Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

dziękuje za info i wielki buziak za dzisiejszy lunch!

i vice versa :) mam nadzieje ze sie nie spoznilas.

ewela to faktycznie mieszkalybysmy po sasiedzku,gdzie Cie tam kobieto wywialo do tego coventry :D

co do jazdy samochodem to ja troche jezdzilam xxxxxx lat temu w polandii z moim facetem.chyba mi nawet szlo,ale ile sie chlop nagadal :D i za kazdym razem mial pelno w gaciach ze strachu ze mu zarysuje jego autko :D

Ja jestem naprawdę trudnym przypadkiem, i jeżeli mi się udało i to w ciągu 6 miesięcy to myślę że każdemu się uda :)

ha! no to mnie podbudowałaś, bo ja także do tego gatunku należę :) spróbuję, bo przeciez bac sie całe zycie nie moge, a czasem sobie myśle, że qrczę tyle ludzie jeździ autem, a ja głupia myśle, że to wielkie łooo i trzeba nie wiadomo jakie umiejętności posiadać

a może mi któraś z Was jakiś namiar na szkołę, instruktora podrzucić?

My dziś siedzimy w domu. Po czterech dniach siedzenia z piątką dzieci, mam ochotę na nicnierobienie :) Weekend sie zaczyna, ojciec wypłatę dostaje, zatem niech on obiad sponsoruje ;-)
Pogoda jakas taka niefajna niestety.

hanoka77, no wygnala nas praca do tego Cov, stad moj B dojezdza do Warwick jakies 15-20 min z Bham trwalo to jakies 45min, oczywiscie mowimy o sytuacjach kiedy nie ma korkow bo jak sie zaklei to wiadomo ze trwa to o wiele dluzej :roll: No i przede wszystkim musielismy natychmiast opuscic pokoj na ktorym mieszkalismy a flaty czy domy w Bham sa strasznie drogie, tutaj za naszego flata placimy 425f a mamy 2 sypialnie i salon, agg twierdzi ze jak na takie pieniadze to bardzo fajne mieszkanie :D Ja tam doswiadczenia nie mam takze sie nie wypowiem czy to duzo czy malo.
Jak sie wyprowadzalismy to obiecalismy sobie ze kiedys nas bedzie na to stac i wrocimy do Bham, pozniej wsiaklam w Cov, duzo ludzi tutaj poznalam itd ze nie chcialo mi sie wracac, a teraz wszystkie znajomosci powykruszaly sie a znowu w Bham poznaje ciagle jakies nowe osoby i znowu mi sie zatesknilo :lol:

Tak piszecie o tym prawku i piszecie ze tez mnie naszlo by sobie zrobic, ale znajac mnie i moj zapal to za kilka dni mi przejdzie :P

Kurcze pogoda niefajna strasznie, od rana leje :roll: Mialam dzisiaj jechac do szpitala na badanie krwi ale przez ten deszcz mi sie nie chce, pojade w poniedzialek, o ile nie bedzie padalo :)

hanoka77, nikt mi nie zwrócił uwagi o te 5 minutek.

Co do prawka, ja robię na 100%, spodobało mi sie i tak, jak malaroksi chce trochę wiecej samodzielności :)

Ale Wy jestescie niezle w nadawaniu :P

A mi nie udalo sie pieska kupic :( Szkoda bo okazja byla,no ale trudno moze znowu cos znajde ciekawego i tym razem nikt mnie nie uprzedzi.

A ja prawka to w zyciu bym nie chciala miec,za wielki nerwus ze mnie no i nie kreci mnie to wcale,wole sobie spokojnie obok kierowcy siedziec :) Chociaz i z tym spokojem roznie bywa,bo jak jedziemy i mija nas tir to mam zoladek w gardle tak jakos panicznie sie tych tirow boje. umisiak, Slodkie te Twoje dwa cudenka :)

umisiak, ŚLICZNE POCIECHY :)
ewela119, w poniedziałek jest Bank Holiday więc raczej krwi nie pobiorą :) leniu ty .
Ja właśnie wróciłam z poczty i councilu , byłam sobie zapłacić czynsz za następny tydzień, zapisać się do elektoratu,zgłosiłam council tax , no i zapłaciłam road tax na rok , ja mam na rok 95 funtów,a przede mną babka płaciła 225 aż mi jej żal było...
Najeździłam się w kółko bo kurcze drobnych nie miałam a nie było miejsca pod samymi drzwiami tak żeby wlecieć i wylecieć bez płacenia, pod bankomatem to samo pod pocztą też . Aż w końcu wykorzystałam sytuację w której jakiś czarnoskóry robił awanturę za mandat i 3ch parkingowych się zleciało tak więc stanęłam gdzie miejsce i przeleciałam po opłacać wszystko i pozałatwiać :D
xvioletx, poczucie nie zależności jest super , ja jeszcze jak sama jeżdżę bez dzieci np do pracy to muzyczka głośniej i od razu lepiej :D

malaroksi, a no tak zapomnialam ze ten bank holiday jest :D W takim razie pojade we wtorek, nie spieszy mi sie nigdzie :P Wizyte u poloznej mam i tak dopiero 14 wrzesnia.

umisiak, ja Ci juz mowilam ze niunki sa slodkie ale mowie jeszcze raz :) Nie moge sie naprzatrzec na te cudowne loczki :D Moze sie "zapatrze" i moja niunia tez bedzie takie miala :P

Ale się rozpisałyście dziewczyny :) Troszkę to potrwało zanim odnalazłam wątek ;) Co do spotkania to mimo, że do Solihull mam bliżej to wolałabym centrum bo tam podobnie jak ewela wiem jak dojechać.Solihull nie znam wcale i nie sadzę żebym ze swojej "wioski" miała dojazd:( Ale jak zdecydujecie, że tam Wam jest wygodniej się spotkać to trudno mogłam się nie wyprowadzać na koniec świata ;)
A co do prawa jazdy to ja jestem właśnie w trakcie, początki były kiepskie mój instruktor musiał się wykazać nie lada cierpliwością ale jakoś poszło. Niestety nie poszło mi za dobrze z egzaminem bo tydz temu oblałam praktyczny :oops: ale co najważniejsze to się nie poddawać i 16.09 robię kolejne podejście oby tym razem pomyślne :)
Adamirus gratuluje i zazdroszczę, że masz już to za sobą :!:

umisiak, slicznie dziewczynki :)

A ja prawka to w zyciu bym nie chciala miec,za wielki nerwus ze mnie no i nie kreci mnie to wcale,wole sobie spokojnie obok kierowcy siedziec

prawko dobra rzecz..nie trzeba byc uzaleznionym od pana i wladcy i jego nastrojow:P a ze nie lubie nikogo prosic i byc od kogos zalezna zrobilam prawko majac lat 19 :)) poszlam na kurs w tajemnicy przed wszystkimi.. jakies bylo zdziwienie moich rodzicow jak przynioslam im i pokazalam odebrane juz prawko :)a jaka bylam dumna, ze pierwsza zarobiona kase na to przeznaczylam :))

Dodano: -- 26 sie 2011, o 13:44 --

pogoda nas dzis nie rozpieszcza :roll: :?

xvioletx, to dobrze, ze ci sie podoba. szerokiej drogi i powodzonka:)

adamirus, jak Ty sie uczylas? Bralas gdzieś lekcje czy Twoj partner Cie uczył choć trochę? Jeśli to instruktor, napisz mi prosze na priv jaka to szkoła i jaka jest cena.

M mnie nie uczył,to znaczy pare razy z nim jechałam ale nie chciałam by mnie uczył.
zgłosiłam się do "szkoły" .wyjeździłam 34godziny :)
po 12godzinie było już spoko .czułam się luźniejsza i mniej zestresowana.

chciałam by uczyła mnie kobieta ..... nie chciałam mężczyzny poprostu ;)
więc zgłosiłam się do szkoły z instruktorkami 8)
ostatnią godzine tuż przed egzaminem miałam z mężczyzną :lol: bo moja instruktorka była na urlopie akurat,a że ja nie chciałam zmieniać terminu ..... załatwiła mi że jej kolega przyjechał po mnie jej samochodem :) i szczerze powiem ze ta godzina z tym facetem dużo mi dała ;)
to znaczy zobaczyłam inny punkt widzenia,inny pomysł na niektóre "ruchy na ulicy" .


malaroksi 80 godzin jazdy to strasznie duża kasa ..... :|
ale rozumiem skoro tyle potrzebowałaś,nic się nie zmieni ani nie przyspieszy ..... :)

Dodano: -- 26 sie 2011, o 15:45 --

Adamirus gratuluje i zazdroszczę, że masz już to za sobą :!:

dziękuje :) też się strasznie cieszę .

Co do prawka, ja robię na 100%, spodobało mi sie i tak, jak malaroksi chce trochę wiecej samodzielności :)

otóż to :)



ja mam dziś wychodne z przyjaciółką :D
idziemy powyginać śmiało ciało :lol:
i oblać moje prawko ;)

i szczerze powiem ze ta godzina z tym facetem dużo mi dała
to znaczy zobaczyłam inny punkt widzenia,inny pomysł na niektóre "ruchy na ulicy" .

niezle to brzmi :))

Dodano: -- 26 sie 2011, o 16:10 --

mam dziś wychodne z przyjaciółką
idziemy powyginać śmiało ciało
i oblać moje prawko

to super, oblej porzadnie i baw sie dobrze!!

Dodano: -- 26 sie 2011, o 18:37 --

http://www.youtube.com/watch?v=tnE7qz5G ... r_embedded poruszylo mnie to... :roll:

Chociaz i z tym spokojem roznie bywa,bo jak jedziemy i mija nas tir to mam zoladek w gardle

no tez tak mam jak jadę jako pasażer , jako kierowca jestem trochę dalej od tego tira wiec tego strachu tak mocno nie czuję , aczkolwiek duże auta przyprawiają mnie nieraz o dreszcze :D korbobor, będziesz zdawała w dniu moich urodzin więc zdasz :)

malaroksi 80 godzin jazdy to strasznie duża kasa .....
ale rozumiem skoro tyle potrzebowałaś,nic się nie zmieni ani nie przyspieszy .....

No poszło mi na wszystko w sumie 1500f z materiałami i 4 egzaminami hi hi no ale kilkadziesiąt godzin wyjeździłam naszym autem i nim zdawałam ostatnim razem i dopiero zdałam , jakoś się pewniej czułam we własnym :)

Dodano: -- 26 sie 2011, o 19:43 --

ps.Ada pamiętaj piłaś nie jedź hehe

Nie wiem, czy mi admin nie usunie linka, ale w sumie stronka niekomercyjna, nie reklamująca niczego, zatem... http://www.youtube.com/watch?v=HzJqr1uQA8g Ja sie popłakałam.

ale w sumie stronka niekomercyjna, nie reklamująca niczego, zatem... http://www.youtube.com/watch?v=HzJqr1uQA8g Ja sie popłakałam.

juz to widzialam kiedys...ehh...zycie..

korbobor, będziesz zdawała w dniu moich urodzin więc zdasz :)

Mam taką nadzieję :) Marzy mi się zdanie przed porodem a to będzie moja ostatnia szansa! Więc kto może niech trzyma kciuki :wink: