Wczoraj dostałam maila:
Przeczytaj
proszę do końca...To dziwne, jak prostym jest dla ludzi wyrzucić Boga, a
potem dziwić się, dlaczego swiat zmierza do piekła.To smieszne, jak
bardzo wierzymy w to, co napisane jest w gazetach, a poddajemy w
watpliwosć to, co mówi Pismo Swięte.To dziwne, jak bardzo każdy chce isć do nieba,
pod warunkiem, że nie będzie musiał wierzyć, mysleć, mówić ani też
robić czegokolwiek,co mówi Słowo Boże.To dziwne, jak ktos może
powiedzieć: "Wierzę w Boga" i nadal isć za szatanem, który tak a propos
również wierzy w Boga.To dziwne, jak łatwo osadzamy, ale nie chcemy być
osadzeni.To dziwne, jak możesz wysyłać tysiace "dowcipów" przez e-mail,
które rozprzestrzeniaja się jak nieokiełzany ogień,ale kiedy wysyłasz
przesłania dotyczace Pana Boga, ludzie dwa razy zastanawiaja się, czy
podzielić się nimi z innymi.To dziwne, jak ktos może być zapalony dla
Chrystusa w niedzielę, a przez resztę tygodnia jest niewidzialnym
chrzescijaninem.To smieszne, że kiedy przeczytasz tę wiadomosć, nie
wyslesz jej do zbyt wielu osób z twojej listy adresowej,ponieważ nie
jestes pewny, w co wierzysz lub co pomysla o tobie, kiedy im to
wyslesz.To smieszne, jak bardzo mogę być przejęty tym co inni ludzie
pomysla o mnie, zamiast tym, do czego wzywa mnie
Bóg!!!!!!!!!!!Człowiek wyszeptał:Boże przemów do mnie. I oto słowik
zaspiewał.Ale człowiek tego nie usłyszał, więc krzyknał:Boże przemów do
mnie!I oto błyskawica przeszyła nieboAle człowiek tego nie dostrzegł,
rzekł:Boże pozwól mi się zobaczyć.I oto gwiazda zamigotała
jasniej.Ale człowiek jej nie zauważył, więc zawołał:Boże, zrób cud!I
oto urodziło się dziecko.Ale człowiek tego nie spostrzegł.Płaczac w
rozpaczy, powiedział:Dotknij mnie Boże, niech wiem, że jestes tuWięc Bóg
schylił się i dotknał człowieka.Ale człowiek strzepnał motyla ze swego
ramienia i poszedł dalej.Bóg jest wsród nas.Także w małych i prostych
rzeczach, nawet w dobie komputerów,więc człowiek płakał:Boże, potrzebuję
Twojej pomocy!I oto dostał maila z dobrym słowem i słowami zachęty.Ale
człowiek zmazał go i kontynuował płacz....Moim zadaniem trzeba było
wysłać tego maila do osób, którym chciałem by Bóg pobłogosławił.Wybrałem
Ciebie.Przeslij tego maila osobom, którym życzysz tego samego.
---
tak dla analizy