Parking sąsiada przed moim wejsciem
Rozmowy na temat mieszkań o tym jak mieszkacie, jakie dzielnice polecacie itd...
Witam,kilka miesięcy temu kupilismy mieszkanie na parterze z ogrodem i jak sądzilismy z miejscem parkingowym.Po kupnie okazało sie jednak ze parking ten nalzezy do sąsiada z góry,który go wybudował.Niestety nawet prawnicy nie potrafili nam tego wyjasnic ponieważ na planach parkingu nie ma.Problem w tym ze sąsiad wybudował parking niemal na calej powierzchni przed domem (mamy osobne wejscia ) wyznaczył go murkiem,przenosząc nasze dojscie pod granice drugiego sąsiada.W ten sposób mamy jedynie wyznaczona waską ścieżke do drzwi,kosze na śmieci stoją pod naszymi oknami(i nasze-brak miejsca) i sąsiada,woda z parkingu ścieka pod nasze podłogi a samochód sąsiada stoi niecały metr od naszego okna.Nie wiem czy wystarczająco opisałam sprawe ale może ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacja.Nie zamierzam zgłaszać sprawy i robić im problemów,chce tylko wiedzieć jakie mam prawa w tej sytuacji żeby z nimi porozmawiać,W tej chwili kazdy doradzał mi inaczej,od agenta ,który stwierdził po co Wam parking,macie przeciez duży ogród hehe po doradce finansowego ,ktory przychylił się do tego że parking zbudował sąsiad więc jest jego i prawnika -nie ma parkingu na mapie więc problem nie istnieje.Z góry dzięki za pomoc.
-
-
klak
- Przyczajony
-
-
- Posts: 5
- Joined: 21 Nov 2012, 19:07
- Reputation point: 1
-
W counsilu powinna byc mozliwosc zobaczenia planow budynku i powierzchni wokolo. Moze byc tez tak ze sasiad odkupil miejsce przed waszym domem lub tez wybudowal sobie nielegalny parking
-
-
xerdox
- Rozeznany
-
-
- Posts: 131
- Joined: 14 Jul 2010, 19:44
- Location: Wolverhampton
- Reputation point: 5
-
Plany i mapy posiadam i parkingu na nich nie ma,wyglada więc na nielegalny z tym że wydano pozwolenie na opuszczenie krawężnika.Mogłabym zwrócić sie do właściciela gruntu ale nie chce niepotrzebnej burzy wokół tej sprawy.
-
-
klak
- Przyczajony
-
-
- Posts: 5
- Joined: 21 Nov 2012, 19:07
- Reputation point: 1
-
skoro zaplacilas za dom to moze warto wyjasnic sprawe do konca bo bedziesz tam mieszkac dosyc dlugo albo poprostu pogadaj z sasiadem powinien miec jakies kwity na to. Pozwolenie na obnizenie kraweznika dostalem bez podawania wiekszych szczegolow nikt sie mnie nie pytal czy jestem wlascicielem ani po co chce to zrobic.
-
-
xerdox
- Rozeznany
-
-
- Posts: 131
- Joined: 14 Jul 2010, 19:44
- Location: Wolverhampton
- Reputation point: 5
-
dzięki za pomoc,masz racje,jedynym rozwiązaniem jest rozmowa z sąsiadem, a jedynym rozsadnym rozwiązaniem jego zgoda na to żebysmy parkowali na jego parkingu na naszej ziemi hehe( miejsce jest na 2 samochody a on jezdzi jedym).I chociaz brak miejsca przed domem troche mi przeszkadza nie chce walczyc z nim o rozbiórkę parkingu po naszej str,bo niestety wiąże sie to z kosztami i co za tym idzie wku...ym sasiadem :)
-
-
klak
- Przyczajony
-
-
- Posts: 5
- Joined: 21 Nov 2012, 19:07
- Reputation point: 1
-
xerdox wrote:skoro zaplacilas za dom to moze warto wyjasnic sprawe do konca bo bedziesz tam mieszkac dosyc dlugo albo poprostu pogadaj z sasiadem powinien miec jakies kwity na to. Pozwolenie na obnizenie kraweznika dostalem bez podawania wiekszych szczegolow nikt sie mnie nie pytal czy jestem wlascicielem ani po co chce to zrobic.
Witam. Autorka postu kupiła mieszkanie na parterze a nie dom, więc sprawa może być trudniejsza do ogarnięcia.
Mozesz napisać ile Cię kosztowało obniżenie krawężnika?
-
-
krzysmad
- Raczkujący
-
-
- Posts: 61
- Joined: 29 Jan 2009, 13:04
- Reputation point: 14
-
Return to MIESZKANIE