Mieszkanie Socialne

to chyba lekka przesada pisać TO samo w 2ch wątkach

Pozdrawiam

Nie rozumiem jak mozecie brac mieszkania socjalne i korzystac z benefitow. Jak rodziny pakistanskie lub hinduskie jestesmy Polakami i na wiecej wysilku nas stac niz obciazanie panstwa.

Anetka sa rozne sytuacje w zyciu,ja tez osobiscie nie cierpie typowych beneficiarzy ktorzy nie robia nic, albo udaja ze cos robia i zeruja na panstwowych zasilkach,ale niekiedy naprawde ktos legalnie uczciwie pracuje,placi podatki ale niesttey ma niskie dochody i ciezko mu wiazac koniec z koncem,a taki dodatek mieszkaniowy to jednak jakis zastrzyk do budzetu rodzinnego jest i skoro sie nalezy dlaczego ten ktos ma z niego nie skorzystac?

Nie rozumiem jak mozecie brac mieszkania socjalne i korzystac z benefitow. Jak rodziny pakistanskie lub hinduskie jestesmy Polakami i na wiecej wysilku nas stac niz obciazanie panstwa.

hehehehehehe

Anetka sa rozne sytuacje w zyciu,ja tez osobiscie nie cierpie typowych beneficiarzy ktorzy nie robia nic, albo udaja ze cos robia i zeruja na panstwowych zasilkach,ale niekiedy naprawde ktos legalnie uczciwie pracuje,placi podatki ale niesttey ma niskie dochody i ciezko mu wiazac koniec z koncem,a taki dodatek mieszkaniowy to jednak jakis zastrzyk do budzetu rodzinnego jest i skoro sie nalezy dlaczego ten ktos ma z niego nie skorzystac?

jezeli Ci sie cos nalezy prawnie, to czemu by z tego nie korzystac. Dla wielu ludzi zycie z benefitow jest koniecznoscia i ich wspieram. Dla grupy ludzi jest to wybor. Im mowie nie i cierpie na fizyczny wstret w stosunku do nich. W dniu, kiedy ja bede musiala isc na benefity (jezeli kiedykolwiek, miejmy nadzieje nigdy), z tej czy innej przyczyny, moja pierwsza mysla (mam nadzieje) bedzie : jak od nich odejsc, a nie jak najwiecej dostac.