Frankfurt Christmas Market 2013

Data: 2013-11-14 - 2013-12-22
Miejsce: Centrum Birmingham
Miasto: Birmingham
Adres: Victoria Square i New Street

Niesamowita atmosfera w samym centrum miasta, ponad 180 straganów sprzedających biżuterię, drewniane zabawki, ceramikę i wiele tradycyjnych ozdób choinkowych. Idealne dla wszystkich, którzy szukają oryginalnego prezentu świątecznego.Stoiska z grillowanymi kiełbaskami, grzanym piwkiem, pieczonymi szyszkami oraz innymi pysznościami są jak zawsze specjalnością tego jarmarku.Rozpocznie się 17 listopada i potrwa do 23 grudnia, otwarty w godzinach 10:00 - 21:00 codziennie.
Zobacz szczegóły

uwielbiam Frankfurt Market chyba najpiekniej jest tam tuz przed świetami. grzane piwko i wino zimno tworzy to niesamowita atmosfere mmmmmmm juz sie nie moge doczekac!! polecam jak ktos jeszcze mie byl

Ja jak zwykle zafunduje sobie banana oblanego czekolada

jak zawsze co roku wybierzemy sie :-)

A ja jak zwykle będę omijać bocznymi uliczkami, żeby dostać się do centrum
Albo odwiedzać przed 12 w południe.

Ja juz sie doczkac nie moge:) uwielbiam ten klimat atmosfere zapach tlum ludzi i te wszystkie smakolyki:):)a wy takze to lubicie:)?? Tak jak ktos powiedzial najlepiej w tygodniu pojechac do Bham bo mniej tych ludzi ale jednak moim zdaniem jak pojedzie sie w weekend inaczej to wszystko wyglada:)

a wy takze to lubicie:)??

Och jak ja to lubię. Najchętniej bym tam granat rzuciła
Nienawidzę ludzi, tłumu, bezsensownych spędów, pogoni za zakupami, komercyjnych oklepanych rozrywek. Jak wszyscy gdzieś lecą na złamanie karku (tu German Market) ja maszeruję w przeciwnym kierunku.
Takie ze mnie dziwadło

Dodano: -- 11 lis 2011, o 22:55 --

Moim zdaniem takie markety powinny być gdzieś na uboczu a nie, blokada na pół miasta. 2 kilometry trzeba nadkładać, żeby to ominąć.

Dodano: -- 11 lis 2011, o 22:56 --

I jeszcze ten smród z tych odpadowych kiełbas, których żaden Niemiec by do ust nie wziął.

Luiza, moze wiec warto wyprowadzic sie z centrum? moim zdaniem centra sa po to aby ludzie latwo mogli trafic na tego typu rozrywki, po co pchac sie z mieszkaniem tam, gdzie nie lubi sie przebywac? ja mieszkam poza miastem i taki klimat jest dla mnie super jak moge pojechac co jakis czas do centrum i zobaczyc kolejna rozrywke i tlum ludzi

A kto powiedział, ze ja mieszkam w centrum?
Żeby dojść do centrum muszę się przebić przez market, albo ominąć go nadkładając drogi.
A mieszkam w cichym , spokojnym zakątku gdzie mam jeden news agent w promieniu kilometra. I tak mi dobrze.

moim zdaniem centra sa po to aby ludzie latwo mogli trafic na tego typu rozrywki,

Zgadzam się tylko jeszcze te rozrywki mogłyby być tak umiejscowione, żeby nie utrudniały życia tym, który nie są nimi zainteresowani.
Sam wiesz, ze przez cały german market nie da się zwyczajnie przejść.
Na szczęście da się market ominąć, tylko nadkładając drogi.
Może i fajna atrakcja tylko w obecnej lokalizacji jest na nią trochę za mało miejsca. i może bym go odwiedzała gdyby nie oznaczało to ściskania się w tłumie i marnowania czasu.

Ale nikogo we władzach nie obchodzi, że ktoś zwyczajnie chce dojść do pracy. Ważne jest tylko żeby ludzie wydali duuuużo pieniędzy na rzeczy, których nie potrzebują.

Co kto lubi.

I jeszcze ten smród z tych odpadowych kiełbas, których żaden Niemiec by do ust nie wziął.

niewiem czy to takie same kiełbachy jak na Niemieckich prawdziwych marketach ale jeśli tak,to jesteś w błędzie ,bo oni się tym zajadają

chyba że Niemieckie to tylko z nazwy



co do marketu to również się wybieram

Ale nikogo we władzach nie obchodzi, że ktoś zwyczajnie chce dojść do pracy.

fakt,kiedyś sama musiałam codziennie przejść tamtędy by dostać się do pracy ..... i to był koszmar

chyba że Niemieckie to tylko z nazwy

No właśnie o to chodzi.
Zapach starego mięsa, różni się nieco od dobrej kiełbasy. A tej dobrej to oni tu nie przywożą.
Kiedyś koleżanka w pracy kupiła taką kiełbasę. I gorącą przyniosła. Całe zaplecze zasmrodziła. Wszyscy zastanawiali się co to za smród. Jakby ta kiełbasa z trupa była robiona co najmniej.
Wiadomo że przywożą jak najtańszy towar i zarabiają na nim jak najwięcej kasy.

Dodano: -- 12 lis 2011, o 21:36 --

fakt,kiedyś sama musiałam codziennie przejść tamtędy by dostać się do pracy ..... i to był koszmar

Ja też. Tragedia. A w nocy po jakichś bocznych uliczkach się czaić też nie było mi przyjemnie.

No właśnie o to chodzi.

no to bezdyskusyjnie się zgadzam z tobą

Ja też. Tragedia. A w nocy po jakichś bocznych uliczkach się czaić też nie było mi przyjemnie.

no nieciekawie było,pamiętam ....
zwłaszcza ze byłam w ciąży,z widocznym i ciężkim już brzuchem .... i przeciskanie sie codziennie przez te tłumy nie było miłym doświadczeniem .

Ja mam już obcykane inne drogi, żeby ominąć bezboleśnie. Ale już nie pracuję w centrum, więc już nie muszę się chodzić tam codziennie.

Dodano: -- 12 lis 2011, o 22:07 --

Wszystkim, którzy się wybierają i lubią, życzę dobrej zabawy

(...)
chyba że Niemieckie to tylko z nazwy
(...)

No do dziś pamiętam i chyba mam gdzieś fotkę sprzed 2ch lat z menu straganu z gorącymi kiełbaskami. A na 1szym miejscu tradycyjna niemiecka Żywiecka... na gorąco...

Pozdrawiam

No do dziś pamiętam i chyba mam gdzieś fotkę sprzed 2ch lat z menu straganu z gorącymi kiełbaskami. A na 1szym miejscu tradycyjna niemiecka Żywiecka... na gorąco...

niewiem czy wiecie ale na prawdziwych niemieckich - w Niemczech - marketach
ta znana kiełbasa z bułką nazywa się Polish Krakauer ....

a tu już nazwe zmienili na swoją ....

Ale już nie pracuję w centrum, więc już nie muszę się chodzić tam codziennie.

ja też nie ,na szczęście