Co was drazni w uk??

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

FemalePostNapisane by Kitty » 5 Jul 2010, 18:47 Re: Co was drazni w uk??

KA i PE wrote:jestes czarna lesbijka w papilotach???????


HAHAHA :-D bogini8, cala prawda wyszla na jaw :-D :-D
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by VA » 5 Jul 2010, 18:49 Re: Co was drazni w uk??

bogini8 wrote:*kraje UE maja normalne gniazdka anglicy musza byc inni..
Mi się one akurat podobają, wyłączniki bywają bardzo przydatne i poręczne.

bogini8 wrote:*inne krahe jezdza prawa strona ale nie anglicy...
UK to nie jest jedyny kraj jeżdżący tą stroną. Europejską stroną jeździmy dzięki Napoleonowi Bonaparte, który był mańkutem :grin:

bogini8 wrote:*ci..a smierdzacy na kilometr ich kuchnia...curry czosnek i caly mix wydzielajacy sie nie tylko paszcza ale i z potem przez skore fujj
Ale przecież to nie Anglia.

bogini8 wrote:*warzywa wszystkie smakujace jak ogorek a owoce jak gruszka..czyli ogólnie bezsmakowosc
W Lidlu mają całkiem smakowite owoce, ale oczywiście nie produkcji UK.

bogini8 wrote:*wlochate pajaki gigantyw laziemnce przyprawiajace mnie o zawal jak wstaje w nocy do wc :mrgreen:
Pająk Ci krzywdy nie zrobi, ale pomoże Ci utrzymać zdrowy dom. Pająki żywią się roztoczami. :wink:

Z pozostałymi punktami zgadzam się w 100%.
User avatar
VA
Zaangażowany
 
 
Posts: 1147
Joined: 26 Aug 2006, 12:49
Location: Birmingham
Reputation point: 112
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by AdamBoltryk » 5 Jul 2010, 20:26 Re: Co was drazni w uk??

- mi się gniazdka podobają :) Właśnie włączniki i bezpieczniki we wszystkim co się da. Plus ochrona antydzieciowa - u nas tylko w specjalnych za dopłatą :P
- w Polsce też się jeździło lewą stroną przed wojną... No i szacunkowo min 30% świata - jak nie więcej - jeździ lewą stroną.
- ci..a są ludnością napływową, tak jak my - nie rdzennymi mieszkańcami
- właśnie kosze nie są potrzebne w dużej ilości w typowo angielskich dzielnicach i jakoś jest czysto. Pewnie krasnoludki sprzątają :D
- promocje mi się podobają :D sam tak kupuję i nie narzekam. Szampon/mydło raz na pół roku - tyle by wystarczyło do następnej promocji :D
- nie tylko anglicy nie mają pojęcia o świecie. A że wielu jest zapatrzonymi w siebie dupkami - no cóż :D
- co do alkoholu - taki jest nasz stereotyp. Możesz go zmienić w najbliższym sobie otoczeniu padając pod stół po 1szym drinku/kieliszku :D
- all right? sorry.. no cóż - tak mają :) Nie wkurza mnie ani nie irytuje.
- po warzywka się chodzi do.. ci..a sklepów :)
- spam - u nas tez tego jest w pytę - takie czasy.
- mnie tam częściej nawiedzają gryzonie niż pająki :)
- ee tam - pogoda jest świetna. Odkąd tutaj jestem (3 lata) to częściej "angielska pogoda" była w kraju niż tutaj...
- de gustibus non disputandum est, czy jak to tam było....
- to sie nazywa "zimny wychów". I wówczas w późniejszych latach paracetamol pomaga na wszystko, a nie najsilniejsze antybiotyki na byle g..o

A żeby nie było off-topa. Co mnie drażni? całkowity brak profesjonalizmu u 99% operatorów telefonicznych 99% firm/urzędów :) Wszystko da się załatwić przez telefon (to mi się podoba), tylko ile się trzeba nadzwonić :D

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2523
Joined: 6 Dec 2008, 12:19
Reputation point: 183
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by bogini8 » 5 Jul 2010, 22:20 Re: Co was drazni w uk??

Kitty, oooppsss wtdalo sie uaaahaaaaa
KA i PE, nie nosze papilotow,nie jestem les,nie jestem czarna ani wyznania konfu cos tam :D..
AdamBoltryk, VA, to byl temat odnosnie,,co nam sie nie podoba w uk,, a nie ,,skrytykuj inna osobe i jej poglady,...:PP

[ Dodano: Pon Lip 05, 2010 23:22 ]
AAA i chlopakinie hodzi mi o wlaczniki w kontaktach ( chociaz to upierdliwe i raczej male zabezpieczenie przed dziecmi i tak trzeba kupic specjalna wtyczke do gniazdka i tak:) chodxi mi o to ze sprzety z koncowkami tymi nie pasuja w pl a z pl tutaj..a przejsciowki sie psuja non stop i sa upierdliwe... chodzi o to ze anglicy musza miec wszystko inne:D
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by VA » 5 Jul 2010, 22:31 Re: Co was drazni w uk??

bogini8, a gdzie była ta krytyka?
User avatar
VA
Zaangażowany
 
 
Posts: 1147
Joined: 26 Aug 2006, 12:49
Location: Birmingham
Reputation point: 112
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by bogini8 » 5 Jul 2010, 23:20 Re: Co was drazni w uk??

VA, w co 2 wymienionym przeze mnie punkcie a przez was skomentowanym ;))) dobrej nocy:)
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by mahol » 5 Jul 2010, 23:49 Re: Co was drazni w uk??

dokładnie, bogini napisała co ją wnerwia, a Wy ją zjurgaliście... :P
User avatar
mahol
Stały Bywalec
 
 
Posts: 319
Joined: 10 Oct 2007, 12:01
Location: 52°41′00″N 1°49′20″W
Reputation point: 44
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by VA » 6 Jul 2010, 08:56 Re: Co was drazni w uk??

bogini8, nie bardzo widzę gdzie Ty tam widzisz krytykę. Skomentowałem, owszem, ale to jest forum dyskusyjne, więc dyskutujemy. I nie szukamy kłótni w każdym poście cytującym nasze wypowiedzi. To się nazywa wymiana poglądów. Gdyby każdy miał takie same poglądy, to by nie było potrzeby zakładania takich forów. Więc nie szukaj na siłę czegoś do zwady.
User avatar
VA
Zaangażowany
 
 
Posts: 1147
Joined: 26 Aug 2006, 12:49
Location: Birmingham
Reputation point: 112
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by Anastazja » 6 Jul 2010, 09:44 Re: Co was drazni w uk??

A mnie nic w UK nie drazni :-P ludzie sympatyczni usmiechnieci nikt z laska mnie jeszcze nigdy nie obsluzyl,do dwoch kranow juz sie przyzwyczailam szznureczek nad lozkiem lubie bo nie musze wstawac by swiatlo gasic przez zasnieciem :) no jedynie te gumy swieze rozdeptane na chodnikach :evil: ale staram sie je omijac juz ... ;)
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

FemalePostNapisane by bogini8 » 6 Jul 2010, 11:59 Re: Co was drazni w uk??

Anastazja, sznureczek nad lozkiem? to wypas dopiero:P ja mam w lazience tylko od swiatla i 2 od prysznica elektrycznego:P
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by Kitty » 6 Jul 2010, 12:48 Re: Co was drazni w uk??

Anastazja, tez sznureczka nad lozkiem jeszcze nie widzialam :-D :-D
U mnie tak jak u bogini8, dwa sznureczki w lazience i tyle ;)

Musze Wam powiedziec, ze mnie mniej zaczelo denerwowac jak sie przeprowadzilismy z bardzo ponurego miasta na piekna wies :-D takze teraz to wszedzie widze wiecej plusow niz minusow :-D :-D
User avatar
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posts: 803
Joined: 7 Jan 2010, 16:01
Reputation point: 19
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by ewela119 » 6 Jul 2010, 12:57 Re: Co was drazni w uk??

My tez mielismy sznureczek nad lozkiem do gaszenia swiatla i nie przeszkadzal mi a nawet byl dosc wygodny, ale tylko dopoki corka go nie odkryla, jak chciala sie na nim bujac jak tarzan trzeba bylo go zlikwidowac :-)

Mnie denerwuja te bezpieczniki we wtyczkach i przejsciowkach, jak tylko przyjechalam myslalam ze zepsula mi sie prostownica, pozniej zostalam oswiecona ze to bezpiecznik sie spalil, a ostatnio wlasnie we wtyczce od piekarnika poszedl bezpiecznik i tez nie wiedzialam o co chodzi
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by Anastazja » 6 Jul 2010, 13:59 Re: Co was drazni w uk??

hmmm jaki bezpiecznik? :roll: ja nie zauwazylam zadnych bezpiecznikow eehh a moze dlatego ze jeszcze zaden sie nie popsul ;)


HEHE dziewczyny no w lazience sznureczek tez mam oczywiscie :) ale mowie Wam miec go nad lozkiem to dopiero piekna sprawa jest :grin: takie wlasne intmne NO
User avatar
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posts: 820
Joined: 1 Jan 2007, 15:59
Location: Birmingham
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

PostNapisane by Guest » 16 Aug 2010, 12:04 Re: Co was drazni w uk??

to, ze ludzie na pocztach bankach agencjach mieszkan i innych biurach maja cwierc mozgu i zawsze jest problem z zalatwieniem czego kolwiek

Guest
 
 
Top
0

FemalePostNapisane by Luiza » 29 Aug 2010, 12:45 Re: Co was drazni w uk??

To że listonosz znów złożył na pół list z napisem "DO NOT BEND".
I tak oto wszystkie certyfikaty które posiadam są zgięte :evil:

Tych bez napisu nie zgina złośliwa gnida.
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

PreviousNext

Return to HYDE PARK