czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Anatema: bardzo słusznie prawisz. Z wszystkim się zgadzam, oprócz wcinania zwierząt: są smaczne, zdrowe i pożywne <mniam, mniam>. Jeśli wymagasz od ludzi nie jedzenia mięsa, to tresuj również zwierzęta żeby się nawzajem nie zjadały (no i ludzi żeby nie wcinały). Ponadto zawsze zastanawiało mnie: czy bakterie idą do nieba? Przecież one całe życie nic nie robią innego tylko zabijają ;p

PS/ a kapela Anatema: very gut
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

Nie bede w tym temacie dyskutowac na temat miesa.Ale o zdrowotności mięsa troche bym poczytała jak również zaczęłabym baczniej czytac etykietki czy aby napewno taka pyszna kiełbaska zawiera 100% mieska a moze tylko mały procent miąska nafaszerowanego i tak różnymi antybiotykami i hormonami.Życze smacznego i dużo zdrówka!
User avatar
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posts: 83
Joined: 2 Dec 2008, 09:09
Location: skądinąd
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Anatema6 wrote:I to jest właśnie schematyczne myślenie.Taki banał nieprzemyślany powtarzany przez większośc wierzących.
Nie wierzac jestem w stanie patrzec szerzej na świat,bardziej obiektywnie bo nie przez pryzmat oceny ludzi i sytuacji poprzez religie a religie rodzą podziały.Nie mam klapek na oczach -naszczescie.A skoro miałabym wierzyc to w którego boga?Bo takie jest spectrum ogromne że sama miałabym problem z wyborem.Poza tym w 'naszej ' rodzimej katolickiej religii jest tak wielka hipokryzja ludzi ze głowa mała.Poza tym zmuszanie małych dzieci do przyjecia religii jest złe.Moje dzieci wybiora sobie wiare lub nie kiedy dorsną a napewno nie beda indyktrynoewane ani za ani przeciw.
A jeśli nie wierze w boga katolickiego,islamskiego,żydowskiego czy innego to co trace?

Ja wierze w świadomośc,w siłe naszych umysłów, wierze mimo wszystko dobroc ludzi,wierze ze współczucie ma ogromną siłe dlatego wierze że ludzie opamietają sie i ze współczucia przestaną jeśc zwierzeta!


Zgadzam sie w 100%
Ktorzy pojda do nieba? chrzescijanie? Ale ktorzy? katolicy? protestanci? prawoslawni?
A moze buddysci czy muzulmanie?

Nie trzeba wierzyc zeby byc dobrym czlowiekem.
Jesli istnieje Bog to napewno doceni tych ktorzy sa dobrzy a nie tylko wierzacych.
Mam nadzieje ze bedzie to obiektywny osád. Bo jak patrze na groby malych dzieci, ludzi pokrzywdzonych przez los to nasuwa mi sie taka brudna mysl- Czy aby nasz sworca nie jest odrobine masochista?! :neutral:
User avatar
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posts: 1369
Joined: 2 Sep 2006, 19:42
Location: Hill Top, W brom
Reputation point: 67
Poczciwy
Top
0

masochista? chyba pomyliles pojecia, jesli juz to sadysta
User avatar
tomik111
Rozeznany
 
 
Posts: 261
Joined: 25 Jan 2007, 14:12
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

Anatema6 może i mam "schematyczne myślenie", ale nie zamierzam go nawet w jakims minimalnym stopniu zmieniac. Moze sie myle, moze nie - to wylącznie moja sprawa. Ja nie znegowałam Twojej opini, tylko wyraziłam moją!
A i jeszcze ten "banał" przeze mnie jest bardzo przemyślany (w ramach wyjasnień).
:roll:
User avatar
mamuśka twins
Stały Bywalec
 
 
Posts: 369
Joined: 19 Mar 2007, 19:23
Location: Birmingham
Reputation point: 3
Neutralny
Top
0

Swoje zdanie na dany temat oczywiście że może mieć każdy, ale rację tylko jeden. A uparte trwanie przy swoim przekonaniu nie jest postawą specjalnie zbliżającą do poznania prawdy, która jakby nie kombinować jest wartością wyższą niż przekonanie, wiara, duma, stałość poglądów etc. Takie jest przynajmniej moje zdanie :-P
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

tomik111 wrote:masochista? chyba pomyliles pojecia, jesli juz to sadysta


Dla mnie bez roznicy. Obydwoje lubia zadawac ból tylko masochista robi to na tle seksualnym.
Nie wiadomo jakie upodobania ma sworca.
Cos mi swita ze np. ktorys tam z muzulmanskich vipow byl pedofilem chyba? nie jestem pewiem czy czasami nie Mohamed mial 13 letnia zone.
User avatar
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posts: 1369
Joined: 2 Sep 2006, 19:42
Location: Hill Top, W brom
Reputation point: 67
Poczciwy
Top
0

Thomas wrote:Dla mnie bez roznicy. Obydwoje lubia zadawac ból tylko masochista robi to na tle seksualnym.

SADYSTA zadaje bol komus, MASOCHISTA lubi odzczuwac bol. Wiec roznica jest duza lecz zyc bez siebie by nie mogli :mrgreen:
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

Luiza wrote:SADYSTA zadaje bol komus, MASOCHISTA lubi odzczuwac bol. Wiec roznica jest duza lecz zyc bez siebie by nie mogli


Nie przyjacielu.
SADOMASOCHISTA-lubi odczuwac ból zwykle zblizeniu seksualnym
MASKOCHISTA- to ten co lubi zadawac ból

Ale nie jestem fachowcem w tych dziedzinach :mrgreen:
User avatar
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posts: 1369
Joined: 2 Sep 2006, 19:42
Location: Hill Top, W brom
Reputation point: 67
Poczciwy
Top
0

A jakie jest okrelenie na tego, co plecie dyrdymaly? ;> :)
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

Thomas wrote:Ale nie jestem fachowcem w tych dziedzinach


no... dobrze ze sie chociaz przyznales na koniec :mrgreen:
User avatar
Mike
Zadomowiony
 
 
Posts: 780
Joined: 22 Jun 2006, 10:14
Location: znienacka
Reputation point: 13
Neutralny
Top
0

Thomas wrote:Ale nie jestem fachowcem w tych dziedzinach :mrgreen:
widac.
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

no i zaroiło się od ekspertów :mrgreen:
osobiście wiem, że nie wiem,
nie wierzę, że jesteśmy jedynie fenomenem,
więc wierzę, bo mam chyba dość pokory by nie mówić wiem,
a co do religii wszelakich to mam stosunek pozytywny,
poza fanatyzmem,
pozdro dla wszystkich,
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

sadysta

człowiek o skłonnościach sadystycznych, znajdujący przyjemność w zadawaniu cierpień, w dręczeniu, pastwieniu się nad kimś; także człowiek o takich skłonnościach seksualnych
<ang. sadist, wg sadism, → sadyzm>


masochista

człowiek o skłonnościach masochistycznych, znajdujący przyjemność w zadawaniu sobie cierpień lub w poddawaniu się im; także: człowiek o takich upodobaniach seksualnych

Zrodlo - Slownik Wyrazow Obcych PWN.
User avatar
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1911
Joined: 14 Mar 2008, 23:27
Reputation point: 71
Poczciwy
Top
0

Luiza,
eh, to by był idealny związek...
sadysta z masochistą...
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to HYDE PARK