Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

hej dziewczyny dawno mnie tutaj nie bylo ale mam maly problem i moze wy mi poradzicie,jk wasze pociechy zareagowaly na 3 szczepionke to ktora ma byc w 16 tyg.zycia bo mam obawy bo Kubus ma miec ta szczepionke za tydzien 28 w piatek ale tego samego dnia po poludniu wyjezdzamy na dlugi weekend do holandii i boje sie zeby mu nic nie bylo po drodze,podkresle ze poprzednie szczepionki przechodzil bez objawowo tzn.troszke byl zmierzly popoludniu a tak pozatym to ok,wiec nie wiem czy przekladac ja czy nie a wolalabym nie bo ona juz tak jest przekladana i jest spozniona wiec wolalabym zeby byla zrobiona jak najszybciej,doradzcie mi co mam zrobic,
a tak pozatym to Kubus rosnie jak na drozdzach jest zdrowy ale od paru dni jakos jego apetyt sie zmniejszyl ale to wina zabkowania :roll: !!!pozdrawiam goraco

barbara1r, moje maleństwo miało 2 gą szczepionke w patek rano a po południu wyruszyliśmy w podróż do Polski autem.Nic złego sie nie działo nawet było lepiej niż przy pierwszej bo auto zazwyczaj usypia dzieci wiec większość drogi poprostu przespał.Niestety też nie mogłam przełożyć szczepienia bo miał robione po czasie i wszystko było dobrze.pozdrawiam

Anna G dzieki uspokoilas mnie mam nadzieje ze Kubus tez jakos to przezyje ale z tego co wiem to teraz beda sie wbijac w niego 3 razy a nie 2 jak poprzednio!!Zobaczymy ale podroz do Holandii jest krotsza niz do Polski wiec jestem dobrej mysli!!!pozdrawiam

Moja mala poki co wszystkie szczepienia przechodzila w pl i zawsze kluli ja 3 razy:( Po jednej z nich byla marudna i miala raczke troche spuchnieta ale dalam jej syrop IBUM przeciwbolowy i przykladalam kapuste i wszystko szybko przeszlo

witam was mamusie moj Gerardek mial druga szczepionke wczoraj i jak po pierwszej zadnych objawow tylko bardziej spiacy byl tak po drugiej niestety straszna marudka z niego byla. Na szczescie obylo sie bez goraczki. Ale napewno jazda samochodem by sie mojemu wczoraj przydala bo to go mur beton usypia. A tak pozatym mam do was dziewczuyny pytanko: Moj maly ma 3 miesiace i starasznie lapki pcha do buzi ale nie dlatego ze jest glodny. Obawialam sie ,ze moze to plesniawki ale na szcescie ich nie ma. Smoczka zadnego nie toleruje mimo,ze je z butelki. Czy wasze dzieciaczki tez tak maja, badz mialy? czy to normalne, czy powinna, sie zaczac martwic ze czegos mu brakuje?
:roll:

ząbki kochana, zaczynają go powoli swędziec dziąsełka i dlatego tak robi będzie jeszcze je wkładał przez kilka miesięcy to normalne, oczywiście nie wyjdą mu za tydzien tylko za kilka miesięcy ale już może się ślinić i pocierać dziąsła.

moj Kubus tez tak mial i dalej ma,paluszki to jego ulubiona rzecz ktora wklada do buzi pozatym tylko co napaka ma w buzi a slini sie okropnie wiec nie mart sie to jet normalne jak wychodza zabki,pozdrawiam

dzieki kochane tak przypuszczalam ale nie bylam pewna ale dzis rozmawialam z kolezanka, ktorej synek jest miesiac starszy od mojego i o dziwo jemu juz dwa zabki wyszly trudno uwierzyc bo on dopiero 4 miesiaca ma, no ale coz widocznie tez tak moze byc? pozdrawiam was wszystkie milego weekendu

... moj maluszek rowniez wklada raczki do buzi i zaczyna sie slinic. Poczatkowo rowniez myslalam ze jest glodny :razz:

Dzieciom zeby potrafia bardzo wczesnie wyjsc. Moja siostrzyczka miala nawet niecale 4 miesiace jak wyszly jej zabki. Nawet sie nie spodziewalismy bo przebieglo to calkiem bezobjawowo:)

u nas to samo. synek konczy dzis 3 miesiace i od ok 2 tyg bez przerwy wpycha raczki do buzi. do zasypiania zaczelam uzywac smoka, bo czasem byl tak zajety ciumkaniem raczek ze nie mial czasu usnac ;) dziąsełka muszą Go juz chyba niezle swedzic bo jak Mu dalam swoj palec do buzi to dosc mocno zaciskal.
oprocz tego jest juz na etapie wpychania rzeczy do buzi i probowania wszystkiego - oczywiscie produkcja sliny idzie na maxa :grin:

witam dziewczynki ponownie, mam pytanko do mamus ktore juz lataly samolotem z maluszkiem. A mianowicie chodzi mi o wozek Qinny buzz i nie jestem pewna czy moge go zabrac . Wozek owszem sklada sie ale sa dwie osobne czesci. Mam do niego travel bag zeby go schowac ale nie jestem pewna czy moge go w nia zapakowac,(chodzi mi rowniez o to zeby go starasznie nie porozbijali).Czy ktoras z mamus leciala z takim sprzetem a dodam, ze lece british airways.Bez sensu kupowac inny wozek tylko na podroze. Pozdrawiam was serdeczniP.s. Ah Gerardkowi rzeczywiscie zabki chyba "ida" posmarowalam mu dziaselka bobodentem i troszeczke mu chyba ulzylo. Niestety nie przesypia mi teraz nocek, wiec to chyba to.? Biedactwo skacze po lozeczku, raz go zastalam z nozkami p[omiedzy szczebelkami. Wiec musialam je pozatykac.Dodam,ze wczesniej spal po 11 12 godzin w nocy i nic nie potrafilo go zbudzic.

Co tam u Was slychac mamuski? Jak Wasze pociechy? Cos ostatnio tu cisza :wink:

ja latalam z roznymi wozkami i nie ma problemu jesli wozek sklada sie z kilku czesci, na kazda dostaniesz osobna naklejke.
ostatnio lecialam z quinny zapp i tez mialam torbe, zeby sie nie porysowal. wsadzilam w nia wozek pod schodami.
Dominika tez sie wybudzala przy zabkowaniu, jednak po posamrowaniu zelem bylo ok i obylo sie bez tragedii. :smile:

moj Kubus tez mi teraz nie przesypia calej nocki budzi sie ok.2-3 i widac ze go draznia te dziasla,raz nawet mial podwyzszona temperature,ja kupilam puder na zabkowanie ziolowy tez pomaga!!dziewczyny jak dlugo to jeszcze potrwa ida ida mu te zabki a narazie jeszcze nie ma po nich sladu!!pozdrawiam