Witaj Iza...
Tak naprawde to nie ma dobrego momentu w zyciu na dziecko.
Wiele osob tak jak Ty ma bardzo podobne obawy. Jesli chodzi o Wasze starania sie o dziecko, to pol roku jest zbyt krotkim okresem aby moc cokolwiek powiedziec. Niektorzy staraja sie pol roku a inni dwa lat. Jezeli przed planowanaiem ciazy bylas u ginekologa i wykluczyl on wszelkie watpliwosci, masz zdrowy organizm i nie przechodzilas np jakichs chorob wewnetrznych, powtarzajacych sie - typu grzybice narzadnow rodnych itp w ciagu ostatnich dwoch lat to nie widze powodow do obaw. Piszesz tez ze pracujecie z mezem, zarabiacie niewiele i jestescie w trakcie budowania domu i przy tym staracie sie o malenstwo. Mysle ze pewnie stresujecie sie wiele, wiadomo praca tutaj, budowa domu tam, przy tym ograniczone mozliwosci finansowe nasilaja stres, ktory na pewno nie sprzyja poczeciu dziecka... Co do opieki medycznej w ciazy w Wielkiej Brytanii to nie dajmy sie zwariowac, nie jest najlepsza ale nie jest tez zla. W Polsce tez wcale nie jest idealna i czesto trzeba zaplacic, aby czuc ze ktos sie nami troszke bardziej zainteresowal. Nie martw sie. Jak przyjdzie wlasciwy moment, to malenstwo sie pocznie i nawet nie bedziesz wiedziala kiedy to sie stalo i zapomnisz o tym ze tak dlugo sie staralas...Dziecko rozbudzi w Tobie instynkt matki i przestaniesz sie obawiac macierzynskich obowiazkow. Pojawienie sie dziecka automatycznie podporzadkuje Wasze zycie temu malenstwu i ono stanie sie najwazniejsze dla Was... Wszystko bedzie dobrze, bo wszystko ma w zyciu swoj czas i swoje miejsce. Zycze Wam powodzenia w budowaniu gniazdka w Polsce, jak rowniez przy staraniu sie o dzidziusia...
Pozdrawiam.
przyszla mama
'Czas przynosi rade i rozwiazania..nalezy oczekiwac ich cierpliwie'