Rosnaca niechec do Polakow?

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MalePostNapisane by wojtaszek » 14 Apr 2007, 18:55 moje 3 grosze

Moim skromnym zdaniem kazda nacja zarowno zacheca do siebie jak i zniecheca. Ale niestety w stereotypach wymienia sie albo skrajnie negatywne sprawy lub skrajnie pozytywne. Wezmy Polakow: pracowici, swietni fachowcy w swoich dziedzinach. Negatywnie wymienie cytat gdzies wyczytany "tysiace pijanych roboli...". Poza tym stanie pod sklepami Hindusow, uzywanie slowa "kur..." w formie przecinka, czesto smród. I wlasnie na podstawie tego Anglicy wyrabiaja sobie opinie. Po prostu takie zachowania wplywaja na osad nas. A ze sa glosy sprzeciwu ze Polacy zabieraja prace? Wiadomo Polak tanszy, a i lepszy fachowiec. W zyciu bym Anglika, Hindusa czy Pakistanca nie wzial, zeby mi dom remontowal i juz wolalbym Polaka po dwoch piwach. Z drugiej strony sie nie dziwie bo co by sie mowilo w Polsce jakby nagle przyjechalo 300 tys. Rumunow. Polacy z kolei maja okreslone zdanie na temat "ciemnych". "Ciemni" na temat Polakow. I tu wlasnie wychodzi ta beznadziejna poprawnosc polityczna Anglikow ktorzy nie wypowiedza sie negatywnie na temat murzynow, Hindusow czy Pakistanczykow, ale o Polach owszem. Gdyby sie pojawily glosy krytyki na temat "ciemnych" to od razu by sie odezwali obroncy praw czlowieka. A jaka jest prawda na temat chocby przestepczosci kazdy wie, ale glosno tego nie powie. A Polacy mowie pewne rzeczy glosno i juz sa rasistami. Moja rada do kolegi z Hiszpanii - chcesz zyc spokojnie? Znajdz biala dzielnice i wszystko bedzie ok.

wojtaszek
Raczkujący
 
 
Posts: 70
Joined: 17 Feb 2007, 12:28
Location: B'ham
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Mike » 14 Apr 2007, 20:25 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

Adam wrote:Niestety nie pamietam ale kiedys przegladajac net wpadlem na kilka tematow.
Ogolnie nie byly mile.


a to szkoda jak bys cos jeszcze kiedys mial to zarzuc linkiem...

camilozeta wrote:No te preocupes, podemos practicar un poquito cuando ya estaré en Inglaterra :-)


Insanity tienes suerte, yo no tengo nadie para practicar :sad:
User avatar
Mike
Zadomowiony
 
 
Posts: 780
Joined: 22 Jun 2006, 10:14
Location: znienacka
Reputation point: 13
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by oXide » 14 Apr 2007, 21:28 Re: Rosnaca niechec do Polakow?


Pakistanie i Hindusi zazdrośni są
np. W pracy pytają mnie dlaczego
tylu Polaków przyjechało na wyspy.
I wprost twierdzą ze zabieramy im prace!D


Winą organizacje rządowe za starcia i wywoływanie wojen
miedzy społecznościami innymi niż Angielskie i Irlandzkie np. starcia na Pery Barr w tamtym
roku miedzy Afrykanami-(Jamajczykami) i Indusami.



Trochę to dziwne ... to ich rozumowanie.
User avatar
oXide
Stały Bywalec
 
 
Posts: 379
Joined: 23 Feb 2007, 23:02
Location: Wroclaw
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Insanity » 14 Apr 2007, 21:38 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

Zawsze gdy się Anek wypowiesz, to ja piszę- 'Dokładnie Anek, zgadzam się z Tobą'

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Anek » 14 Apr 2007, 21:43 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

Insanity wrote:Zawsze gdy się Anek wypowiesz, to ja piszę- 'Dokładnie Anek, zgadzam się z Tobą'


Jak milo, widocznie mamy podobny sposob myslenia. Sprawdzi sie to w realuuuuuuuuu :wink:
Poza tym moze zdradzisz tego swojego bloga :wink:
User avatar
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1682
Joined: 15 Aug 2006, 19:58
Location: Sutton Coldfield
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by Insanity » 14 Apr 2007, 21:49 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

a skąd Ty wiesz, ze mam?

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Anek » 14 Apr 2007, 21:53 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

Gubisz sie gubisz :mrgreen: Zdradziles sie paredziesiat postow wczesniej. :wink:
User avatar
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1682
Joined: 15 Aug 2006, 19:58
Location: Sutton Coldfield
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by plazermen » 14 Apr 2007, 21:54 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

u mnie w poprzedniej pracy byli Polacy dyskryminowani, w obecnej nie są, a jak gadałem z murzynem i mnie wypytywał trochę o moja przeszłość to na koniec skwitował: "kurde jak to może być że wszyscy Polacy są tak dobrze wykształceniu i posiadający takie umiejętności" ;]
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by sasiadstar » 14 Apr 2007, 22:43 nigdy nie będziemy u siebie

Ludzie, LUDZISKA nigdy nie będziemy u siebie a czy ktoś nas lubi czy nie to zależy od nas. Niejeden angol słyszał rożne głupoty na nasz temat bądź też mądre rzeczy ale dopiero się dowiedział jak nas poznał.
Mam w pracy około 50 Angoli nas jest 11 i widzę kto nas lubi a kto nie, są też tacy co Nielubią samych siebie.
Ogólnie u mnie jest klimat bardzo dobry ale ostatnio w żartach od kumpla angola (dużo mi pomógł nawiasem mówiąc) w momencie kiedy mu podstawiłem nagraną lekcje angielskiego odparł „rozumiem co tam mówią to rzeczywiście angielski, a jest tam może zwrot JESTEM Z POLSKI PRZYJECHAŁEM ZABRAĆ WAM KOBIETY I PRACĘ” odebrałem to jako żart ale daje do myślenia ?
P.S.
I tak czuje sie lepiej niż u siebie w pOLSCE

sasiadstar
Początkujący
 
 
Posts: 46
Joined: 7 Jul 2006, 20:26
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Mike » 15 Apr 2007, 00:02 Re: nigdy nie będziemy u siebie

sasiadstar wrote: JESTEM Z POLSKI PRZYJECHAŁEM ZABRAĆ WAM KOBIETY I PRACĘ”


od kad jestem w anglii poza soba samym nie widzialem jeszcze pary polaka z angielka... widocznie malo widzialem... :mrgreen:
User avatar
Mike
Zadomowiony
 
 
Posts: 780
Joined: 22 Jun 2006, 10:14
Location: znienacka
Reputation point: 13
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Shon » 15 Apr 2007, 00:44 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

co nie zmienia faktu ze to nie my jestesmy bezposrednia przyczyna calej zadymy i nie my musielismy otworzyc kraj dla emigracji by wspomoc upadajaca gospodarke
i to nie oni musieli zyc w kraju naszych rodzicow w ktorym polak sprzedawal polaka, ktory oni sprzedali za swoja wolnosc

jestem pewien ze tak jak my zmienilismy ich zeczywistosc (w pozytywmym sesie slowa tego znaczenu nie znienil dotej pory nikt) i niech sie ucza wyjdzie im to tylko na zdowie
bo nauka to potega
User avatar
Shon
Zadomowiony
 
 
Posts: 957
Joined: 3 Aug 2006, 07:10
Location: B&ham
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Insanity » 15 Apr 2007, 06:26 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

Anek wrote:Gubisz sie gubisz



:oops:

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Insanity » 15 Apr 2007, 06:31 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

Co z tego, że Anglia jest potęgą, jak jest to potęga na którą zawsze pracowała ludność z kolonii albo ludność napływowa.
Oni sami tego chcieli, i sami musieli to zrobić, bo tak to zgineli by. Nie miałby kto na nich pracować.
Co do Kobiet w Anglii, to chyba raczej anglicy pozabierają nasze kobiety... ( Widze to po dziewczynkach mojej znajomej które chodzą do High school ) .

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by plazermen » 15 Apr 2007, 08:37 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

oj tam tak zawsze było w historii: cudzoziemiec dobry jak trzeba przyjechać zrobić robotę, a potem: murzyn zrobił swoje murzyn może odejść. tak samo było w Niemclandzie z Turkami. poczuli Anglicy że gospodarka się dźwignęła to teraz by chcieli odcinać od niej kupony sami a reszte wysłać won do domów. nic to nowego - mnie to ogólnie zwisa i powiewa ja wiem po co tu przyjechałem i będę robił swoje a jak coś komuś nie pasuje to mogę jedynie współczuć.
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2068
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by Thomas » 15 Apr 2007, 09:12 Re: Rosnaca niechec do Polakow?

lubia nie lubia, ja do tej pory mialem tylko wybitá szybe w samochodzie na moim podjezdzie (prawdopodobnie specjalnie bo nic nie zginelo) :neutral:
User avatar
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posts: 1369
Joined: 2 Sep 2006, 19:42
Location: Hill Top, W brom
Reputation point: 67
Poczciwy
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to HYDE PARK