Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Napisane by bogini8 » 16 Aug 2011, 20:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
jeden jest bardziej zwiazany z polska inny mniej...ktos tu zostaje na stale ktos nie... jeden do polski bedzie jezdzil drugi wcale..
wiec ja nie widze dalszego sensu ciagniecia tego tematu, bo kazdy ma do niego inne podejscie i tyle ;)
Dodano: -- 16 sie 2011, o 20:18 --
a kto by nie chcial ;) a najlepiej miec matke polke, ojca anglika i mieszkacw hiszpani :D wtedy od urodzenia chcac nie chcac ciagniesz trzy :D;) i sa takie dzieci..agg wrote:tez tak bym chciala
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by agg » 16 Aug 2011, 20:33 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
bogini8 wrote:agg napisał(a):. a Ty mi wmawiasz jakies farmazony, ze ja do swojego dziecka w jednym jezyku mowie (zapewne angielskim)nie wmawiam nic nikomu..tak wywnioskowalam z tego co pisalas...tak to zabrzmialo bo podkreslalas to pare razy
no to zle wywnioskowalas. przeciez wiesz, ze rozmawiam z corka po polsku :roll: a ze Ona lepiej po ang niz po pol to chyba normalne (a nawet na pewno), w koncu ten jezyk przewaza w jej zyciu.
bogini8 wrote:twoj posty kazdy brzmia jakby polski byl be i nie potrzebny a angielski cacy i tylko go najlepiej uzywac. a ja sie z tym nie zgadzam, a kazdy ma prawo do swojego zdania.
polski nie jest "be" i nigdzie tego nie napisalam, przeciez to moj jezyk ojczysty. ale wlasnie moj, a nie mojego dziecka. a angielski jest cacy, tym jezykiem posluguje sie wiekszosc dnia i najlepiej mi go uzywac jak chce sie z kims dogadac :lol:
ja mam wrazenie, ze to dla Ciebie "be" jest angielski, anglia, "tubylcy"...
z obserwacji wnioskuje, ze ludzie, ktorzy mysla o powrocie jedna noga sa wciaz w polsce i wszystko co tutejsze jest niedobre lub niewystarczajaco dobre... i tak jak piszesz, w domu tylko jezyk polski, polscy znajomi, polskie piwo, polski kosciol itd...
i ja nikogo nie wysmiewam. ale po raz kolejny, jak mozna pisac o czyms przez co sie nie preszlo? bo znajomi, czy rodzina... no prosze Cie, nie badzmy dziecinni ;)
a pani logopeda? z calym szacunkiem dla niej i jej wiedzy, ale dla mnie to nic innego jak "naciaganie" (ale to pewnie zle slowo - sorki) emocjonalne zatroskanych matek-polek, wykorzystujac przeslanke o "dobru dziecka"... tu nawet nie ma co komentowac.
ciekawe w jakim kraju i jezyku/ach wychowalo sie jej dziecko? bo moze posiadajac doswiadczenie w tej kwestii, faktycznie ma jakies naukowe metody na wychowanie naszych dwujezycznych maluchow :idea::
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posts: 2154
- Joined: 13 Feb 2007, 18:32
- Location: Gdansk/Birmingham
- Reputation point: 146
Napisane by bogini8 » 16 Aug 2011, 20:45 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
::D:D:Drozbawia mnie slowo tubylcy:D od razu widze kogos z dzida z kolczykiem w nosie i w spodnicce z lisci :Dagg wrote:"tubylcy"...
nie nie uwazam ze jest be bo by mnie tu nie bylo i nie porozumiewalabym sie tym jezykiem ;) po drugie piwa nie pijam , mam angielskich znajomych i spedzam z nimi wiecej czasu i z polskimi w tym z angielskimi sasiadami :D
i poza mezemi synem przez caly dzien posluguje sie jezykiem ,,tubylcow,, :D
jestem uczulona po prostu w tym wzgledzie bo draznia mnie osoby ktore czuja sie bardziej anglikami od samych anglikow, a znam takich..dlatego jestem na tym punkcie przewrazliwiona...
no tuchyba kazda matka swoj rozum ma nie?;)agg wrote:emocjonalne zatroskanych matek-polek, wykorzystujac przeslanke o "dobru dziecka"... tu nawet nie ma co komentowac.
Dodano: -- 16 sie 2011, o 20:47 --
a tak wogole na chwile obecna moj syn jest wypiety na oba jezyki bo on se gada po chinsko japonsku o!:D:D:D baardzo duuuzo ,,gada,, :D
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by agg » 16 Aug 2011, 21:01 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
kiedys na jednym forum byl poruszony watek "w jakim jezyku rozmawiacie z dziecmi na ulicy, w sklepie itp"... oj dzialo sie! :lol:
a tak wogole to co slychac? jak plecy i jak poparzenie mlodego? :P
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posts: 2154
- Joined: 13 Feb 2007, 18:32
- Location: Gdansk/Birmingham
- Reputation point: 146
Napisane by bogini8 » 16 Aug 2011, 21:51 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
a ja? hmmm 3 tydzien walcze z kaszlem!! przeziebionko przeszlo po 4 dniach a zostal suchy drapiacy kaszel ktory sie uaktywnia zwlaszcza wieczorami jak teraz..juz nie wiem czy to gow.o atakowac;/ strasznie denerwuje mnie te ciagle dychranie.
co do plecow praiwe calkiem przeszly jeszcze troche czuje jak sie schyle mocno czy gwaltownie porusze. starosc nie radosc:)
ide jutro zakupic jakies kwiatki ,sasiad (anglik);) wlasnorecznie zrobil mi drewanianadluga donice na kwiatki na taras:) sam pilowal zbijal itd dodam ze ma 64lata ;)
czy zna sie ktos jakie sa kwiatki jesienne dobre i dlugo przetrwaja ?:)
oo kuurde jakistary kawalek na vivie leci! ,,lets get back to bed boy,,- sarah connor feat.tq przyp[omnialy mi sie dobre imprezowe czasy :D
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by umisiak » 16 Aug 2011, 22:43 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
agg wrote:bogini8, to doszlysmy do consensusu
i tak Kobiety niech już pozostanie, bo mam wrażenie, że jedna drugiej każdym swoim wpisem podnosiła ciśnienie
Każda z nas ma własne zdanie na każdy temat. Ja lubię wiedzieć, jakie zdanie maja inni, co nie znaczy, że czuję się nimi zarzucana. Pomaga mi to w rozważaniu danego tematu.
Czuję się dziś okropnie. 4,5 miesiąca temu urodziłam drugie dziecko. Druga już miesiączka jest bardzo bolesna, mam zawroty głowy, chciało mi się momentami wymiotować. Aż takich atrakcji nigdy dotąd nie miałam. Czy wiecie może, czy można tu kupić Nospę albo jej zamiennik?
ewela119 Ty mi się tu nie stresuj mężem. Facet to facet, potrzebuje więcej czasu na zrozumienie, odnalezienie się, przemyślenie. I prosze Cię- nie daj sie ponosic emocjom i hormonom, które mówią, że on się nie nadaje, że bez niego poradziłabys sobie lepiej etc. Znam ten stan i uwierz mi na słow- spróbowałam ,,bez niego,, To byl najgorszy czas w moim życiu.
Dezorganizacja mieszkania... na pocieszenie mogę Ci powiedziec, że kiedy nasza Młodsza miała się urodzić, mieszkalismy w jednym pokoju u znajomych. Zmieścilismy tam wszystko, i jeszcze Starsza miala sporo miejsca do zabawy.
A jeśli chodzi o wyprawkę: dwa kartony i sporo niezapakowanych rzeczy dla maluszka (a raczej maluszki hihi) czekają tu u mnie na Ciebie. Tylko błagam odbierz, bo mi miejsca zawala.
bogini8 ja się na sadzeniu kwiatków nie znam, ale znalazłam http://ogrod-amat.strefa.pl/jesien.php ;) mogę Ci powiedzieć za to, jak łatwo kwiaty w doniczce zasuszyć, bo to akurat potrafię hahaha :lol:
ja bym tam mogła nic nie mówić, aby tylko móc pójśc gdzies na jakąś imprezę ;-) ale to chyba już nie te czasy, kiedy bym imprezowac potrafiłaadamirus wrote:jak jesteś na imprezie ,i jest towarzystwo mieszane - polacy i anglicy - to jak rozmawiacie ?
Dobrej nocy dziewczyny!
-
- umisiak
- Rozeznany
- Posts: 196
- Joined: 17 Dec 2010, 18:51
- Reputation point: 17
Napisane by ewela119 » 16 Aug 2011, 23:00 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Ide spac, juz najwyzsza pora, dobranoc kobiety :)
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posts: 2129
- Joined: 12 Mar 2009, 17:58
- Location: Coventry
- Reputation point: 109
Napisane by bogini8 » 16 Aug 2011, 23:03 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
szczerze?? pol na pol ;)...bo nie kazdy polak mowi biegle po angielsku ;)adamirus wrote:jak jesteś na imprezie ,i jest towarzystwo mieszane - polacy i anglicy - to jak rozmawiacie ?
nie bylam nigdy na imprezie mieszanej na ktorej wszyscy mowili by po angielsku... obojetnie ilu anglikow bylo. taka prawda... w pracy na przerwie anglicy i my 2 polki... moze miedzy soba tez powinnysmy po angielsku, za chiny bym sie z kolezanka nie dogadala ;)
czas spac bo jutro do pracyyyy :evil:
Dodano: -- 16 sie 2011, o 23:08 --
dzieki:)umisiak wrote:ja się na sadzeniu kwiatków nie znam, ale znalazłam http://ogrod-amat.strefa.pl/jesien.php mogę Ci powiedzieć za to, jak łatwo kwiaty w doniczce zasuszyć, bo to akurat potrafię hahaha
adamirus napisał(a):
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by ewela119 » 16 Aug 2011, 23:16 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
bogini8 wrote:taka prawda...
ten tekst przypomina mi mojego niedoszlego tescia, znaczy sie ojca mojego bylego. Zenek (autentycznie tak mial na imie) zawsze jak popil to potrafil bredzic godzinami, kazda brednie podpieral dokladnie tym tekstem :lol: :lol:
Oczywiscie zadnych aluzji, tak tylko za kazdym razem jak czytam czy slysze slowa "taka prawda" to staje mi tamten czlowiek przed oczami :roll:
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posts: 2129
- Joined: 12 Mar 2009, 17:58
- Location: Coventry
- Reputation point: 109
Napisane by kindzulinaa » 17 Aug 2011, 10:52 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
Uff...ale natrzaskalyscie postow...Czlowieka pare dni nie bylo,a tu juz epopeja napisana hehe ;)
Ja jestem u mamy z dziecmi.Chodzimy sobie do centrum prawie codziennie,bo blisko jest,do parku,do znajomych i ogolnie fajnie jest :)Kacper uczy polskich slowek dzieci od sasiadow,a dzieciaki fajnie powtarzaja :)
Kitty,co tam u Ciebie??
Chcialam nawiazac do tematu o jezykach.U nas to tak wyglada,ze Kacper miesza sobie slowka polskie z angielskim.W domu do niego mowimy po polsku,bo ja nie chce zeby uczyl sie mojego akcentu.Wiadomo jak cos przynosi ze szkoly do domu,jakies zadanka,ksiazeczki czy gazetki to mu czytam po angielsku.
Jak np.przychodzi do nas sasiadki corka,to mowie do Kacpra po polsku,chyba ze do niej cos,to wtedy wiadomo po angielsku.Ogolnie jak sie bawia albo juz Kacper zaczyna "swirowac" no to wtedy po polsku,ale wiem ze np.ta dziewczynka nie wie o co mi chodzi to staram sie jej przetlumaczyc co jemu powiedzialam.
Sasiadka tez zauwazylam,ze do swojej corki mowi w swoim ojczystym jezyku,pomimo tego ze ona tez sie tu urodzila w Anglii(mama i corka).
Uwazam,ze mieszkajac tutaj nie unikniemy tego,ze czasami beda takie sytuacje,ze bedziemy mowic do dziecka w jezyku angielskim(przyklad,to wlasnie odrabianie lekcji),ale dla mnie troche to jest smieszne ze ktos mowi do dziecka po angielsku np.jak przebywa w otoczeniu Polakow(z wyjatkiem rodzicow,u ktorych w domu posluguja sie dwoma jezykami,ze wzgledu na drugiego rodzica ktory mowi w innym jezyku,bo jednak takie dziecko nie zawsze moze rozumiec co sie do niego mowi),ale to jest kazdego osobista sprawa i kazdy robi,jak uwaza.Koniec kropka. ;)
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posts: 877
- Joined: 28 Jun 2007, 22:48
- Reputation point: 22
Napisane by bogini8 » 17 Aug 2011, 12:07 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
hhahaha dzieki :)) peewnie lubilas go tak samo jak mnie :D:D:D ;)ewela119 wrote:Oczywiscie zadnych aluzji, tak tylko za kazdym razem jak czytam czy slysze slowa "taka prawda" to staje mi tamten czlowiek przed oczami
Dodano: -- 17 sie 2011, o 12:12 --
kindzulinaa, powiedz mi kochana gdzie ty do szkoly chodzisz? bo obilo mi sie gdzies o oko ze sie uczysz?
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by ewela119 » 17 Aug 2011, 12:18 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posts: 2129
- Joined: 12 Mar 2009, 17:58
- Location: Coventry
- Reputation point: 109
Napisane by bogini8 » 17 Aug 2011, 12:35 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
kurde chcialabym isc do collegu jak najszybciej ,a le nie wiem od czego zaczac na stronce nic nie znalazlam o kursie ESOL tylko ielts ...;/
Dodano: -- 17 sie 2011, o 13:12 --
ewela119, http://www.move-on.org.uk/ilr_php/esol/welcome2.php robilam sobie z ciekawosci test i wyszlo mi L1 co kolwiek to znaczy hehehe :P
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
Napisane by agg » 17 Aug 2011, 14:29 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
http://joomla.sbc.ac.uk/leaflets/2011_2012/pt/0153.html
zajecia wieczorne i sobotnie. bedzie to na poziomie L1 i L2.
najlepiej zreszta podzwonic po cellegach i popytac.
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posts: 2154
- Joined: 13 Feb 2007, 18:32
- Location: Gdansk/Birmingham
- Reputation point: 146
Napisane by bogini8 » 17 Aug 2011, 14:34 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..
strasznie......:D:D:D chcialabym a boje sie hahahahaagg wrote:widze zes zagubiona w akcji...
Dodano: -- 17 sie 2011, o 14:35 --
no wlasnie tylko to sbc a ja wolalabym sc bo kolo domu ;// a tam na stronie nic nie wyczytalam;/
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posts: 2785
- Joined: 21 Nov 2007, 23:55
- Location: Solihull
- Reputation point: 100
-
- Similar topics
- Replies
- Last post
-
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
1, 2 by pussycat in HYDE PARK - 22 Replies
57429 Views -
by agnieszka247
on 13 Oct 2011, 13:02
-
Pielgrzymka Polaków do Sanktuarium Matki Bożej w Hednesford
-
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
1 ... 7, 8, 9 by lonely_heart_ona in STREFA UCZUĆ - 125 Replies
368001 Views -
by johnyd
on 18 Dec 2016, 07:18
-
Samotne Matki. Dlaczego tak trudno znaleźć im miłość?
-
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
1, 2 by Danielos in HYDE PARK - 16 Replies
47394 Views -
by Guest
on 25 Aug 2011, 19:37
-
Wyjazd z polski do uk autem pozyczonym od matki
-
-
Dzien Matki
by magusia in ŚWIAT KOBIET - 4 Replies
15528 Views -
by pigggy
on 26 May 2008, 16:34
-
Dzien Matki