Dzielenie mieszkania

Witam,
Czy mieszkając ze znajomymi/rodziną płacicie za czynsz od pokoju czy od osoby? Dostałem wraz z dziewczyną propozycję wynajęcia pokoju u znajomych, lecz nie podoba mi się pomysł dzielenia czynszu na osoby. Ich zdaniem wszyscy tak rozwiązują kwestię dzielenia opłat. Jakie są Wasze opinie na ten temat?

od kat jestem w UK 9 lat zawsze było na osoby , czy jedna czy dwie w pokoju , wiec wszystko po równo , jak mieszkałem z rodzino i dobrymi znajomymi , na wynajętym pojedynczym pokoju rożnie bywa .

Artur94, Nie podoba Ci się system dzielenia opłat na osoby? A jaki system Ci się podoba?
Zawsze jak Ci się coś nie podoba możesz iść "na swoje" i nie dzielić się z nikim. Co za problem?
Pozdrawiam

System korzystny dla obu stron. Czynsz za mieszkanie dzielić przez liczbę pokoi, a rachunki na osoby. Chciałem się dowiedzieć czy faktycznie funkcjonuje system "na osobę" czy chcą po prostu ustawić wszystko pod siebie.

Artur- dostałeś propozycję wynajęcia więc się na nią zgadzasz lub nie.
Co za różnica, w jaki sposób ktoś to sobie kalkuluje???-czy jesteś zmuszany siłą do wynajęcia tego pokoju?

Troche dziwne zadajesz pytanie. Czynsz dzielony jest na osoby a nie na liczbe pokoi. To chyba dosyc oczywiste. Piszesz jakbys zastanawial sie czy aby napewno ktos nie chce Cie wydymac. Nie pasuje Ci to najprosciej bedzie znalezc cos samemu. Ale zapewne tu wkracza kwestia finansowa wiec jesli tak jest to na twoim miejscu raczej bym nie wymyslal

Do mieszkania z kimś potrzebne jest zaufanie, jak widać nie masz go wobec osoby co zaproponowała Ci mieszkanie także posłuchaj dobrej rady i podziekuj za ofertę.

Artur94, jeżeli oni wynajmują dom to Ty jesteś podnajemcą i płacisz tyle ile im odpowiada.
Jeżeli chcecie wynająć razem dom i wszyscy będziecie widnieć na umowie, to było by co najmniej nie fair żebyście dzielili na osoby jeżeli zajmujecie nierówną powierzchnię/ilość pomieszczeń. Wszystko zależy od obu stron jak się dogadacie.
Wynajmując pokój w "houseshare" zawsze płacisz za pokój, za drugą osobę jedynie masz podwyższone o rachunki. Oczywiście landlord decyduje o szczegółach.

System korzystny dla obu stron. Czynsz za mieszkanie dzielić przez liczbę pokoi, a rachunki na osoby. Chciałem się dowiedzieć czy faktycznie funkcjonuje system "na osobę" czy chcą po prostu ustawić wszystko pod siebie.

System zaproponowany przez Ciebie TEŻ jest do d...
1. Kto zapłaci za salon? (żeby nie było - to jest sytuacja z życia - nie będę płacił za salon bo z niego nie korzystam..)
2. Wielkość pokoi w 99% nie jest równa. Juz słyszę te żale: "dlaczego mam płacić tyle co ty jak mój pokój jest 2x mniejszy od Twojego?"
3. za prąd na osobę? "Dlaczego mam płacić za prąd który Ty zużywasz, bo u Ciebie komp chodzi 24/7". "Nie dołożę sie do gazu, bo nie używam piekarnika, tyle co Ty.", "Dlaczego mam płacić za wodę, skoro to Ty sie kapiesz 3 razy dziennie"...
I wiele wiele innych.
Jak ja i inni Ci już napisali - nie pasi, to szukasz innej oferty, co za problem? Aż w końcu znajdziesz takie rozwiązanie które Tobie będzie odpowiadało.

Pozdrawiam

Dzięki wielkie za Wasze opinie. Odwiedziłem kilka agencji wczoraj i stwierdziłem, że najlepiej jest pójść na swoje. 480funtów za pokój w domu ze znajomymi to za drogo.

Co do salonu. Nie bardzo rozumiem Adamie o co Ci chodzi. Jeżeli dzielę czynsz przez ilość sypialni np: 900/3=300 to chyba korzystam z salonu tak samo jak inni, bo płacę 1/3 czynszu. Nie poruszam tematu wielkości pokojów, bo przeważnie każdy ma inny metraż. Rachunki na osoby i niech się kąpie ktoś 6 razy dziennie.

No dla mnie to też tak powinno działać, ale miałem takich współlokatorów, którzy mieli odmienne zadanie.
Podobnie z rachunkiem za wodę.
To co napisałem przytoczyłem z własnego doświadczenia.

Pozdrawiam