Inny właściciel auta na V5C

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

PostNapisane by Guest » 11 Mar 2013, 16:52 Re: Inny właściciel auta na V5C

Malaroksi miałas kiedyś tutaj kontakt z jaka kolwiek kancelaria prawna poza CAB raczej nie bo byś takich bzdur nie pisała. Właśnie 15 minut temu na ten temat rozmawiałem z prawniczka. Wszystko ładnie pięknie wyglada do puki sie w to nie zaglebisz.

Guest
 
 
Top
0

MalePostNapisane by lukzlo » 11 Mar 2013, 17:57 Re: Inny właściciel auta na V5C

por.Borewicz wrote:To że "olałeś" to i nie przeczytałeś, nie sprawdziłeś czy masz certyfikat ubezpieczenia i czy zapłaciłeś za ubezpieczenie to Twoja wina.

A czytałeś człowieku wcześniej posty co napisałem?? jest wyraźnie napisane że dostałem polisę/papiery/certyfikat na następny rok.
Widać że o bzdurach sam piszesz bo wina nie jest moja, tylko tesco namieszało. Tak jak napisałem wcześniej,że owszem z mojej strony nie dopatrzyłem się tylko tego że nie pobrali mi kasy co właśnie wskazało by od razu że coś jest nie tak i na pewno zainterweniowałbym od razu niezwłocznie do ubezpieczalni. Ale tak jak komuś to już napisałem, ja nie śledzę konta 24h na dobę bo nie mam czasu na to...
Najważniejsze jest to że polisę już zrobiłem w innej ubezpieczalni i nie mam zamiaru wracać do tesco po tych akcjach. Tym bardziej że wystarczy sobie poczytać na angielskich forach o tesco, jakie to różnego rodzaju problemy mają anglicy.

Dodano: -- 11 mar 2013, o 18:01 --

xxxx wrote:Wszystko ładnie pięknie wyglada do puki sie w to nie zaglebisz.

popieram kolegę, sprawy z prawnikami wyglądają zupełnie inaczej gdy się zagłębia w temat, wtedy zaczynają się schody. Miałem kiedyś taką przyjemność skorzystać z usług prawników i dodatkowo na zasadzie "no win, no fees", oczywiście to tylko chwyt na klienta w większości przypadków...

lukzlo
Początkujący
 
 
Posts: 44
Joined: 4 Nov 2007, 20:50
Reputation point: 4
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by zygfryd32 » 11 Mar 2013, 18:07 Re: Inny właściciel auta na V5C

Alzak ma racje , wlasciciel polisy musi byc wlascicielem auta, miales pytanie przy ubezpieczaniu auta musiales zaznaczylc ze wlascicielem auta jest twoj ojciec co jest sprzeczne z prawdą bo na V5 podales siebie jako wlasciciela . przekonasz sie jak sie tego dopatrzą, albo jakis uprzejmy sie znajdzie. powodzonka

zygfryd32
Początkujący
 
 
Posts: 47
Age: 50
Joined: 25 Nov 2007, 22:50
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by lukzlo » 11 Mar 2013, 18:13 Re: Inny właściciel auta na V5C

zygfryd32 wrote:Alzak ma racje , wlasciciel polisy musi byc wlascicielem auta, miales pytanie przy ubezpieczaniu auta musiales zaznaczylc ze wlascicielem auta jest twoj ojciec co jest sprzeczne z prawdą bo na V5 podales siebie jako wlasciciela . przekonasz sie jak sie tego dopatrzą, albo jakis uprzejmy sie znajdzie. powodzonka

Nie dopatrzą się bo i tak ta polisa już nie istnieje w TESCO, a co do tego kto jest właścicielem auta nie było takiej wzmianki i rubryki gdy aplikowałem o insurance rok temu w tesco. Widzę że teraz się zmieniło trochę w tesco i nie ma nawet opcji dodania drugiego adresu gdzie auto najczęściej przebywa- co właśnie sporo obniżało stawkę ubezpieczenia.

lukzlo
Początkujący
 
 
Posts: 44
Joined: 4 Nov 2007, 20:50
Reputation point: 4
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by zwierzakfm » 11 Mar 2013, 18:42 Inny właściciel auta na V5C

zygfryd32 wrote:Alzak ma racje , wlasciciel polisy musi byc wlascicielem auta...


Bzdura, przeczytaj drugim post w tym temacie, gdzie pisze, ze wcale tak nie musi byc. Poza tym jak wyszukujesz wyceny na moneysupermarket to jest pytanie o wlasciciela polisy i wlasciciela auta i tam mozna wybrac rozne opcje.
User avatar
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posts: 333
Joined: 13 Oct 2007, 23:44
Location: Worcester
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by Alzak » 11 Mar 2013, 18:48 Re: Re: Inny właściciel auta na V5C

zygfryd32 wrote:Alzak ma racje , wlasciciel polisy musi byc wlascicielem auta, miales pytanie przy ubezpieczaniu auta musiales zaznaczylc ze wlascicielem auta jest twoj ojciec co jest sprzeczne z prawdą bo na V5 podales siebie jako wlasciciela . przekonasz sie jak sie tego dopatrzą, albo jakis uprzejmy sie znajdzie. powodzonka


Ja nigdy nie mowilem ze wlasciciel auta musi byc "policyholderem" ... Sam mialem samochod ubezpieczony na siebie nie bedac jego wlascicielem.
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posts: 620
Joined: 11 Jul 2010, 06:48
Reputation point: 55
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by zwierzakfm » 11 Mar 2013, 18:53 Inny właściciel auta na V5C

moze kolega zygfryd32 mial na mysli, ze wlasciciel polisy musi byc glownym kierowca.
User avatar
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posts: 333
Joined: 13 Oct 2007, 23:44
Location: Worcester
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by Alzak » 11 Mar 2013, 18:56 Re: Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo wrote:
por.Borewicz wrote:To że "olałeś" to i nie przeczytałeś, nie sprawdziłeś czy masz certyfikat ubezpieczenia i czy zapłaciłeś za ubezpieczenie to Twoja wina.

A czytałeś człowieku wcześniej posty co napisałem?? jest wyraźnie napisane że dostałem polisę/papiery/certyfikat na następny rok.
Widać że o bzdurach sam piszesz bo wina nie jest moja, tylko tesco namieszało. Tak jak napisałem wcześniej,że owszem z mojej strony nie dopatrzyłem się tylko tego że nie pobrali mi kasy co właśnie wskazało by od razu że coś jest nie tak i na pewno zainterweniowałbym od razu niezwłocznie do ubezpieczalni. Ale tak jak komuś to już napisałem, ja nie śledzę konta 24h na dobę bo nie mam czasu na to...
Najważniejsze jest to że polisę już zrobiłem w innej ubezpieczalni i nie mam zamiaru wracać do tesco po tych akcjach. Tym bardziej że wystarczy sobie poczytać na angielskich forach o tesco, jakie to różnego rodzaju problemy mają anglicy.

Dodano: -- 11 mar 2013, o 18:01 --

xxxx wrote:Wszystko ładnie pięknie wyglada do puki sie w to nie zaglebisz.

popieram kolegę, sprawy z prawnikami wyglądają zupełnie inaczej gdy się zagłębia w temat, wtedy zaczynają się schody. Miałem kiedyś taką przyjemność skorzystać z usług prawników i dodatkowo na zasadzie "no win, no fees", oczywiście to tylko chwyt na klienta w większości przypadków...



Musze powiedziec ze jestes chyba pierwsza osoba o ktorej slysze zeby nie sprawdzila stanu konta przez 2 miesiace ... Bo to chyba tyle czasu jezdziles bez ubezpieczenia nie wiedzac o tym.

A ja sie z tym nie zgodze jezeli wygrywasz sprawe to koszta twojego solicytora pokrywa strona przegrana (oczywiscie wszystko w granicy rozsadku bo sa limity)

A co do "no win no fee" to koszta tej uslugi sa takze pokrywane przez strone ktora spowodowala wypadek (jezeli chodzi o wypadek komunikacujny) ja nie wiem z jakiej Ty firmy korzystales ale cos mi sie wydaje ze chcieli Cie na kase zrobic...
Jakikolwiek sarkazm zamieszczony w powyzszym poscie jest calkowicie nieprzypadkowy...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posts: 620
Joined: 11 Jul 2010, 06:48
Reputation point: 55
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by por.Borewicz » 12 Mar 2013, 10:46 Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo wrote:A czytałeś człowieku wcześniej posty co napisałem?? jest wyraźnie napisane że dostałem polisę/papiery/certyfikat na następny rok.
Widać że o bzdurach sam piszesz bo wina nie jest moja, tylko tesco namieszało.


Ok, jeśli nie widzisz w tym swojej winy-twoja sprawa.

Ale dlaczego wszystkich atakujesz?

Dostałeś list od firmy "askMID" - podejrzewałeś ich że chcą Cię zastraszyć albo na kasę naciągnąć
a okazało się że ta firma uratowała Ci dużo kasy bo nie wiadomo kiedy sprawdziłbyś konto i miałbyś dopiero kłopoty bez ubezpieczenia...

Ludzi pracujących w ubezpieczalni Tesco - nazywasz matołami...

Kolega uk.tomasz napisał że to dziwne że nie sprawdziłeś konta przez 2 miesiące - odpisałeś że pewnie brakuje mu na następny miesiąc dlatego stan konta sprawdza - nie znając gościa...

To jakaś mania prześladowcza? Przecież wszystko się dobrze skończyło...trochę pokory...

por.Borewicz
Rozeznany
 
 
Posts: 118
Joined: 10 Mar 2013, 22:03
Location: UK
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by uk.tomasz » 14 Mar 2013, 19:56 Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo wrote:Fakt przewinienie jest jakieś z mojej strony, bo nie dopilnowałem tego. Ale to tylko z dwóch powodów jakie wprowadziły mnie w błąd:
1. Że szwagier miał odnowienie polisy miesiąc wcześniej i to też w TESCO bez powiadamiania ich telefonicznie
2. Że ubezpieczam auta tutaj w UK już 5 lat, i nigdy do tej pory nie musiałem dzwonić aby potwierdzić że zostaje z ubezpieczycielem dalej. Odwrotnie, owszem trzeba było dzwonić jeśli mi oferta nie pasowała i nie chciałem kontynuować bo w przeciwnym razie polisa się odnawiała.

uk.tomasz wrote:2.Otrzymałeś ofertę na następny rok a nie odnowione ubezpieczenie !!!

Otrzymałem powiadomienie kolego o ofercie czyli że się zwiększa kwota i również kolejna polisę otrzymałem!!!
uk.tomasz wrote:4. Kontroluj na przyszłość Direct Debit bo nie rozumem jak można nie zauważyć, że kasa za ubezpieczenie auta nie znika z konta !!!

Ano tak nie można zauważyć że ja nie siedzę nonstop przed kompem jak może Ty to robisz, bo mi na to czas nie pozwala. Jeśli Ty obserwujesz swój direct debit cały czas bo się boisz że Ci braknie na następny miesiąc kasy to Twój problem. Po za tym direct debit jest właśnie min. po to aby nie zawracać sobie głowy płatnościami. Ja się nie muszę o to martwić.... Daruj sobie takie komentarze!!!
uk.tomasz wrote:Więc wniosek jest taki, że to ty zaniedbałeś tą sprawę a nie tak jak ich nazywasz Matoły !!! i mam nadzieje, że nie wpadłeś na speed camera bez ubezpieczenia

Niestety kolego dobrze nazwałem ich "Matołami", bo prawda jest taka jak ktoś wcześniej napisał że
rmazurek wrote:oni tez popelniaja bledy.
i to bardzo często w nie jednej sytuacji musiałem prostować coś, bo "firmy" namieszały.
Alzak wrote:Myslales ze Ci sie poszczescilo i tesco nie sciagnelo kasy za ubezpieczenie...

No następny sarkastyczny komentarz hahaha ahh ta zawiść co niektórych ludzi :D
Niestety kolego muszę Cię rozczarować, że nawet nie liczyłem na to bo stać mnie na zapłacenie polisy...Chyba że Ty liczysz na takie cuda :P
Alzak wrote:No i tu sie mylisz ... Poczytaj na temat frontingu a pozniej pisz bzdury na forum glupie wpisanie tego slowa w google da Ci odpowiedz.

coś się tak uparł z tym "frontingiem" powtarzam że to co ja zrobiłem to nie jest oszustwo!!! poczytaj sam co dokładnie to oznacza. To inaczej reasekuracja, owszem jest to związane z ubezpieczeniami ale nie tak jak Ty to pomyliłeś. Wiesz że "dzwony dzwonią ale nie wiesz w którym kościele"
A tutaj sobie zobacz co pisze prawo angielskie i nie tylko: https://www.gov.uk/vehicle-insurance/uninsured-vehicles
Jest krótko i wyraźnie napisane, nie ma znaczenia kto jeździ autem i kto jest właścicielem. Ma być ubezpieczone!!!

Fakt faktem, że gdyby mnie policja zatrzymała nie było by tłumaczenia. Na szczęście sprawa się wyprostowała. I co najważniejsze że pojawiają się tego typu tematy, ku przezorności na przyszłość jak również dla innych.
Pozdrawiam
User avatar
uk.tomasz
Początkujący
 
 
Posts: 22
Age: 48
Joined: 5 Apr 2011, 11:28
Reputation point: 8
Neutralny
Top
0

Previous

Return to MOTORYZACJA