Szukam Polskich Świadków Jehowy

Pod koniec Sierpnia przylatuje moja siostra z rodzinką na kilka dni w odwiedziny . Oni są Świadkami Jehowy, wiem jakie ważne są dla nich zebrania itd i chciałabym by poznali tutaj kogoś ze swoich "Braci" i pojechali na zebranie . Jeśli jest ktoś taki w okolicach proszę o kontakt. A ostatnio pukała do Mnie Polka z mężem Anglikiem a Mój się wystraszył i ich zbył :neutral:

Kurde malaroksi spoznilas sie kilka miesiecy, mialam numer do 2 takich pan ktore nawiedzaly mnie regularnie coby mnie na swoja wiare przekabacic :) Ostatecznie chyba stwierdzily ze beznadziejny ze mnie przypadek bo przestaly przychodzic :D a numer usunelam.

Malaroksi - zostawiłam info na PW.-pozdrawiam

ewela119 : piekny cytat :wink:

jak do mnie zapukajac to zapytam sie o numer telefonu zanim wykopie ich z podjazdu.

u mnie nie zdążą zapukać, podświadomie czują przekazywane przeze mnie wibracje, które brzmią jak głośne spie$@!*%jcie!!!

Pamiętaj by ich przyjąć po polsku: alkohol i kaszaneczka muszą być obowiązkowo na stole :)

Ps. Roksi może mogę spytać jak to się stało, że ty świadkiem nie jesteś? Zwykle to całe rodziny w tym tkwią.

Ps. Roksi może mogę spytać jak to się stało, że ty świadkiem nie jesteś? Zwykle to całe rodziny w tym tkwią.

Bo Ja zawsze byłam inna , ostatnio szłam robić zdjęcia na chrzest do kościoła katolickiego i woda święcona zawrzała :lol:

Dziękuję za wiadomości na pw , teraz mi głupio że temat stał sie obiektem żartów .

Bo Ja zawsze byłam inna

Może zdałaś sobie sprawę, że jesteś 144001 osobą w kolejce do nieba i się po prostu nie załapiesz :)

Kościół znajduje się na narożniku ulic Witton Rd i Trinity Rd kod chyba B6. Spotkania /msze?/ również w j.polskim

Ten numer to numer do Krzysztofa świadka jechowych 07706614201

teraz mi głupio że temat stał sie obiektem żartów .

Nie Tobie powinno być głupio lecz tym co szydzą z innych, tak to już jest że człowiek ( by nie napisać Polak) wyśmiewa wszystko czego się boi a przede wszystkim to czego nie rozumie. Moja prababcia miała kiedyś sąsiadkę tego wyznania i jako dzieciak pamiętam jak mówiła żeby katolicy byli tacy jak ta sąsiadka to świat byłby piękny. Przyjaźniła się z nią i nie przeszkadzał w tym wiara, bo przecież człowiek dobry to człowiek dobry a nie jechowy katolik czy ateista. Sam przyznam że niekiedy diabeł mnie kusi by uwierzyć w Boga.

samotny, kto tu szydzi z innych, na poważnie napisałem, że malaroksi, pomyślała sobie, że może być 144001 osobą i nie pójdzie do nieba... moja praprababcia miała kiedyś sąsiada co miał sąsiadkę i też była jehowa, ale tamta to jędza straszna...

Wpadnij do "Królestwa Świadków Jehowy" na Kingsbury Road. Często tamtędy przechodze i zawsze jest tam pełno ludzi. Myśle, że powinien znaleźć się jakiś Polak ;)

O boże...religia ,religia,religia..kiedy się jej ludzie wyzbędą ??

a co Ci to przeszkadza? rob to co chcesz i daj innym ludziom robic to co chca !