Smażony mars z lodami!

I nie sądzę by w domu był używany olej po rybach ;)

W domu to wiadomo. Ja mam na myśli danie serwowane w Pubie lub Take away. Nie sadzę, że by w takim barze mieli 10 maszyn do smażenia i w każdej smażyli co innego.
U nas takich frykasów nie serwują. A w Szkocji owszem.

banany w ciescie sa pycha :grin: tez je uwielbiam,co do tego marsa to mysle,ze na pewno nie jest zly jesli ktos lubi slodkie takie rzeczy,co do tluszczu to przeciez nie musi byc on smazony na glebokim,wystarczy troszke oleju nalac i tez sie usmazy.


A jedliscie kiedys matiasy smazone w ciescie nalesnikowym? Brzmi to dziwnie,ale sa naprawde smaczne,smakoszom sledzi polecam :)

A jedliscie kiedys matiasy smazone w ciescie nalesnikowym? Brzmi to dziwnie,ale sa naprawde smaczne,smakoszom sledzi polecam :)

jadłam, polecam. Pycha.

banany w cieście też uwielbiam, i jabłka tez.

wypasiony, wes juz daje sobie na luz dobra... wielki pan znawca...chyba NIE O TO chodzi w tym temacie...ty jestes zapewne NIE OMYLNY i NIE ROBISZ bledow nigdy...masakra jakas

wypasiony jest nowy i nie wie co by tu napisać więc sie czepia!trudno!!!pozdro wypasiony bez żalu ok? :grin:

asz siem coflam by pszeczytaci o co mu chodi :roll:
a baton byl pyrzny smakofalo karzdemu :P
sprubujcie a nie porzalujecie :P

P.S.Pozdrawiam serdecznie i tych od pisowni również. :P