Co zrobić z lokatorem?

Witam! Wynajmuje mieszkanie i wlasnie dalam wypowiedzenie, ale jedna osoba podkreslam z dzieckiem nie chce sie wyprowadzic. Umowa jest na mnie i na meza. Nie wiemy co robic, nie chcemy przez ta osoba stracic zaliczki. Co moge zrobic???

na spokojnie porozmawiaj, bo glupia sytuacja, zakladam ze to jakas stara kolezanka. spytaj sie jakie ona ma plany, bo jak sie wyprowadzisz to ona nie moze zostac jako dziki lokator, moze jest z dzieckiem ale mieszka tam nielegalnie. czy ona moze chce tam zostac, podpisac umowe z wlascicielem i placic za wszystko sama.sama swojej sytuacji nie pomaga.uwazaj jak rozmawiasz by tobie numeru nie wykrecila. drastyczne wyjscie ktorego nie polecam to jak sie wyprowadzacie a ona wyjdzie wymienic zamki. ale nie polecam tego. zycze powodzenia, poptam sie jak sie cos dowiem co mozna zrobic to dam znac.

Witam,a ja mysle,ze dziewczyna ktora wynajmuje od Was ten pokój ,wie doskonale co robi.Mianowicie wynajmujac mieszkanie od agencji nie masz prawa podnajmowac pokoju innym osoba,tym bardziej,ze (wnioskuje to z tresci twojego postu),podpisaliscie z nia umowe najmu tego pokoju?! Na dobrą sprawę,moze ta osoba pojechac do agencji,pokazać umowę którą z Wami podpisała i jednocześnie jej wypowiedzenie,starając się np. o mieszkanie socjalne,bo gdzie ma sie podziać z dzieckiem.Tak wiec nie pozostaje Wam nic innego,jak tylko porozmawiac z nia i zaproponować pomoc w znalezieniu innego pokoju.Życzę powodzenia i pozdrawiam.

Magda31, a ja z posta vanili nie wyczytalam czegos takiego jakoby ta dziewczyna miala jaką kolwiek umowe spisaną, wiec mysle ze lepiej by bylo ją nastraszyc ze bedzie musiala podpisac umowe z agencja ze przepiszecie cauncil, wode prad gaz i co tam jeszcze macie na nią niech sie martwi co dalej, niech czeka na mieszkanie z cauncilu, ale najpierw musi legalnie wynajmowac mieszkanie. Oczywiscie mozecie tez jej podsunac jakies propozycjie pokoi do wynajecia .

Malaroksi a ja wywnioskowałam,że jednak ma podpisaną umowę z tą dziewczyną,skoro dała jej wymówienie?!cyt: własnie dałam jej wypowiedzenie?! Ale tak czy inaczej muszą załatwic tak tą sprawe by sobie nie zaszkodzić.

Wynajmuje mieszkanie i wlasnie dalam wypowiedzenie

mysle ze to chodzi o umowe z agencjia a nie z ta dziewczyna,

cyt: własnie dałam jej wypowiedzenie?!.

przepraszam ale skąd ten cytat wzielas? myslę ze tu Vanilia powinna rozwiac nasze wątpliwosci :)

Masz racje chyba coś dzisiaj ze mną nie tak,żle to zinterpretowałam,przepraszam.

Piszac dalam wypowiedzenie mialam na mysli landlordowi. Umowy zadnej jej nie dalam nic nie podpisywalam z nia, powiedzialam jej ze pomoge jej na tyle ile bede mogla a ona ze nie moge jej wyrzucic i ze mam jej 1 miesiac wypowiedzenia dac a nie 18 dni, sorry ale nie bylo zadnej umowy. Poza tym ta laska ma dom w Oxford i przyjezdza tu do pracy od poniedzialku do piatku w weekendy wraca do meza. Nie chce wymieniac zamkow ale jesli nie bede miala wyjscia to to zrobie, ale boje sie zebym nie poniosla jakis prawnych konsekwencji. Ona jest naprawde wredna, a ja nie chce miec klopotow, niestety wyszlo jak wyszlo nie z mojej winy, a ja nie moge placic 600 f bo ona chce tu zostac i juz. Pomozcie prosze. P.S. Zapomnialam dodac ze ta laska to murzynka

Auuuućć czarna mamba :-P ja nie wiem jakie jest wyjście z takiej sytuacji ale myślę ze znajdzie się jakaś mądra glowa co pomoze .Powodzenia

faktycznie czarna mamba :mrgreen: wredne te murzynki :!:
Ja tez niestety nie pomoge...prawnie nie powinniscie wynajmowac wynajmowanego, wiec dogadajcie sie z nia, bo mozesz poniesc konsekwencje...

Już wszystko załatwione, mam problem z głowy

gratuluje i jak to zalatwiliscie?

Znalazlam jej pokoj i mam ja z glowy :)

ups...dzielnie sobie poradzilas:)powodzenia w nowym domku, bez lokatorów hihi :-D

Ja bym jej zmienil zamki skoro ma inne mieszkanie, a umowy nie mialyscie wiec po klopocie :D