Tipton

W tym miescie spodobalo mi sie osiedle i planuje wynajac tam mieszkanie ulica Scott Street to sa okolice polskiej restauracji ineresuje mnie czy to jest bezpieczna okolica czy bede mogl spokojnie wyjsc na ulice nie obawiajac sie o swoje zdrowie?

hej!ja tez mieszkam na tiptonie polska restauracje widze z okna i jestem bardzo zadowolona z mieszkania tutaj.jest jak do tej pory naprawde bezpiecznie

Ja Wam powiem tak, wszędzie tylko nie okolice kanału, ogólnie Great Bridge jest spoko , ale ja mieszkałam koło kanału i na moście , pod mostem i w każdym miejscu gdzie się da kogoś zaczepić zbierały się angielskie małolaty zwłaszcza jak było ciepło, tam sobie palili, piwkowali i zaczepiali każdego, policja była informowana codziennie zareagowali dopiero kiedy porobiłam zdjęcia i napisałam skargę o lekceważenie problemu, wtedy jak zauważyli że jestem w zaawansowanej ciąży to zaczęli interweniować ale to było już na skraju wyczerpania nerwowego i w momencie załatwiania domu w bezpiecznej dzielnicy więc nie wiem czy te interwencje coś poskutkowały, nalezy uważać bo tam jest zbyt duży socjal i bardzo dużo dzieci w wieku że to za duże żeby z mamusią na spacerki chodzić a za małe by na piwo do pabu iść i nudzi im się strasznie.

Dzisiaj rozmawialem z Angolem w pracy to znowu on twierdzi, ze cale Tipton jest nieciekawe, ze to jest misto dilerow szerzy sie narkomania i pijanstwo i wiecznie sie bija i ze w tej okolicy gorsze miasto to tylko west brom. Wlasnie miedzy innymi dlatego zaciekawilo mnie to osiedle bo widzialem tam na scianach cyfrowy polsat, a nie znam tu zadnych polakow pracuje, z samymi Anglikami i mam taka cicha nadzieje, ze moze na tym osiedlu poznal bym jakis fajnych ludzi

Sama nie wiem co myslec o tej dzielnicy.Mysle ze jest tam jednak nie bezpiecznie...jak wszedzie gdzie sa nieroby, pijacy i narkomani.

Mieszkam na Tiptonie juz ponad rok i jest to normalna dzielnica.Bezpiecznie jak w kazdym innym miejscu w Anglii.

Hej, ja mieszkam przy bloomstreet, jest tu dość spokojnie, w mojej okolicy, mam na mysli moje osiedle, sąsiadów itp.. nie trzeba wkładać całego miasta do jednego worka.. tak jak wszędzie trzeba uważać, szczególnie w nocy.. U mnie np, bez strachu mogę wyjść koło północy na spacer.. tak jak mówiłem, są bezpieczniejsze, i mniej bezpieczne miejsca, myślę że mieszkam w tym bezpieczniejszym, ponieważ nie ma tu pijaństwa, awantur i interwencji policji..

Dodano: -- 29 sie 2012, 19:06 --

Hej, ja mieszkam przy bloomstreet, jest tu dość spokojnie, w mojej okolicy, mam na mysli moje osiedle, sąsiadów itp.. nie trzeba wkładać całego miasta do jednego worka.. tak jak wszędzie trzeba uważać, szczególnie w nocy.. U mnie np, bez strachu mogę wyjść koło północy na spacer.. tak jak mówiłem, są bezpieczniejsze, i mniej bezpieczne miejsca, myślę że mieszkam w tym bezpieczniejszym, ponieważ nie ma tu pijaństwa, awantur i interwencji policji..

Niestety większość polaków w Tipton to pijacy. Dużo muzułmanów... chociaż Oni w porównaniu z polakami sa naprawdę w porządku. Na ulicach za zwyczaj pusto.. zwłaszcza w części gdzie są domy.. Jedyne co to Victoria Park gdzie w krykieta grają... ci..a.
Szczerze nie polecam.

KinaroUK na forum dotarłeś/łaś wczoraj tak że wynika że w uk od nie dawna.Poznaj okolice i dopiero się wypowiadaj mam kupę znajomych mieszkających na Tipton i jakoś nie spotkałem się z tym co ty tu wypisujesz że mieszkają pijacy.

Darwas, To kiedy się ktoś zarejstrował na forum ,nie ma nic wspólnego z tym ile przebywa w Uk ,niektórzy nawet tutaj nie przyjechali a się wypowiadają rok a inni po kilku latach pobytu trafili na to forum.
KinaroUK, Hmm, ciekawe jak się to stało , że większość to pijacy? Może przy aplikowaniu w agencji o dom jest specjalna rubryka ilość wypijanego alkoholu i wtedy wciskają , że np. w Wednesbury i Dudley nie możesz mieszkać bo za mało pijesz... Tipton to odpowiednie miejsce i tam mają specjalnie przystosowane domy , obszerniejsze muszle na wymioty, krótsze ,mniej strome schody itd... Ciekawe

Darwas... bycie na forum nie ma związku z pobytem. W Tipton jestem nowa to prawda, ale ktoś kto tutaj sie przeprowadza, pierwsze wrażenie też będzie miał takie jak ja... a niestety pierwsze wrażenie pozostaje w nas na długo.

A dwa... pytanie było ogólne a nie o twoich znajomych. Jak wszędzie są normalni ludzie i tacy, który pozostawiają wiele do życzenia... Niestety tych których ja widziałam tutaj na ulicy byli za każdym razem mocno zawiani, szkoda że w 90% takich przypadków mówili w j. polskim. Na pewno Tipton jak każde inne miejsce ma miejsca gdzie jest ok i takie gdzie fajnie wcale nie jest.
Owszem ci którzy nie piją i nie kombinują nie są tak widoczni a widać tych nieciekawych.
Moim zdaniem najlepiej przyjechać i rozejrzeć się.

Powiem tak,jesli ktos chce zabrac glos w sprawie jak sie mieszka w Tipton to musi tu mieszkac jakis czas a nie tylko uslyszyc pierdoly od znajomych ktorzy sami mieszkaja tu krotko i wydaje im sie ze wiedza wszystko na temat mieszkajacych tu ludzi.Sam mieszkam od 6 lat w okolicach Burnt Tree i w zyciu nie zamienilbym mojej okolicy na np.West Brom.A co sie tyczy muzulmanow to powiem krotko gdzie ich nie ma?.Pozdro.

Witam !
Mieszkalam rok czasu na Great Bridge i naprawde zachwalam sobie okolice.
Naprawde nie masz sie czego obawiac.
Wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy, choc jak dla mnie byly same pozytywy .
Polecam naprawde tam zamieszkac i mam nadzieje, ze Tobie takze sie spodoba .
Co do mieszkajacych tam polakow, mozna na nich liczyc, sa bardzo otwarci

a ja mieszkam na Tiptonie (Princes End)w okolicach Asdy tej mniejszej, jak narazie leci 3 miesiac i nie spotkalam zadnych Polakow, pijakow itp i jak narazie nie narzekam

This board requires you to be registered and logged-in before you can view hidden messages

Ja za to mieszkam na Birmingham New Rd i bardzo sobie chwale, nie ma spotkałam się jeszcze za żadnymi problemami typu bujki czy menelstwo. Mam dwoje dzieci wiec przykładam duża wage do bezpieczeństwa ale tez bez przesady, na szczęscie sąsiadów mam samych anglików ale tez i do innych nie mam problemu. Każdy ma prawo mieszkać tam gdzie chce więc jak się komuś nie podoba to wasze można się przeprowadzić