Jobseeker allowance - problemy
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
Napisane by Fok@ » 16 Aug 2011, 19:07 Re: Re: Jobseeker allowance - problemy
Anastazja wrote:Niestety tu tak to dziala moj maz rowniez gdy stracil prace po 6 latach przepracowanych, na ten zasilek czekal 3 miesiace,oczywiscie dostal wyrownanie,no ale czekalismy na to dosyc dugo i tez mowili,ze skoro pochodzi maz z Polski to musza wszystko posprawdzac,a samego zasilku to jest tyle co kot naplakal moj dostal 200F co dwa tyg.Cale szczescie ze udalo mu sie znalezc dosc szybko inna prace,bo za te 200F to nie wiem jak bysmy zyli,fakt HB dostalismy wtedy 100% Chociaz tyle dobrego bylo w tym wszystkim.
No to dostal maxymalny przydzial co jest dosyc dobrze bo hb oplaci ci dom i masz jeszcze pieniadze zeby zaplacic rachunki. Wiesz my mamy male dziecko i nie powinni tego tak opozniac. Ja nie pozwole na to zebym czekal 3 miesiace na decyzje.
Sent from Motorola Atrix
-
- Fok@
- Rozeznany
- Posts: 196
- Joined: 11 May 2006, 09:46
- Location: Birmingham
- Reputation point: 29
Napisane by Avenious » 17 Aug 2011, 22:35 Re: Jobseeker allowance - problemy
-
- Avenious
- Początkujący
- Posts: 22
- Joined: 28 Jul 2010, 01:57
- Location: Birmingham
- Reputation point: 3
Napisane by malaroksi » 18 Aug 2011, 07:33 Re: Jobseeker allowance - problemy
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posts: 2759
- Age: 44
- Joined: 6 Jul 2008, 13:53
- Location: West Bromwich
- Reputation point: 170
Napisane by Anastazja » 18 Aug 2011, 08:32 Re: Jobseeker allowance - problemy
Fok@ wrote:No to dostal maxymalny przydzial co jest dosyc dobrze bo hb oplaci ci dom i masz jeszcze pieniadze zeby zaplacic rachunki. Wiesz my mamy male dziecko i nie powinni tego tak opozniac. Ja nie pozwole na to zebym czekal 3 miesiace na decyzje.
Sent from Motorola Atrix
Zabardzo ich to nie interesuje,ze ktos ma male dziecko,my mamy 4 dzieci w tym jedno male,ale dzialaj moze uda Ci sie to wszystko przyspieszyc tego Ci zycze.
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
Napisane by Luiza » 18 Aug 2011, 20:45 Re: Jobseeker allowance - problemy
Ja na decyzję czekałam tydzień.
Co do formularza to trzeba w nim napisać, ze przyjechało sie na stałe pracować uczyć się, mieszkać i nie ma zamiary wyjeżdżać.
Po wypełnieniu tego zapewne będą się domagać jeszcze WRS, ale na to trzeba im odpisać, ze WRS nie obowiązuje od kwietnia, a ty pracowałeś i płaciłeś ubezpieczenie przez 6 lat i JSA Ci się należy. I po tym dostaniesz bez problemu. To wygląda tak jakby liczyli na to, ze po pierwszym liście ktoś uwierzy i się podda. A jeśli pracowałeś tyle czasu to dostaniesz Contribution based JSA w pełnej kwocie i łaski nie robią bo to twoje pieniądze z twoich własnych składek.
Ja sama i wszystkie mi znane osoby, które były zmuszone do skorzystania z JSA przechodziły przez identyczny schemat.
-
- Luiza
- Wtajemniczony
- Posts: 1911
- Age: 42
- Joined: 14 Mar 2008, 23:27
- Reputation point: 71
Napisane by Fok@ » 18 Aug 2011, 21:50 Re: Jobseeker allowance - problemy
Czemu w tym kraju za kazdym razem jak zalatwiasz sprawy a szczegulnie przez telefon to zawsze jest jakis problem ? Juz dawo nauczylem sie zeby na koniec rozmowy podsumowac to o czym wlasnie rozmawialismy a i nawet oddzwanialem pare dni pozniej tylko po to by potwierdzic ze wszystko jest ok. Nie mam zielonego pojecia jak ten kraj funkcjonuje z takimi lewusami.
Dzieki za odpowiedzi.
-
- Fok@
- Rozeznany
- Posts: 196
- Joined: 11 May 2006, 09:46
- Location: Birmingham
- Reputation point: 29
Napisane by Luiza » 21 Aug 2011, 11:54 Re: Jobseeker allowance - problemy
Max to jest to te 67f z hakiem. Wysokość income based zależy od waszego dochodu, a contibution based jest zawsze ta maksymalna stawka.
zobaczysz jak dostaniesz decyzję. A jeszcze jedna rzecz, z tego co wiem to jeśli masz wystarczająco national isurance contributions, to najpierw wypłacą Ci to, a jak się skończą (po ok. pół roku) to możesz aplikować o income based. Także po tylu latach składek powinieneś dostać maksymalną stawkę ze swoich składek.
-
- Luiza
- Wtajemniczony
- Posts: 1911
- Age: 42
- Joined: 14 Mar 2008, 23:27
- Reputation point: 71
Napisane by darios111 » 27 Feb 2012, 09:38 Jobseeker's Allowance - problem
- ponieważ tak się złożyło, że od grudnia przez kilka tygodni nie mogłem znaleźć nowej pracy a moje zasoby finansowe wyczerpywały się do minimum, więc 20-go stycznia złożyłem aplikację online na zasiłek Jobseeker's Allowance. Już po 3 dniach przysłano mi zawiadomienie na pierwszy appointment do JCP, gdzie później miałem chodzić w poniedziałki co 2 tygodnie, żeby się odhaczyć i udowodnić im, że aktywnie poszukuję pracy i w jaki sposób.
W międzyczasie dostałem list z tego Departamentu od JSA, żeby udzielić im dodatkowych informacji i wypełnić taki formularz, czy jestem tutaj w UK 'habitual resident'. Wypełniłem i niezwłocznie odesłałem im ten test a jakieś 2 tygodnie temu udało mi się znaleźć również i pracę.
W ubiegły poniedziałek miałem wyznaczony kolejny appointment w JCP, gdzie oczywiście musiałem poinformować ich o fakcie znlezienia pracy, a że w ciągu tych pierwszych dni (niepełny tydzień) przepracowałem dla Agencji powyżej 16-tu godzin, więc w JCP po prostu zamknęli mój claim.
Wiem jednak, że powinni mi wypłacić JSA za okres od dnia złożenia aplikacji (...bez pierwszych 3 dni) aż do dnia podjęcia pracy, co potwierdził mi także advisor podczas ostatniego spotkania w JCP.
Niestety, jak do tej pory nie dostałem jeszcze żadnego paymentu z JSA. Ale mam do nich nr tel. i dzwoniłem tam już kilkakrotnie, bo jak sami powiedzieli - mieli czas na podjęcie decyzji do ubiegłego wtorku. Deadline jednak minął a tu nadal nic... Raz tylko oddzwonili do mnie, że moja 'sprawa' została przekazana jako 'urgent' do jeszcze innego Dep. i znów muszę czekać na decyzje, bo 'case is still in process'...)
Co byście mi poradzili: olać to i dać umrzeć 'sprawie' śmiercią naturalną, czy też można byłoby jeszcze coś efektywnie zrobić (np. gdzieś zadzwonić lub napisać jakieś pismo), żeby to wszystko przyspieszyć?
Wiem, że to nie byłyby wielkie pieniądze (...bo jakieś 250 funciaków), ale nie chciałbym tym angolom tak łatwo odpuszczać - tym bardziej, że teraz w mojej sytuacji każdy funt się bardzo przyda, bo dopiero co znów zacząłem pracować i to nie na full-timie (...jak to dla Agencji, temporary i na razie nieregularnie).
Z góry wielkie dzięki za wszelkie podpowiedzi lub pomocne informacje.
Pozdrawiam!
Dodano: -- 17 mar 2012, 01:01 --
...nikt nie odpowiedział... ale tak dla porządku i żeby zakończyć wątek (...a może i na przyszłość, taka refleksja dla innych):
- w końcu zapłacili mi, to co mi się należało z Jobseeker's Allowance, najpierw oddzwonili ale teraz już przeprosili za zwłoke i podali konkretną date wypłaty, nawet podali dokładne wyliczenie a potem nawet przysłali P45, hehe...
Ale zanim dostałem ten payment, to upłynął ponad miesiąc od czasu kiedy powinni mi faktycznie zapłacić i kiedy te pieniądze były mi naprawdę potrzebne... W międzyczasie musiałem ich ganiać ciagłymi telefonami, wyjaśnianiem każdemu konsultantowi wszystkiego od początku i upominaniem się o swoje.
Przyznam się, że w podczas ostatniej rozmowy telef. byłem już nieźle podku*****ny, więc powiedziałem im, że rozmawiałem z prawnikem (...taki mały blef) i żeby przysłali mi pisemne uzasadnienie i decyzję na jakiej podstawie tak długo odwlekają wypłatę tego zasiłku, który de facto miał być supportem w czasie aktywnego poszukiwnia pracy.
Nie wiem, czy akurat to zadziałało... ale być może nie wszyscy jeszcze wiedzą, że Polacy w UK (na mocy nowych przepisów unijnych z ub.roku) mogą się ubiegać o JSA już po 3-miesiącach (!!!) udokumentowanego pobytu tutaj.
Warto więc konsekwentnie powalczyć o taką pomoc finansową, jeśli ktoś znajdzie się w podobnej, trudnej sytuacji, jak opisałem wcześniej...
Pozdrawiam!
-
- darios111
- Początkujący
- Posts: 19
- Joined: 4 Jan 2012, 14:02
- Location: Birmingham / Erdington
- Reputation point: 0
-
- Similar topics
- Replies
- Last post
-
-
Maternity Allowance- zamiast SMP1 mozna zalaczyc P45?
by szanka_1991 in RODZINA I DZIECKO - 2 Replies
7834 Views -
by szanka_1991
on 20 Oct 2012, 05:16
-
Maternity Allowance- zamiast SMP1 mozna zalaczyc P45?
-
-
Odmowa JS Allowance i co dalej?
by lori28 in SZUKAM INFORMACJI - 13 Replies
18130 Views -
by izunia.2
on 27 Apr 2012, 18:19
-
Odmowa JS Allowance i co dalej?
-
-
Capital Allowance - Self Employed
by firma-arek in FINANSE - 4 Replies
8621 Views -
by artkor
on 22 Mar 2013, 07:26
-
Capital Allowance - Self Employed
-
-
Disability living allowance
by ziomeq18 in SZUKAM INFORMACJI - 1 Replies
4824 Views -
by maxus
on 25 Sep 2011, 11:26
-
Disability living allowance
-
-
Maternity allowance
by schmitteczka28 in RODZINA I DZIECKO - 3 Replies
15378 Views -
by Lidia1121
on 10 Sep 2016, 16:14
-
Maternity allowance