obiadek dla 2-latka

kk, ja podalam ci strone z jadlospisem tygodniowym, i 2 strony z przepisami na pulpeciki z kurczaka i kotleciki rybne..ale myslalam ze nikt z tego wkoncu nie skorzystal..;)

Jak dla mnie stronka jest bardzo fajna, jadlospis na caly tydzien takze nie ma sie o co martwic ;) Niestety jak narazie nie moge z niej skorzystac ;) za to za jakis roczek bedzie jak znalazl ;) . Na chwile obecna gotuje synkowi to samo co nam tylko bez dodatku soli czy tez innych ostrych przypraw i produktow na ktore jest jeszcze dla niego za wczesnie :wink:

Jakbym mogla to bym Ci dala plusika za stronke, ale niestety nie mam jak :-(

[ Dodano: Wto Mar 02, 2010 21:29 ]
kk, w sumie moj synek nie ma jeszcze dwoch latek,ale mam kilka kolezanek,ktore maja dzieci w tym wieku.Z rozmow wiem,ze One daja swoim pociechom dokladnie to samo co sobie gotuja. Niestety czasem glowa pusta i pomyslow nie ma :roll:

"bogini8"
Ja skorzystałam bardzo fajna stronka i bardzo dziękuje.na jutro tez znalazłam cos ciekawego na obiadek :grin: pozdrawiam

Hej
Postanowilam,ze jeszcze tu odpisze.Nie chcialam,zeby z tego watku wyszla klotnia.
Chcialam napisac do bogini,ze ja sie tu nie madruje na forum bo jak narazie to widac,kto tu sie madrzy na kazdy temat...

Luiza chcialabym zebys sie wypowiedziala tu kiedys jak juz bedziesz miec dzieci

. Olivka dobrze napisala.
Co do kitty:

jezeli juz chcesz mnie jakos podejsc to poczytaj uwazniej moje wypowiedzi .W zyciu nie napisalam,ze heinz ma dobre produkty A jak sie troche poszpera to znajdzie sie informacje gdzie pisze,iz heinz i cow and gate nie sa polecane. Takze jezeli chcesz cos teraz odpisac, to przemysl to uwazniej

....Przemyslalam i doszlam do wniosku,ze sobie odpuszcze wdawac sie w dyskusje z Toba,bo nie mam zamiaru sie sprzeczac :-D

Wiem,ze piszesz iz to koniec dyskusji,ale jakos nie moglam sie powstrzymac

...No wlasnie,nie wiesz kiedy masz skonczyc...

kk Z mojej strony to sorki ,ze w ogole wdalam sie w ta dyskusje z dziewczynami,poprostu niepotrzebnie...pozdrawiam!

A jak sie troche poszpera to znajdzie sie informacje gdzie pisze,iz heinz i cow and gate nie sa polecane

Moim skromnym zdaniem to co jest polecane albo nie scisle wiaze sie marketingiem, checia zysku jednej firmy i zdyskredytowaniem innej a nie z tym czy cos jest faktycznie zdrowe badz nie, dlatego ja sie tym nie sugeruje.
Moja corka odkad skonczyla rok jadla to co wszyscy domownicy, az sie trzesla zeby jej dac cos co jadlam ja czy tatus bez wzgledu czy bylo to slone czy pikantne jadla az sie uszy trzesly, a teraz kiedy ma 3 lata nie chce jesc, chyba ze slodycze albo happy meal z mcdonalds i nie powiem ze codziennie ale dostaje, wole zeby zjadla hamburgera niz zeby nic nie zjadla caly dzien, z reszta sama lubie czasami zjesc cos niezdrowego i uwazam ze to by bylo strasznie nie w porzadku w stosunku do mojego dziecka gdybym kazala jej jesc marchewke gdy ja jadlabym frytki, teraz co niektorzy moga mnie zadziobac...

http://www.gotujmy.pl/przepisy,obiad-dla-dzieci,i712/

http://www.uwielbiam.pl/przepisy/katego ... zieci.html

Jest tam sporo ciekawych przepisow na potrawy dla dzieci w roznym wieku, pare wyprobowalam no i moja mala tak z ciekawosci zjadla, narzeczony tez :-)

i uwazam ze to by bylo strasznie nie w porzadku w stosunku do mojego dziecka gdybym kazala jej jesc marchewke gdy ja jadlabym frytki, teraz co niektorzy moga mnie zadziobac...

zgadza sie :grin: bo to my - rodzice jestesmy przykladem dla dzieci, nie tylko w jedzeniu...
dlaczego mam mowic corce, ze palenie jest beeee skoro sama to robie :?: (znaczy sie nie pale, to tylko przyklad) :wink:

ja sama corce pod nos nie podstawiam fast-foodow, ale jesli sama jem i chce sprobowac to nie bronie (w sumie to duzo nie probowala do tej pory) :wink:

i tak jak, ktoras z Was napisala, pytanie bylo inne, a zrobilyscie dym :-P

ewela119 BRAWO teraz sie przygotuj bo pewnie te mamusie od zdrowego zywienia troszke z toba pojada ale ja cie popieram w 100% mam dokladnie taka sama sytuacje jak ty kiedys julka jadla wszystko a teraz jest wybredna no oczywiscie jezeli chodzi o macdonalda to nietrzba jej dwa razy pytac :smile: Zgadzam sie z twoja [code][/code]wypowiedzia powinno tu byc wiecej takich osob jak ty pozdrawiam :-D

julka030308 nie interesuje mnie zdanie innych, wychowuje swoje dziecko tak jak ja uwazam za sluszne i karmie ja tym na co ma ochote, moze ktoras powie co z niej za matka, otoz moja corka mowi "mamo kocham cie, jestes wspaniala" wiec uwazam sie za taka wlasnie matke bo tylko ona ma prawo to oceniac, skoro ona jest szczesliwa ja tez jestem zadowolona, chyba wlasnie na tym polega macierzynstwo. Zycze odwagi i powodzenia wszystkim mamusiom :grin:

No i zeby nie bylo ze krzywde wlasnemu dziecku wyrzadzam to dodam ze mala nie jest ani otyla ani za chuda, na swoj wiek w sam raz, rozwija sie normalnie jak wszystkie dzieci jest zywa i bystra wiec chyba nie krzywdze jej tym ze oprocz normalnych obiadow czasami jemy fast fooda czy jakiegos innego "gotowca"

uwazam ze to by bylo strasznie nie w porzadku w stosunku do mojego dziecka gdybym kazala jej jesc marchewke gdy ja jadlabym frytki, teraz co niektorzy moga mnie zadziobac...

Nikt Cie nie zadziobie ;) A przynajmniej nie ja ;) .Kazdy wychowuje dzieci po swojemu i tak jak napisalas dlaczego masz wpychac swojemu dziecku cos "gorszego" ;) .My z mezem jemy zdrowo(tak nam sie przynajmniej wydaje) i zawsze odkladamy naszemu synkowi male porcyjki.Fast foodow nie lubie, kiedys tam w liceum jakiegos burgera zjadlam :roll: dlatego tez i mojemu synkowi takiego jedzenia nigdy nie dam(no moze kiedys tam od swieta, zobaczymy). Takze kochane mamusie dajcie swoim pociechom co chcecie i ile chcecie :wink:

kindzulinaa, jesli juz to nie madrze sie na kazdy temat, tylko wyrazam swoja opinie badz odpowiadam na jakies pytanie jesli ktos pyta, albo sama prosze o rade czy pomoc..wiec nie wiem o co ci chodzi;))
Kitty otoz to , popieram :)
ewela119, tu jest jakis artykul na temat problemow z niejadkami. jak chcesz to zerknij sobie w wolnym czasie :):
http://www.edziecko.pl/jedzenie/1,79379,1334187.html

i troche kuchennych inspiracji ;) :))
http://www.inspirander.pl/gotowanie/kanapki-motyle

a tu jest strona z przepisami i zdjeciami!!bombowa :))kazdy cos wypatrzy dla swojej dzidzi:) az sama zrobilam sie glodna :))
http://czasdzieci.pl/konkursy/kon_id,112,co,opis.html

Gdyby mój synek nie miał alergii na jajko, to jadłby pewnie więcej razem z nami. Niestety jajko jest w wielu naszych posiłakach :roll: Mam nadzieję, że szybko z tego wyrośnie i bedzie mógł jeść "prawie" wszystko z nami. Tak prawie, bo jestem zdania, że dwulatek nie powinien jeść wszystkiego i tego się trzymam.

Im później pozna słodycze, fast foody i inne sztuczne żarcie tym lepiej dla niego. Skutki złego odżywiania widać po latach, a nie teraz :wink:
polecam ten artykuł.
http://gotowanie.onet.pl/11287,3437,133 ... zieci.html

Kitka, ma alergie na jajka tylko, czy ogolnie na bialko?
artykul bardzo ciekawy :))

Na 100% na żółtko, na białko jajka nie mam pewności :roll: Objaw alergii - wymioty :sad:

moja corka mowi "mamo kocham cie, jestes wspaniala" wiec uwazam sie za taka wlasnie matke bo tylko ona ma prawo to oceniac, skoro ona jest szczesliwa ja tez jestem zadowolona, chyba wlasnie na tym polega macierzynstwo.

Szczera prawda i w100% sie zgadzam...
BOGINI inspiracje kuchene sa super (wielkie dzieki)

kk, nie ma za co:))) ciesze sie ze byly przydatne:))

Bogini swietna stronka, jakie cudasne pomysly na kanapki maja rodzice hihi
pokazalam motylka-zdjecie synkowi a on skomentowal "pyyysny motylek"
;)