Wypadek z mojej winy
Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;
7 posts
• Page 1 of 1
Napisane by NiejakiSzafa » 4 Jan 2017, 17:37 Wypadek z mojej winy
Wlasnie przerysowalem babce lewy tylny blotnik dosc grubo w audi a8 z 10-go roku.
Mam ubezpieczenie, nie jestem wlascicielem pojazdu, to moja pierwsza stluczka u Uk, nie mam znizek, auto ma ang blachy.
Po pol godzinie zadzwonila jakas laska i w imieniu jej klientki zapytala czy to byla moja wina oraz poprosila abym zglosil wypadek do swojej ubezpieczalni.
Powiedzialem, ze to moja wina i..wlasnie : co dalej ?
Moze ktos bardziej doswiadczony w temacie powie mi co mam robic a czego nie ???
Help Rodacy!!
Mam ubezpieczenie, nie jestem wlascicielem pojazdu, to moja pierwsza stluczka u Uk, nie mam znizek, auto ma ang blachy.
Po pol godzinie zadzwonila jakas laska i w imieniu jej klientki zapytala czy to byla moja wina oraz poprosila abym zglosil wypadek do swojej ubezpieczalni.
Powiedzialem, ze to moja wina i..wlasnie : co dalej ?
Moze ktos bardziej doswiadczony w temacie powie mi co mam robic a czego nie ???
Help Rodacy!!
-
- NiejakiSzafa
- Przyczajony
- Posts: 2
- Joined: 4 Jul 2015, 09:19
- Reputation point: 0
Top
0
Napisane by AdamBoltryk » 4 Jan 2017, 20:33 Re: Wypadek z mojej winy
No to przeca laska rozmawiająca w imieniu klientki powiedziała co masz zrobić: zadzwonić do swojej ubezpieczalni i zgłosić zdarzenie. To wszystko. Resztę załatwiają ubezpieczalnie między sobą. mogą jeszcze kilka razy dzwonić, dowiadywać się szczegółów.
Tyle w temacie.
Możesz od razu brać na klatę albo iść w zaparte - jak uważasz. Kwestia poglądów, gustu i wychowania.
Tyle w temacie.
Możesz od razu brać na klatę albo iść w zaparte - jak uważasz. Kwestia poglądów, gustu i wychowania.
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posts: 2523
- Joined: 6 Dec 2008, 12:19
- Reputation point: 183
Top
0
Napisane by NiejakiSzafa » 4 Jan 2017, 23:40 Re: Wypadek z mojej winy
Dzieki Adamie.
To wszystko wiem.
Ale w tzw. miedzyczasie zadzwonil do mnie maz tej pani i powiedzial, ze jej auto parkowalo, a to nie bylo zgodne z prawda.
Dlatego pomyslalem, ze moze pani nie miala ubezpieczenia na siebie..?
Ja, gupi Polaczek, w poczuciu winy okazalem wszystkie dokumenty, ale nie poprosilem o jej insurance..
Dlatego sms-em poprosilem pana meza o przeslanie mi tego dokumentu na maila.Pan zadzwonil, nie odebralem i wyslalem sms-a z prosba o kontakkt mailowy lub sms , bo moj angielski jest tylko ciut lepszy od jego polskiego.
I Cisza..
Co dalej ??
Zastanawim sie czy mam obowiazek do powiadomienia o zdarzeniu mojej ubezpieczalni..?
To wszystko wiem.
Ale w tzw. miedzyczasie zadzwonil do mnie maz tej pani i powiedzial, ze jej auto parkowalo, a to nie bylo zgodne z prawda.
Dlatego pomyslalem, ze moze pani nie miala ubezpieczenia na siebie..?
Ja, gupi Polaczek, w poczuciu winy okazalem wszystkie dokumenty, ale nie poprosilem o jej insurance..
Dlatego sms-em poprosilem pana meza o przeslanie mi tego dokumentu na maila.Pan zadzwonil, nie odebralem i wyslalem sms-a z prosba o kontakkt mailowy lub sms , bo moj angielski jest tylko ciut lepszy od jego polskiego.
I Cisza..
Co dalej ??
Zastanawim sie czy mam obowiazek do powiadomienia o zdarzeniu mojej ubezpieczalni..?
-
- NiejakiSzafa
- Przyczajony
- Posts: 2
- Joined: 4 Jul 2015, 09:19
- Reputation point: 0
Top
0
Napisane by dodembhamm » 5 Jan 2017, 09:54 Re: Wypadek z mojej winy
hej a zobacz czy maja auto ubezpieczone
a moze tez byc tak ze auto bylo tylko na meza ubezpieczone najlepiej niech wysla ci na majla papierki na kogo jest autko ubezpieczone.
https://ownvehicle.askmid.com/
a moze tez byc tak ze auto bylo tylko na meza ubezpieczone najlepiej niech wysla ci na majla papierki na kogo jest autko ubezpieczone.
https://ownvehicle.askmid.com/
-
- dodembhamm
- Przyczajony
- Posts: 4
- Joined: 8 Aug 2014, 19:19
- Reputation point: 0
Top
0
Napisane by TroyaN » 5 Jan 2017, 10:10 Re: Wypadek z mojej winy
No ale powiedz co chcesz wykombinowac.
Z postu wnioskuje ze przyznajesz sie do winy wiec powiedz mi co chcesz ugrac? Czy pani miala ubezpieczenie a siebie czy nie miala to sprawca kolizji jestes ty i to w broszce twojej ubezpieczalni jest naprawienie szkody.
Czy masz obowiazek? W zasadzie tak ale jesli tego nie zrobisz to i tak nic cie nie minie bo skoro juz dzwonila kobitka z ubezpieczalni w imieniu swojej klientki to machina ruszyla.
Zawsze mozesz isc na West Brom do pewnej agencji oni chetnie lubia robic przekrety ubezpieczeniowe.
Pozdrawiam
Z postu wnioskuje ze przyznajesz sie do winy wiec powiedz mi co chcesz ugrac? Czy pani miala ubezpieczenie a siebie czy nie miala to sprawca kolizji jestes ty i to w broszce twojej ubezpieczalni jest naprawienie szkody.
Czy masz obowiazek? W zasadzie tak ale jesli tego nie zrobisz to i tak nic cie nie minie bo skoro juz dzwonila kobitka z ubezpieczalni w imieniu swojej klientki to machina ruszyla.
Zawsze mozesz isc na West Brom do pewnej agencji oni chetnie lubia robic przekrety ubezpieczeniowe.
Pozdrawiam
-
- TroyaN
- Raczkujący
- Posts: 84
- Joined: 2 May 2014, 11:26
- Reputation point: 4
Top
0
Napisane by edmun » 26 Jan 2017, 17:20 Re: Wypadek z mojej winy
Zamiast iść w zaparte, to zgłaszasz to do swojego ubezpieczyciela.
I tyle.
Nie dochodzisz o co chodzi drugiej stronie. Co do jej "parkowania" będzie chodziło o to, że jeśli była w aucie to lubią robić takie cyrki, że niby ona była w aucie i od uderzenia teraz boli ją kark itd. Zwolnienie z pracy, kasa idzie z ubezpieczyciela itp itd.
Więc zadzwoń, powiedz jak było i tyle. Nie wchodź w detale, nie próbuj doszukiwać prawdy, nie mów że wydaje Ci się że druga strona może Cię oszukać. Nie "wymyślaj".
Im więcej Ty będziesz się "domyślał" tym gorzej wyglądasz po stronie osoby, która ma po prostu to wprowadzić do systemu i rozpatrzeć co się faktycznie zdarzyło.
Tobie zniżki nie przepadną, bo żadnych nie masz. Niestety może ubezpieczenie Ci podskoczyć w przyszłym roku. Sprawdź też ile masz ubezpieczenia gdyby jednak Anglicy "kombinowali" żeby robić claima na utratę zdrowia. U Ciebie to będzie liability. Zazwyczaj do kwoty iluśtam setek tysięcy funtów.
I tyle.
Nie dochodzisz o co chodzi drugiej stronie. Co do jej "parkowania" będzie chodziło o to, że jeśli była w aucie to lubią robić takie cyrki, że niby ona była w aucie i od uderzenia teraz boli ją kark itd. Zwolnienie z pracy, kasa idzie z ubezpieczyciela itp itd.
Więc zadzwoń, powiedz jak było i tyle. Nie wchodź w detale, nie próbuj doszukiwać prawdy, nie mów że wydaje Ci się że druga strona może Cię oszukać. Nie "wymyślaj".
Im więcej Ty będziesz się "domyślał" tym gorzej wyglądasz po stronie osoby, która ma po prostu to wprowadzić do systemu i rozpatrzeć co się faktycznie zdarzyło.
Tobie zniżki nie przepadną, bo żadnych nie masz. Niestety może ubezpieczenie Ci podskoczyć w przyszłym roku. Sprawdź też ile masz ubezpieczenia gdyby jednak Anglicy "kombinowali" żeby robić claima na utratę zdrowia. U Ciebie to będzie liability. Zazwyczaj do kwoty iluśtam setek tysięcy funtów.
-
- edmun
- Stały Bywalec
- Posts: 444
- Joined: 27 Oct 2011, 19:06
- Reputation point: 48
Top
0
Napisane by artur442 » 21 Oct 2017, 10:12 Re: Wypadek z mojej winy
No nic nie poradzisz jak ten to mozna sie ugodzic z kolesiem wypatku :)
-
- artur442
- Przyczajony
- Posts: 3
- Joined: 21 Mar 2017, 08:18
- Reputation point: 0
Top
0
7 posts
• Page 1 of 1
-
- Similar topics
- Replies
- Last post
-
-
szukam rówieśników dla mojej prawie półtora rocznej córeczk
by juls2111 in RODZINA I DZIECKO - 4 Replies
12724 Views -
by babulki
on 25 May 2009, 23:15
-
szukam rówieśników dla mojej prawie półtora rocznej córeczk
-
-
Szukam szkoly tanca dla mojej 6-letniej coreczki!
by Daria in SZUKAM INFORMACJI - 3 Replies
20384 Views -
by Lukaas85
on 6 Mar 2007, 21:04
-
Szukam szkoly tanca dla mojej 6-letniej coreczki!
-
-
Szukam polskich rówieśników dla mojej 9-letniej Córeczki
by Amigo_uk in RODZINA I DZIECKO - 13 Replies
46117 Views -
by gosiulek
on 17 Jan 2009, 22:54
-
Szukam polskich rówieśników dla mojej 9-letniej Córeczki
-
-
kolizja z jego winy ....a on podał , że to moja wina !!!
by corrado1980 in SZUKAM INFORMACJI - 5 Replies
14418 Views -
by corrado1980
on 12 Jul 2007, 00:08
-
kolizja z jego winy ....a on podał , że to moja wina !!!
-
-
Przepuklina pachwinowa wypadek w pracy czy nie wypadek ?!
by patrykj in ZDROWIE - 4 Replies
27156 Views -
by ludzik50
on 23 Feb 2017, 14:44
-
Przepuklina pachwinowa wypadek w pracy czy nie wypadek ?!