co czytacie?

Bo niestety wiekszosc spod jego piora to chlam a najcenniejsze sa perelki :3

No właśnie ja nakupiłam Kinga bez opamiętania. Pełno tego w charity, za bezcen. W międzyczasie przeczytałam jedną po polsku i się załamałam nad jej beznadzieją. "gra Geralda", jedna z najbardziej beznadziejnych książek jakie przeczytałam.

Wspomniany wcześniej "Cień Wiatru", świetny, przynajmniej w wersji angielskiej. Za to "Gra anioła" (po polsku) zupełnie mi się nie podobała.
Podkreślam którą w jakim języku czytałam, bo zauważyłam, ze czasem tłumaczenie potrafi całkowicie schrzanić książkę.

Dodano: -- 14 wrz 2012, o 21:18 --

Obecnie czytam "Anastasię" Vladimira Megré. Alenie mam jeszcze zdania na jej temat :D .

Gra Geralda juz sama w sobie jest marna :x No chyba ze ktos lubi przykute do lozka zony... Najczesciej King trafia kula w plot a budowanie akcji nty raz tak samo robi sie nudne. Niestety King przestal mnie zaskakiwac choc kiedys byl moim ulubionym autorem powiesci grozy :)

Probuje teraz poznac tworczosc Neil Gaimana i poki co jestem mile zaskoczyny :D

O tak. W tej książce do ostatniej strony czekałam na akcje, i się nie doczekałam.
Mam teraz bardzo duży zapas książek i staram się nie kupować nowych, dopóki choc kilku nie przeczytam. A ostatnio nie mam czasu :( .

Niestety wybor papierowej ksiazki pozostaje dla mnie po za zasiegiem i zamierzam powoli uzupelniac moja skromna biblioteczke :)) Poki co zadowalam sie brzydko mowiac ebookami... No ale najwazniejsza jest przeciez tresc :D

Jesli to Cie pocieszy to jest kilka gorszych ksiazek Kinga niz Gra Geralda... ;D Wiec zawsze moglas trafic gorzej ^^

Jesli chodzi o dobor lektur to sugeruje sie serwisem Biblionetka :)

jam to nie chwaląc przeczytałem w tym roku:
Wojne Polsko Ruską Masłowskiej,
Marzenie Celta Wargasa Llosy (polecam)
Magię Życia Janusza Ptaka (nie polecam)
no i wzięło mnie jeszcze na takie tam starocie - Faraon Prusa i Potop Sienkiewicza,
:shock:

Obecnie czytam "współczesna czarownica - czyli szatańska sztuka uwodzenia" LaVey'a (autora biblii szatana) a polecam "Ucieczka z piekła - wspomnienia satanisty" -> czytałam ją już chyba 6razy, polecam każdemu i każdy kończy ją w 2dni i mówi że jest świetna - więc chyba coś w tym jest :) czytał ktoś może ?

Wlasnie skonczylam czytac Klinike Smierci-Harlana Cobena i teraz wzielam sie za:
1. Schronienie-Harlan Coben
2. Trzepot Skrzydel- Katarzyny Grocholi
3.Klub Matek Swatek-Ewy Stec
4. Krok do szczéscia- Anna Ficner- Ogonowska

Ja to raczej literaturę faktu lubię, a więc:

Adrian Frutiger "Człowiek i jego znaki"
Sobiesław Zasada "Szerokiej Drogi"
a teraz w połowie pierwszego tomu Psychologii Akademickiej Jana Strelau i Dariusza Dolińskiego jestem. Pycha :P

"Jedenascie minut"

,,Fabryke aniolow,, Camilli Lackberg , super polecam :)

skonczyłam biała masajke;) fajne ksiązki mozna kupic na ebay... duzo tanio tesco ;)

Dodano: -- 3 lis 2012, o 19:43 --

lubie tez ksiązki o tematyce obozowej...wszystkie jak leci czytalam jeszcze jako nastolatka

Witam.
Ja wlasnie jestem w trakcie czytania Forrest Gump - rewelacyjna ksiazka o niebo lepsza niz film :grin:

W nastepnej kolejce mam :
Robert E . Howard - Conan Barbarzynca , Conan z Cymerii .(e-book)
Dean Brown - Zwodniczy punkt (twarde wydanie)
Dean Brown - Cyfrowa twierdza (e-book )
Stephen Ambrose - Kompania Braci (twarde wydanie )
B Woloszanski - Sensacje XX wieku (twarde wydanie )
oraz nie wiem czy jeszcze pamietacie serie Tygrysa - tematyka II wojny swiatowej (twarde wydanie )

Mam jeszcze Pan Samohodzik i Templariusze - wiekowa ksiazka :P (twarde wydanie )

Pozdrawiam serdecznie

A ja glownie gustuje w ksiazkach a w zasadzie bardziej poradnikach o tematyce zyciowej. Psyhologia sprzedazy, jak zrozumiec psa, badz jak zrozumiec kobiete :mrgreen:

(...) nie wiem czy jeszcze pamietacie serie Tygrysa - tematyka II wojny swiatowej (twarde wydanie )(...)

Ooo to tygrysi miały twarde wydania? Ne wiedziałem. Za moich czasów były to małe, kieszonkowe książeczki. A z definicji do kieszeni nie brało sie/robiło twardych okładek :)

Pozdrawiam

Ooo to tygrysi miały twarde wydania? Ne wiedziałem. Za moich czasów były to małe, kieszonkowe książeczki. A z definicji do kieszeni nie brało sie/robiło twardych okładek

zgadza sie Adamie to male kieszonkowe ksiazeczki i wiekowe :) Moze uzylem zlego slowa " Twarde wydanie" chodzilo mi ze nie e -book tylko normalne ksiazki :)
Jesli jestes zainteresowany to posiadam :
Tirpitz - Poczatek Konca .
Bismarck - Pirat Atlantyku .
Wilcze stada .
Bitwa o Atlantyk .
Wydania 1958 - 1967 :)

Pozdrawiam serdecznie.