watróbka

Wlasnie.Jak ja mam ja przyrzadzic zeby to dalo sie zjesc.
Wczoraj mój luby kupil 2kg swierzaj watroby wieprzowej i zapowiedzial ze jak wróci z pracy to na obiad chce wlasnie ta watróbke,obojetnie w jakiej postaci. Wszystko cacy,pieknie tylko ze ja nigdy nie gotowalam tego i nie mam zielonego pojecia jak to zrobic.W internecie sa przepisy ale jakos nie docieraja do mnie. Chcialabym cos sprawdzonego przez panie,panów i kogo tam sie da. Nie chce zeby ta watróbka po moim samodzielnym kombinowaniu wyladowala w smietniku. Prosze o przepisy i jesli mozna to szybciutko bo to na dziciaj ten obiad.
Dziekuje bardzo.
Moze jeszcze cos znajde w necie.(mam nadzieje)

agniecha,jezeli watrobka to z cebulka.Podam Ci link do przpisu.Moja mama podobnie ja przyrzadzala. Przepis latwy i dosc szybko sie robi,wiec napewno problemu z przyrzadzeniem nie bedziesz miala: http://www.gotujmy.pl/watrobka-drobiowa ... 33908.html
Ps.nie koniecznie musi byc natka pietruszki.

witaj agniecha :-)
ja swego czasu bardzo czesto robilam watrobke. bardzo prosty i szybki sposob.
watrobke myjesz i dzielisz na kawalki. obtaczasz je w zwyklej mace i podsmazasz na oleju, najlepiej na jakiejs glebokiej patelni. jak juz sie podsmaza, dodajesz pokrojona w krazki cebule (ja lubie jak jest sporo) i dusisz na tej patelni pod przykryciem az watrobka bedzie miekka. mozesz posolic i popieprzyc do smaku. proscizna :smile:

Podobnie jak agg, tylko pamiętaj o jednym - wątróbkę soli się _na końcu_, PO usmażeniu/duszeniu. Jeśli zrobisz to przed/w trakcie, to będzie twarda.
No chyba. że ktoś lubi.

Pozdrawiam

ja przed optoczeniem w mace zamaczam ja tak na ok 2 godz.w mleku.potem optaczam w mace i na patelnie smaze,podlewam ja woda nie za duzo trosze i dodadje cebule jak jest juz miekka dodaje kostke rosolowa taki sosik mi wychodzi pyszny polecam :-D

dzieki dziewczyny.pokombinowalam troche i wyszedl mi superancki gulasz watróbkowy. Mój sie juz pytal kiedy znów watróbka no obiad tak mu smakowala.w sumie mi tez.tylko taka troszke gorzka byla jak dla mnie.Adamie-o tym ze watróbki nie soli sie przed przyzadzaniem jej to wiem.ale dzieki.

(...)tylko taka troszke gorzka byla jak dla mnie.(...)

To nie kwestia przyrządzenia. Pewnie została źle wycięta przez rzeźnika. Pewnie gdzieś, ktoś uszkodził woreczek żółciowy i jakaś partia wątróbki dostała goryczy.

Pozdrawiam

...no i tak mnie naszlo, ze polecialam dzis do sklepu po watrobke :-D
po razpierwszy... z lamba :!: robi sie... probowalam - pyyyyycha :-D
troche zmienilam spozob przyrzadzania i zamiast zoltej cebuli (nie mialam) dalam mlody por i mloda czerwona cebulke :grin:

po razpierwszy... z lamba :!: robi sie... probowalam - pyyyyycha :-D

serio ??
nigdy nie próbowałam,ale ogólnie lamb kojarzy mi się .....z niezbyt przyjemnym zapachem ;)
choć dobry kucharz przyrządzi lamba tak że i zapach przykry znika

musze spróbować bo mój połówek uwielbia wątróbke :-)

adamirus, a juz myslalam, ze zapaszki do Ciebie dolecialy ;)
jak ja kupowalam to tak troche ze strachem, ale mialam takaaaaa ochote... :lol:
i WOGOLE nie czuc zapachu ani smaku lamba - takze ok, odetchnelam z ulga :wink:
tzn ja lubie baranine, ale wlasnie musi byc dobrze przyprawiona i podana.
gdybym nie wiedziala, ze to lamb to bym nie zauwazyla roznicy w smaku, smakuje jak wieprzowa :-)

adamirus, a juz myslalam, ze zapaszki do Ciebie dolecialy ;)

no pachniało dziś ładnie w okolicy :razz: :mrgreen:

a tak na serio to spróbuje,w środe,bo na jutro już obiadek mam :mrgreen:

ale wlasnie musi byc dobrze przyprawiona i podana.

używałaś jakichś specjalnych przypraw ? to znaczy czy coś oprócz soli i pieprzu ? i czy dokładnie tak samo się ją traktuje solą jak wieprzową ?

zawsze do duszenia dolewalam tylko wode, pieprzylam i solilam (na koncu)
teraz zrobilam jak julka, podlalam szklanka wody i dodalam kostke rosolowa (wiadomo, ze jest slonawa i jakies mega E-uleprzacze, przyprawiacze smakowe zawiera) i pieprz, nic wiecej.
ale od teraz bede robila z porem i czerwona cebulka, bo jakos ladniej i ciekawiej sie prezentuje :-D

czerwona cebulka

bo czerwona cebula jest wogóle the best :wink:

pochwale sie w środe jak już zrobie :mrgreen:

Ja zawsze dodaje tylko sol i pieprz i to na koniec po ugotowaniu i jest przepyszna:)

A ja niecierpie watrobki,sama nazwa jakos mnie odstrasza o wygladzie juz nie wspomne,za to moj maz uwielbia i czasami robi mi wyrzuty, ze mu jej nie przyzadzam,tak czytam Wasze przepisy jak sie ja robi, wiec moze zrobie mu niespodzianke na rocznice slubu hehe,tylko nie jestem pewna czy mi wyjdzie :P