Nienawidze tej cholernej tarczycy
Napisane by sylka9567 » 14 Mar 2012, 21:14 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
kapsuke z jodem podaje lekarz, na zlecenie lekarza prowadzacego edokrynologa, czasem bywa ze jedna nie daje tego co po niej oczekujemy, rezultaty widoczne sa po okolo 6 miesiacach, stalego leczenia i tak caly czas innymi pigulkami ktore chory przyjmuje;)
-
- sylka9567
- Przyczajony
- Posts: 4
- Joined: 6 Nov 2011, 10:12
- Reputation point: 0
Napisane by AdamBoltryk » 15 Mar 2012, 00:20 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posts: 2523
- Joined: 6 Dec 2008, 12:19
- Reputation point: 183
Napisane by Anastazja » 15 Mar 2012, 07:55 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
Napisane by oliwka_26 » 15 Mar 2012, 09:00 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
-
- oliwka_26
- Rozeznany
- Posts: 196
- Joined: 20 Dec 2006, 22:09
- Reputation point: 8
Napisane by ulak » 16 Mar 2012, 22:24 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
Na codzien nie mam czasu by pisac ale czasami wchodze by czytac ,co ciekawego slychac na tej stronce..
Jesli chcecie oczywiscie..polecam wam...ksiazki autorstwa MICHALA TOMBAKA oraz Gienadija Malachowa....Jest kilka pozycji....ktore warto przeczytac....zaczac leczyc sie samemu...majac wiedze, ktora ratuje ludziom, zdrowie...Jesli myslicie ze lekarz da wam zdrowie, grubo sie mylicie...
Sama bylam na diecie 2 lata i z grubej baby przeksztalcilam sie w normalna kobiete bez problemow zdrowtnych...Wszystkie diety to wymysly .....A co jest wazne..jesli jestecie zdesperowane aby pozbyc sie choroby..i problemow same musicie doslownie kopac w tych ksiazkach...i zaczac stosowac rady w zyciu. Lacznie z stosowaniem ziol i zdrowego jedzenia....Pozdrawiam i jesli ktos chce wiedziec cos wiecej zapraszam na priv.Nie bede robic reklamy nikomu tym bardziej sobie...
moge tylko powiedziec...ze starcilam duzo kilogramow..z 96 kg zostalo 72kg plus...mlodszy wyglad i brak chorob.....Pozdrawiam i zycze milej lektury...oraz duzo zdrowia...
-
- ulak
- Raczkujący
- Posts: 83
- Joined: 6 Jun 2010, 18:42
- Location: Polska
- Reputation point: 8
Napisane by oliwka_26 » 17 Mar 2012, 09:37 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
-
- oliwka_26
- Rozeznany
- Posts: 196
- Joined: 20 Dec 2006, 22:09
- Reputation point: 8
Napisane by sylka9567 » 17 Mar 2012, 10:16 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
-
- sylka9567
- Przyczajony
- Posts: 4
- Joined: 6 Nov 2011, 10:12
- Reputation point: 0
Napisane by mloda mama » 21 Apr 2012, 19:20 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
-
- mloda mama
- Początkujący
- Posts: 20
- Joined: 5 Jul 2010, 10:09
- Location: walsall
- Reputation point: 1
Napisane by Ivoneczka23 » 22 Apr 2012, 12:36 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
wszystko
diagnoze tez sobioe sama postawiłam bo najpierw mówili ze to tylko pewnie zmeczenie a na nadwage która wziela sie z niczego dali tabletki ziołowe na spędzenie wiatrów hehehhe
no i biore je juz jakis czas
jedyna poprawa u mnie to ze mi tak na dekielek nie wali... ;)miałam straszne wahania nastroju a teraz jakiem anielica taka grzeczna;)
-
- Ivoneczka23
- Stały Bywalec
- Posts: 582
- Joined: 17 Jul 2009, 17:42
- Reputation point: 40
Napisane by Thesignerka » 22 Apr 2012, 12:58 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
efekt taki ze za 3 tygi jade do pl na 3 tygi z wypchanym portfelem , endokrynolog poumawiany, kasa na badania wszelkie lacznie z rezonansem i tyle.
1.5 roku nie moge sie doprosic skierowania do endokrynologa i na nic dokunenty ze w PL sie leczylam.
Teraz zamierzam poprosic endo w PL o opinie, dac ja tlumaczowi i zaniesc panu doktorowi i zapowiedziec ze jak oleje to ja skladam oficjalna skarge ze odmawia mi leczenia lacznie z zadaniem zwrotu wszlekich kosztow wyjazdu do PL (jesli okaze sie ze cos powaznego jest i czas dziala na niekorzysc)
ostatnio wymusilam ponowna USG bo mialam torbiele, i musialam troche przydramatyzowac zeby mi dal skiero, ale ale
recznie sprawdzil na ile tarczyca sie powiekszyla - macajac tylko wezly chlonne.
Zgoda ze wezly sa wazne bo powiekszone oznaczaja infekcje, ale litosci, tarczyca jest jakies 4 cm nizej :D a nie za uszami :D
Chcesz byc zdrowa i miec pewnosc - lecz sie w PL
-
- Thesignerka
- Rozeznany
- Posts: 232
- Joined: 19 Feb 2011, 12:39
- Reputation point: 67
Napisane by mloda mama » 22 Apr 2012, 13:41 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
U mnie pamiec zawodzi,bole glowy,problemy z koncentracja i rozne takie niby blahe ale dokuczliwe.
No i mam przeczucie ze guzek sie powiekszyl,ostatnio jak czulam ze jest cos nie tak to skonczylo sie operacja.Glowa do gory i zaczynam walke z GP o leczenie trzymajcie kciuki .Dzieki za porady
-
- mloda mama
- Początkujący
- Posts: 20
- Joined: 5 Jul 2010, 10:09
- Location: walsall
- Reputation point: 1
Napisane by Thesignerka » 22 Apr 2012, 22:45 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
Podobno jak juz trafisz do specjalisty to jest ok, ale nie doswiadczylam wiec nie wiem :)
-
- Thesignerka
- Rozeznany
- Posts: 232
- Joined: 19 Feb 2011, 12:39
- Reputation point: 67
Napisane by dorotajab » 18 Jun 2012, 13:13 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
mam pytanie do kobiet z niedoczynnoscia tarczycy. Jakie powinny byc normy? czy tutaj to sie rozni od figur polskich?
jakie sa wasze wyniki? o co pytac lekarza? na co zwracac uwage?
bede bardzo wdzieczna za informacje :*
-
- dorotajab
- Zaangażowany
- Posts: 1108
- Joined: 11 Oct 2006, 15:09
- Location: Great Barr
- Reputation point: 151
Napisane by Thesignerka » 18 Jun 2012, 16:36 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
Warto tez zwrocic uwage na tp ze tarczycy czesto towarzyszy masa innych problemow tak jak np wysoka prolaktyna (tycie, puchniecie, zmeczenie, obrzeki, brak checi do zycia wynikajacy z automatycznie niskiej dopaminy) , cukrzyca hormonalna, insulinoodpornosc itp. Rzadko jest tak, ze to tylko tarczyca nawala :)
Dodam ze 2 dni przed wyjazdem do PL lekarz w szpitalu robil mi USG tarczycy i po pol minuty stwierdzil ze jest ok, w PL robilam ponownie USG, 4 dni pozniej i wyszla masa duzych torbieli i stany zapalne - takze moje zaufanie do tutajszych lekarzy spadlo ponizej zera.
pozdrawiam
-
- Thesignerka
- Rozeznany
- Posts: 232
- Joined: 19 Feb 2011, 12:39
- Reputation point: 67
Napisane by Anastazja » 20 Nov 2012, 21:01 Re: Nienawidze tej cholernej tarczycy
-
- Anastazja
- Zadomowiony
- Posts: 820
- Joined: 1 Jan 2007, 15:59
- Location: Birmingham
- Reputation point: 27
-
- Similar topics
- Replies
- Last post
-
-
niedoczynnosc tarczycy
by Agadz27 in ZDROWIE - 1 Replies
4758 Views -
by kik1976
on 21 Jul 2007, 09:44
-
niedoczynnosc tarczycy