Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
No normalnie jak kury na grzędzie... wpis za wpisem :)
Dziewczyny, patrząć realnie na miejsce spotkania, zreknęłam na wasze miejsca zamieszkania, i wydaje mi się, że 3/4 z Was mieszkają w okolicy Acocks Green, Solihull, Sheldon... no i ewela tam hen w Coventry ;-) , ale i tak ma bliżej gdzies tu niż do centrum.
Może ten Solihull to dobre rozwiązanie. Jest tam fajny park, można wziąc kocyk i się ,,rozgościć,, bez przekrzykiwania i szukania miejscówy. Jak pogoda nie wypali, to trzeba obstawic od razu drugą opcję (gdzieś w pomieszczeniu albo przełożyć).
Oczywiście są i dziewczyny, które mieszkają dalej, ale może dla rozrywki ten jeden raz moglyby dojechać?
Niech no jedna, która się poczuwa do ,,odpowiedzialności,, poda na priv swój numer, skrzyknijmy się i kto będzie chętny, ten przyjedzie. Gdzieś w którymś wpisie ewela wykazała skłonności przywódcze ;) Co Wy na to?

Kojarzy mi się to trochę z próbą organizacji spotkania klasowego jakoś niedługo po tym jak powstał portal nk... Każdy miał swoje ,,ale,, inny termin, inną propozycję... i całe g... z tego wyszło.

A wracając do prawka... Dziewczyny, od czego najlepiej zacząć? Pytanie od osoby, która do tej pory boi się auta, ale próbuje przemóc siebie, bo taka życiowa konieczność :)

umisiak
Rozeznany
 
 
Posts: 196
Joined: 17 Dec 2010, 18:51
Reputation point: 17
Neutralny
Top
0

umisiak wrote:Dziewczyny, patrząć realnie na miejsce spotkania, zreknęłam na wasze miejsca zamieszkania, i wydaje mi się, że 3/4 z Was mieszkają w okolicy Acocks Green, Solihull, Sheldon... no i ewela tam hen w Coventry , ale i tak ma bliżej gdzies tu niż do centrum.

tak nie mozna patrzec... kazda z nas jest dorosla i w pelni sprawna by dojechac w "neutralne, wyposrodkowane" miejsce. ...ten jeden raz piszesz... ciekawe ile dziewczyn pojechaloby w strone eweli, czy malaroksi :?: :roll:
ewela nie raz zapraszala... :roll:

dla mnie to mozemy sie spotkac nad morzem! cisza, spokoj, szum fal, kocyk, winko... kto sie pisze? chyba nikomu nie po drodze... :evil:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

No jesli chodzi o mnie to ja zaproponowalam Karczme w centrum i ze moge sie podjac rezerwacji miejsca, zeby nie bylo ze wpadniemy a nie bedzie stolow. No ale jak tam uwazacie. Ja osobiscie w Solihull nigdy nie bylam, nie liczac 2 wyjazdow do szpitala :D I jesli chodzi o dojazd to tez zielonego pojecia nie mam jak dojechac, jesli chodzi o centrum to wsiadam w 900 w Cov i jade pod sam Bull Ring co jest o wiele wygodniejsze przynajmniej dla mnie aczkolwiek jesli kolezanka z tej samej wsi wie jak do Soli sie dostac to moge jechac i do Soli ;) Sama sie nie podejmuje bo ja straszny zakret jestem i znajac zycie sie zgubie a jak sie zgubie to spanikuje i jeszcze urodze :P

agg za mna tez chodza lazanki juz od jakiegos czasu, podziel sie :P Sama sie nie podejmuje robienia bo po przedwczorajszych nieudanych pyzach nadal czuje demotywacje do wchodzenia do kuchni :P Dzis bylo spaghetti (sos ze sloika zeby nie bylo :P ) a jutro jak zwykle w piatek jakis fast food :)
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

umisiak wrote:A wracając do prawka... Dziewczyny, od czego najlepiej zacząć? Pytanie od osoby, która do tej pory boi się auta, ale próbuje przemóc siebie, bo taka życiowa konieczność

najpierw musisz polubic auto :D bez tego lepiej nie siadaj za kolkiem (serio) :wink:

Dodano: -- 25 sie 2011, o 22:13 --

ewela119 wrote:agg za mna tez chodza lazanki juz od jakiegos czasu, podziel sie

nie ma sprawy! otwieraj okno, golab pocztowy juz leci :P
:D
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

agg, u mnie lufcik zawsze otwarty, tylko niech sie pilnuje zeby go kocur nie capnal :D

No a wlasnie wracajac do mojego kocura to biedny dopiero do siebie dochodzi, kupilam mu w tesco zarcie w promocji i okazalo sie ze mimo daty waznosci do 2013 roku zarcie bylo zepsute, kocur mi sie zatrul, wymiotowal, nie chcial jesc i w ogole masakra, meczyl sie biedny 3 dni :roll: Szkoda mi go bylo jak nie wiem ale nic nie moglam zrobic, tylko czekac az mu przejdzie i pilnowac zeby mala mu nie dokuczala.

A jesli chodzi o prawko to ja tez sie zastanawialam czy nie zrobic sobie ale ostatecznie zrezygnowalam, ja sie boje jezdzic, tzn moge sobie pojezdzic po pustym parkingu albo polnych drogach ale do normalnego miejskiego ruchu ja sie nie nadaje, manewr parkowania albo wyprzedzania przyprawia mnie o zawal i jak moj to robi to ja zawsze zamykam oczy, albo jak z naprzeciwka cos jedzie na jakiejs waskiej uliczce, a kierowca z zamknietymi oczami to raczej marny kierowca :P Dlatego ja zostaje przy komunikacji miejskiej, ktos im w koncu musi dawac zarobic :P
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

Dobra tam. Kwestię spotkania sobie odpuszczam. Wiem tylko, że ciężko przy takiej ilości osób z rożnych stron zorganizować się bez tematu typu: ja nie mogę, mi za daleko, mi nie pasuje etc.
Myślę, że problemem nie jest kwestia miejsca, tylko dobrej organizacji, no ale... smaku mi wspomnieniem o łazankach narobiłaś agg

agg wrote:najpierw musisz polubic auto :D bez tego lepiej nie siadaj za kolkiem (serio) :wink:

No widzisz, problem polega na tym, że prawko w rodzinie robi sie coraz bardziej niezbędne. Strach przed autem to kwestia przełamania się myślę. Jakby mnie ktoś pouczył, pokazał czarno na białym co jest czym, to pewnie nie miałabym lęków ;-)

umisiak
Rozeznany
 
 
Posts: 196
Joined: 17 Dec 2010, 18:51
Reputation point: 17
Neutralny
Top
0

ewela119 wrote:a kierowca z zamknietymi oczami to raczej marny kierowca

powiem Ci, ze czasami to nawet wskazane, zeby na zawal nie zejsc :lol: nie raz zdarzylo mi sie zamknac oczy w jakiejs waskiej uliczce mijajac auto z naprzeciwka, jakos wtedy strach mniejszy :D
kiedys zastanawialam sie jakmozna jednoczesnie krecic kierownica, deptac w pedaly, zmieniac biegi, rozmawiac i sluchac radia... :roll: teraz wiem, ze mozna jeszcze o wiele wiecej, szczegolnie jak sie ma male dziecko na pokladzie :lol:
umisiak, moze popros chlopa, zeby Ci to "po ludzku", "na sucho" wytlumaczyl :wink:
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

umisiak, albo sie jezdzic lubi i bedzie sie dobrym kierowca,albo sie nei lubie ma sie stracha i sie nie bedzie. po prostu powinnas sprobowac. ja od malego meczylam ojca zeby dal mi pojezdzic po lesnych drozkach, ppozniej meczylam chlopaka:D jak poszlam na kurs to byl pikus szybko i sprawnie zdane za pierwszym razem, choc z mojej 12 osobowej gruby zdaly 3 osoby tylko...2 laski odpadly na poczatku egzaminu bo nieumialy maskis samochodu otworzyc zeby pokazac wszystko gdzie co jest :D

skonczylam cwiczyc...chyba sie starzeje albo tak sie zapuscilam ze kondycji brak...ufff....chyba odpuszcze se te martini...

agg, malarosksi pisala ze pisze sie na spotkanie 3 osobowe a nie w wiekszym stadzie..a patrzac na chwile obecna na ilosc zadeklarowanych to bedzie z 8 jak nic;)

jak cos wymyslicie to dajcie znac, ale osobiscie nie widze nic atrakcyjnego w centrum, i tam sie nie da nigdzie posiedziec spokojnie to raz bo glosno i bedzie trzeba sie drzec do siebie :D a po 2 trzeba godzine miejsca szukac..;)

Dodano: -- 25 sie 2011, o 22:48 --

umisiak, takze zgarnij chlopa do auta..pojedzcie w jakies ustronne miejsce...i....niech ci wszystko spokojnie wytlumaczy posadzi za kierownica.musisz probowac probowac i probowac:)

Dodano: -- 25 sie 2011, o 22:51 --

aha http://missuniverse.com/members/contestants glosujcie na nasza miss.. po raz pierwszy mozna glosowac online i moze pierwszy raz od 1989 bedziemy w pierwszej 15tce....;)
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

No wlasnie jak dla mnie to za duzo czynnosci na raz :D

Cos mi sie wydaje ze kolejna ciezka noc przede mna :/ Moj ząb mądrosci znowu daje o sobie znac :/ Na dodatek moje dziecie zamiast spac przekopuje mnie wzdluz i wszerz :P Mimo wszystko sprobuje zasnac.
Dobranoc :)
User avatar
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2129
Joined: 12 Mar 2009, 17:58
Location: Coventry
Reputation point: 109
SzanowanySzanowany
Top
0

ha! auta obecnie nie posiadamy, co jest wielkim minusem, ale prawko zrobić chcę, mimo to... bo predzej czy później się przyda... a mój chłop to cudowny człowiek, ale jeździć nie może póki co, w uwagi na kwestie zdrowotne...

co do tych czynności za kierownica to... kiedyś, gdy mieszkałam w warszawie,jeździałam autobusem do pracy, a stojąc w korkach jakaś kobieta jednocześnie (mam nadzieję!) skupiała sie na tym, co sie dzieje na drodze, robiła sobie makijaż, gadała przez telefon i korzystała z laptopa w jednym czasie...
no ale mówią, że doświadczenie czyni mistrza :)

umisiak
Rozeznany
 
 
Posts: 196
Joined: 17 Dec 2010, 18:51
Reputation point: 17
Neutralny
Top
0

umisiak, to wez sobie jedna 2 ekcje i stwierdzisz czy lubisz czy nie ;) sprzeglo hamulec gaz tyle musisz wiedziec i hajda :)
jednak skusilam sie na kieliszeczek martini:)

ewela119 wrote:Moj ząb mądrosci znowu daje o sobie znac
znam te uczucie..plukanie szalwia pomaga, plus specjalna pasta z apteki
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

Hej Kobietki, alez sie rozpisalyscie! Super, ze pojawił sie znów temat spotkania i mam nadzieje, ze jakoś uda sie to zorganizować.
Hanoka77, dziękuje za info i wielki buziak za dzisiejszy lunch!
Agg, rowniez dzięki za pamięć. Bardzo chętnie bym dołączyła. Najbardziej podobało mi sie to, co zasugerowala ewela119 - dobre jedzonko (udało mi sie zobaczyć link, zanim administrator go usunął) i wiadomo, ze każdy ma jakiś dojazd. Jeśli ktoś nie wie, gdzie jest polski klub, zawsze można sie umówić w znanym miejscu. Do Solihull mam 1,5 godz dojazd, ale tez chętnie przyjade o ile spotkanie nie odbędzie zbyt późno. Ogród botaniczny to ogólnie fajny pomysł, ale ja byłam 2 razy w ciagu pól roku, za to znam super pub 2 min autobusem od ogrodu, gdzie maja super jedzenie i gry planszowe :) wiec może dałybyscie sie namowic po ogrodzie, gdyby ta opcja przewazyla.

Dodano: -- 25 sie 2011, o 23:38 --

umsiak, jestem wlasnie po 2 lekcjach i tak jak Ty cały czs sie tego obawialam jak ja mogę zrobić tyle rzeczy na raz i ciagle obawiam sie wielu rzeczy ale teraz dołączyło podekscytowanie i chce wiedzieć co dalej ;)
User avatar
xvioletx
Stały Bywalec
 
 
Posts: 306
Joined: 28 Nov 2007, 16:06
Location: Birmingham City Centre
Reputation point: 11
Neutralny
Top
0

jeśli chodzi o jazde samochodem to ja się zawsze strasznie bałam.miałam wrażenie że nie ogarne samochodu,że nie ogarne jego gabarytów i będe wszystko zahaczać :lol:
najbardziej przerażająca czynność jak na początek : to startowanie tak by ci nie zgasł :P :lol:
ale potem - kwestia wprawy i wyczucia danego samochodu .

teraz ....uwielbiam jeździć :D podoba mi się to strasznie i już się nie boje :)
mój M zadowolony że "przekazuje" mi kierownice bo sam ma już dość kierownicy :lol: bo w pracy kręci kółkiem po 10godzin dziennie więc w domu chciał już odpocząć ;)

są ludzi po których czuć i widać jak szybko ogarną jazde samochodem
widać w nich to zacięcie do nauki tego urządzenia :D
z każdą lekcją stają się sprawniejsi i spokojniejsi .....

a są i tacy co do końca będą spięci na samą myśl że mają do auta wsiąść ;)
i mimo iż zdają prawko za którymś tam razem - to i tak unikają samochodu jak ognia .

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posts: 590
Joined: 8 Aug 2006, 20:54
Location: B-ham/Acocks Green
Reputation point: 21
Pokojowy
Top
0

adamirus, jak Ty sie uczylas? Bralas gdzieś lekcje czy Twoj partner Cie uczył choć trochę? Jeśli to instruktor, napisz mi prosze na priv jaka to szkoła i jaka jest cena.
User avatar
xvioletx
Stały Bywalec
 
 
Posts: 306
Joined: 28 Nov 2007, 16:06
Location: Birmingham City Centre
Reputation point: 11
Neutralny
Top
0

umisiak, Ja się bałam auta jak ognia, od dziecka miałam chorobę lokomocyjną i nigdy nawet nie próbowałam zasiąść za kółkiem. Pamietam moment jak urodziłam Grzesia i zastanawiałam się jak to bedzie dalej, jaka kapa , przedszkole Roksany daleko , przystanek autobusowy daleko, z małym dzieckiem się tachać do autobusu gdyby lało , mój pracuje tylko nocki, wybudzać go przez cały dzień bo brakło mleka, bo brakło chleba itd potem powrót do pracy wozić dzieci po nocy w tą i spowrotem by mój mógł po mnie przyjechać i tak doszłam do wniosku że muszę coś wziąść w swoje ręcę i zrobić krok do przodu. Dostałam becikowe którego się nie spodziewałam bo przy pierwszym dziecku nie dostałam i tak postanowiłam kupić kilka jazd na próbę, dopiero po 30 godzinie przestały mi się nogi i ręce trząść i otwierałam oczy podczas mijania się z innymi autami po 50 godzinie potrafiłam już myśleć samodzielnie po 80 godzinie polubiłam jazdę samochodem :) mój był już zrezygnowany a ja byłam ciekawa jak to jest jeździć samodzielnie .Ja jestem naprawdę trudnym przypadkiem, i jeżeli mi się udało i to w ciągu 6 miesięcy to myślę że każdemu się uda :)
Ja naprawdę odpadam ze spotkania, odezwało się kilka osób na pw więc popoznaję nowe osoby bez ciśnień organizacja spotkania dla 2ch osób jest znacznie łatwiejsza niż dla 20 stu.
ufff ale moj synek uwalił kupę siedzi u góry na schodach a Ja na dole już to czuje aż sie boję iść po niego :roll:
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2757
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET