szampon/odzywka jaki/a polecacie jaki/a stosujecie

kiedys jeszcze w pl wgniatalam w nie krem nivea soft

do twarzy krem czy o co chodzi??hehe

Moje włosy były jeszcze dłuższe, ale zaniedbane i porozdwajane więc ścięłam. Trochę ponad 2 lata temu sięgały do połowy pupy. Teraz regularnie ścinam, żeby stopniowo pozbyć się zawsze miałam raczej długie włosy. Rosną mi strasznie wolno, a chciałabym mieć za pupę. Wg moich obliczeń mój cel osiągnę za 3 lata jeśli nie będę ścinać wcale. A że ścinać muszę to jeszcze sobie poczekam. Już siwa jestem ale co tam.

Ze Ty masz cierpliwosc by wlosy zapuszczac,podziwiam Najdluzsze wlosy jakie ja bym mogla miec to do pasa,taka dlugosc mi sie najbardziej podoba
Ja to jak mowie,ze w koncu bede zapuszczac to pozniej mi odbija i zawsze obetne.Podobnie jak z pozostawieniem naturalnych wlosow
W zeszlym roku chcialam jakiejs zmiany i obcielam sobie jeden bok bardzo krociutko,drugi troche dluzszy zostawilam.W sumie fajna fryzurka,ale codziennie trzeba bylo ja ukladac.No i od tamtej pory zostalo mi to codzienne mycie wlosow,ale juz sie przyzwyczailam.No i teraz "niby"zapuszczam hehe.

Ja nie mam cierpliwości do układania włosów. Nie mogłabym mieć takiej fryzury, która wymagałaby układania. Moje włosy po prostu sobie rosną. Teraz poświęcam czas pielęgnacji. Kiedyś tylko je myłam. Nawet nie używałam odzywki. I nie podcinałam chyba ok. 7 lat,więc końcówki były w tragicznym stanie. Teraz robię ''ciach'' co ok. 3 miesiące.

Mam czasem ochotę na grzywkę, ale jak pomyśle że trzeba by było to codziennie myć i układać to mi się odechciewa. Szkoda, bo z grzywką wyglądałabym dużo lepiej. I lat by mi ubyło .
A z krótkimi włosami wyglądam tragicznie, więc mi nie grozi drastyczne cięcie.
W ogóle bardzo źle się czuje z włosami krótszymi niż do pasa.

w Gai to wlasnsie chyba te farby sa z henny dowiem sie


oj ja marze o wlosach dluzszych niz chociaz do ramion....

kiedys jeszcze w pl wgniatalam w nie krem nivea soft
do twarzy krem czy o co chodzi??hehe

tak do twarzy krem

Dodano: -- 3 wrz 2011, o 12:10 --

Ze Ty masz cierpliwosc by wlosy zapuszczac,podziwiam Najdluzsze wlosy jakie ja bym mogla miec to do pasa,taka dlugosc mi sie najbardziej podoba

mi tez, dluzsze wlosy juz nie wyglaja fajnie wg mnie, a wrecz dziecinnie bardzo.

Dodano: -- 3 wrz 2011, o 12:11 --

ale jak pomyśle że trzeba by było to codziennie myć i układać to mi się odechciewa.

a czemu codziennie myc i ukladac? tyle kobiet znam i maja i krotkie wlosy i grzywki i codziennie ich nei myja;)

Dodano: -- 3 wrz 2011, o 12:12 --

i wystrzegać sie wysuszających detergentów (sulfate, sulphate).

sprawdzilam dzisiaj i mialam to w przedostatanim szamponie... pewnie nie pierwszy...

Dodano: -- 3 wrz 2011, o 12:15 --

Luiza, ty masz z natury takie proste jak druty wlosy? w sensie ze wcale ich an szczotke nie wyciagasz ani nie uzywasz prostownicy..?

Dodano: -- 3 wrz 2011, o 12:53 --

http://www.boots.com/en/Naked-curl-revi ... l_1142607/ taki szamponik teraz sobie kupilam na razie mylam nim tylko raz...zobaczymy...

a czemu codziennie myc i ukladac? tyle kobiet znam i maja i krotkie wlosy i grzywki i codziennie ich nei myja;)

Normalnie myję włosy co drugi - trzeci dzień, bo mi się przetłuszczają. Mam tłuste czoło, więc grzywka na nim byłaby od razu tłusta. A także zmuszona byłabym modelować, bo moje włosy są 1C czyli niby proste, ale przy twarzy się kręcą. A jak jest duża wilgotność powietrza to już w ogóle. miałam kiedyś grzywkę i niestety była beznadziejna. Wykręcała się w odwrotna stronę lub całkiem kręciła, dlatego wiem co by mnie czekało. A szkoda, bo ładniej mi z grzywką. Młodziej

Luiza, ty masz z natury takie proste jak druty wlosy? w sensie ze wcale ich an szczotke nie wyciagasz ani nie uzywasz prostownicy..?

Nic z włosami nie robię. Myję i naturalnie schną. Nigdy nie dotknęła ich prostownica. Moze na zdjęciu wydają się takie proste, ale jak już pisałam , moje włosy to C1 czyli proste z pojedynczymi falującymi pasmami i skłonnością do kręcenia.

Luiza, to ja jestem skazana na zniszczona szope... u mnie sie nie da bez suszarki i jakis ulepszaczy typu krem do wlosow, pianka wosk czy zel... bo wygladalabym jak strach na wroble..;/

A to właśnie suszarką najbardziej pogarszasz sprawę. Nie wiem, ja nigdy nie miałam kręconych włosów, ale ratowałam włosy kuzynki i odrobina nawilżenia w postaci oleju i odzywki, trochę serum przeciw puszeniu i z nastroszonego puchu miała piękne loczki. Żeby mieć ładny skręt, musisz wykluczyć wszystko co wysusza włosy. Poczytaj linki, które Ci podesłałam. Naprawdę warto. Najlepiej zerknij z jakich napuszonych włosów dziewczyny doszły do pięknych loczków. Tylko to trwa trochę, ale trzeba wytrwałości i konsekwencji w działaniu.

Moja siostra ma bardzo kręcone włosy, stosuje się do tych kilku podstawowych "przepisów" i ma przepiękne loki.


Bogini, a Ty włosy farbujesz? Bo farbowanie też niszczy skręt. Szczególnie rozjaśnianie.

Luiza, a do jakich przepisow stosuje sie twoja siostra?:)) moze imi pomoga:)

ja raz wtygodniu myje glowe i susze, ale letnim lub chlodnym strumieniem...
uzywam dryends serum ale mam wrazenie ze podobnie jak kiedys jedwab wysuszami bardziej wlosy..;/

wlosy farbuje, bo nieststy n atura ne obdarzyla mnie hojnie kolorem:P mam mysi ciemny blond... wiec farbuje na blond lub braz....

a co do linku wlasnie przegladam..

wlosy farbuje, bo nieststy n atura ne obdarzyla mnie hojnie kolorem:P mam mysi ciemny blond... wiec farbuje na blond lub braz....

tez jestem mysia chociaz za mlodu mialam w miare jasny blond...

moja siorka traktuje swoje wlosy rumiankiem i slonce... bardzo jej to ladnie rozjasnia, zreszta na moje wloski slonko tez dziala cudnie

w uk trudno o takie slonko

nie wiem czy taka metoda tez niszczy wlosy????

w koncu to rumianek?
Luiza co myslisz?

Bogini
Moja siostra nakłada oleje przed myciem włosów. Myje dokładnie tylko skórę, włosy myją sie jakby same spływającą pianą (ja robię tak samo). Chodzi o to, żeby tego oleju za dokładnie nie wyszorować. Potem nakłada odżywkę nawilżającą lub do włosów kręconych. Ostatnio miała z TIGI. Z serami na końcówki i jedwabiem jest tak, ze niektóre z nich maj w składzie alcohol denat. A to jest bardzo wysuszający składnik. Jak kupujesz kosmetyki do włosów to zwracaj uwagę na ten składnik. jak kosmetyk go zawiera to trzymaj się od niego z daleka. Dlatego najprawdopodobniej jedwab wysuszył Ci włosy. Okrzyczany biosilk jest właśnie jednym z najgorszych pod tym względem. Siostra była zadowolona z serum John Frieda Frizz Ease. Ładnie podkreśla loczki, likwiduje puszenie i nie wysusza.
Do modelowania loczków dobry jest też zwykły zel aloesowy.

Dorota
Do naturalnego rozjaśniania włosów dobry jest rumianek, cynamon i miód.
Płukanki z rumianku
Maska z cynamonem. Do lekkiej odżywki dodajemy ok łyżkę cynamonu, nakładamy na włosy. Trzymamy kilka godzin.
Albo łyżka cynamonu, łyżka oliwy, łyżka miodu i łyzka wody. I to coś nałożyć na włosy na kolka godzin.
Albo płukanki z wody z miodem. Z miodu i wody tworzy się coś w rodzaju wody utlenionej o maleńkim stężeniu.

Tylko cynamon rozgrzewa więc trzeba uważać jak bardzo. jak zacznie niepokojąco grzać to trzeba natychmiast zmyć. Trzeba też wcześniej zrobić sobie próbę uczuleniową, bo naturalne składniki mogą uczulać. Nałożyć trochę takiej papki na zgięcie ręki lub za ucho.

Ja naturalnie nie mam mysich włosów. W ogóle naturalnie wyglądałam jakbym miała ombre hair. Ciemne przy skórze i złoto blond od słońca na długości. Te wypalone były trochę złoto rudawe i tak zamarzyłam o rudości. I tak jestem ruda od 11 już lat. Nie wyobrażam sobie siebie w innym kolorze.

Dziewczyny, a może mogłybyście zamiast zmieniać kolor naturalny, podrasować, go trochę, ocieplić czy coś tymi balsamami typu Venita?
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/000037 ... jacy-z.jpg
Mają bardzo bogatą gamę kolorów, są tanie jak barszcz i nie niszczą włosów. Próbowałam na sobie

dzieki Luiza

a plukanek z rumianku wiesz jak robic? dodac miodu czy czegos/????

to wazne jaki to jest miod????

bo ja na przyklad lubuje sie w manuce- cudowny na zdrowie i problemy zolodkowe. moze i na wlosy bylby super

moge oczywiscie na necie posuzkac ale jak mamy tu taka skarbnice wiedzy to najpierw zapytam Luize
zaczynam byc coraz bardziej dumna z imienia mojego storczyka

apropo tych balsamow Venita - blond tez????

Maska z cynamonem. Do lekkiej odżywki dodajemy ok łyżkę cynamonu, nakładamy na włosy. Trzymamy kilka godzin.

cynamonna blond? hmmm nei na rudo? balabym sie ze mojeblond wlosyzrobia sie zolte...

no ja wlasnie tez mam takie mysli...
po rumianku tez nie sa takie piekne slomiane tylko bardziej zolte... no kurde! co za dylematy

Dziewczyny, a może mogłybyście zamiast zmieniać kolor naturalny, podrasować, go trochę, ocieplić czy coś tymi balsamami typu Venita?
http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/000037 ... jacy-z.jpg
Mają bardzo bogatą gamę kolorów, są tanie jak barszcz i nie niszczą włosów. Próbowałam na sobie

gdzie to mozna kupic? z tego jest tez blond??pewnie on taki zoltawy wyjdzie?hmm ja wole takie bardziej slomkowo popielate, bron Boze bialo siwo fioletowe czy cos w tym stylu;)

na tym forum dla kreconych pisza zeby wogole szamponow nie uzywac tylko myc glowe odzywkami...sapodona 2 sposoby bodajze...hmmm musze wyprobowac to...
kaza kupic duza butle taniej odyzwki o jak najprostszym skladzie, bo do mycia potrzeba jej wiecej jak szamponu..

wczoraj mylam glowe i do odzywki dodalam olejku rycynowego i tym posiedzialam troche.uzylam szamponu97% naturall curl no i nie uzylam tego dry ends serum wcale... i wydaje mi sie ze jest sporo lepiej dzis... sa mniej szopowate... no i w lipcu w Pl moja fryzjerka zrobila mi spore ciecie i cieniowanie.. juz mialamtakie za lopatki wlosy teraz mam za ramiona tak do lopatek te najdluzsze.

Dodano: -- 5 wrz 2011, o 12:29 --

biooil juz dawno przestalam uzywac bo robil m siano na glowie. teraz mialam dry ends serum z avonu dluzszy czas.

Miód jakikolwiek aby naturalny. Manukę to lepiej zjedz, a do włosów jakiś tani wielokwiatowy kup.

Cynamon nie farbuje a rozjaśnia, ale mogą się pojawić rudawe refleksy.

Co do mycia odżywką to trzeba przetestować na sobie, bo niektórym to nie służy. Ja uważam ze jednak oczyszczanie skóry jest potrzebne (czyli mycie szamponem), bo może dojśc do zatykania mieszków włosowych, wypadania włosów, i nie odrastania nowych (na tym forum jest dziewczyna, która tego doświadczyła). Ja osobiście polecałabym zostanie przy delikatnym szamponie.
Wszystko trzeba z umiarem.

Dodano: -- 5 wrz 2011, o 12:31 --

A te farby co podałam nie rozjaśniają więc te jasne blondy wyszłyby tylko na bardzo jasnych włosach.