Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Anastazja, i jak po urodzinach ? Kości bolą bardziej :D ?
Mi już przeszło gorączka 2 dni trzymała ale do pracy chodziłam , dziś wolne a jazdrowa jak rybka mogę wreszcie po mieście polatać jakieś zakupy porobić jutro impreza urodzinowa od mojego M. :)
Steinik, u nas pogoda w kratkę to przypomina końcówkę jesieni już liści nie ma na drzewach i czasem słonko czasem deszcz czasem szrówa a nie raz przymrozi w nocy , no ale już bliżej niż dalej i dni coraz dłuższe się robią :)
Ja tu przyjechałam pamiętam 10 marca kilka lat temu to w Polsce zima ostro trzymała było po -18 st a tutaj + 6i wietrzysko tak okrutne że marzyłąm by było -18 bez wiatru , ale potem jak nastała wiosna i lato to była najpiękniejsza wiosna i lato w UK upały były non stop i to bez wiatru , pamiętam że mieliśmy wszystko pootwierane na oścież i nic nie było przewiewu , nastęne lato było do doopy , kolejne też i kolejne... w zeszłym roku kwiecień i maj były przepiękne i lato w sumie też , trawa jak byliśmy 2 tyg w Polsce to mi się spaliła na popiół bo nikt nie podlewał a grzało non stop.

A jak tam u reszty dziewczyn wszystko ok? Dziś ost. dzień do przedszkola i ferie. Muszę kupić jakieś krakersy i chrupki do przedszkola bo jakiś piknik mają i muszą coś przynieść dzieci .

siema :-)
malaroksi,no ja tez mialam goraczke od dwoch dni.Wczoraj przed pojsciem spac maz mnie wysmarowal mascia rozgrzewajaca i wypocilam sie w nocy,jeszcze po 5 rano przyniosl mi polopiryne S i znow sie napocilam,ale dzisiaj juz mnie kosci az tak nie bola no i goraczki jak narazie nie mam.
Dzisiaj mialam jechac z Marcelkiem na szczepienie ale zadzwonilam do przychodni,zeby przeniesli nam wizyte na inny dzien i w czwartek mamy jechac,mam nadzieje ze do tego czasu malutki wyzdrowieje do konca.
Co do pogody to zastanawiam sie jakie bedzie w tym roku lato.Oby bylo slonecznie jak najdluzej :-)
Tak w ogole mysle o wyjezdzie na wakacje do pl,ale jeszcze zobaczymy.Odkad tu jestem to jeszcze ani razu nie bylismy w lato w Polsce.A tam pogoda zawsze sprzyja.

malaroksi, Oj bola,bola heheh skrzypiec zaczelam nawet ;)


Kurde co z tymi chorobami no!!!!! Moja najstarsza cora dzis goraczke ma,maly kaszle prycha, pewnie za niedlugo reszta rodzinki sie rozchoruje,serio mam juz dosyc tego.Dzis bylam w przychodni po recepte i bylo tyle ludzi czekajacych do lekarza ze szok normalnie.

Dobrze ze te ferie sie zaczynaja,tylko zabardzo nie mam pomyslow co tu z najmlodsza pannica moja robic.Ona teraz w taki cielecy wiek wchodzi, ze tu za mala tam za duza i nie wiadomo na co jej pozwolic a na co nie :P

to zdrowia dla was kobiety, zony, matki i dla dzieciatek:)
my idziemy z malym w przyszlym tygodniu na 9-12m check czy ktos wie co tam beda sprawdzac i jak to bedzie wygladac?:))

zważą , zmierzą i zadadzą masę pytań :)

i zadadzą masę pytań

czyli nic nowego :) to mnie pocieszylas :))

witam z powrotem dziewczyny!
wróciłam kilka dni temu z powrotem do bham i po tych kilku dniach ogarniania się wróciłam także do normy

trochę się pozmieniało, fifcio zaczął przemieszczanie się w sposób przypominający raczkowanie, ma już 4ząbki na górze (czyli już w sumie 6) a przedwczoraj skończył 8mies

bogini8, dostałaś wezwanie na ten 9-12m check?

bogini8, dostałaś wezwanie na ten 9-12m check?

tak ide w srode ;]

trochę się pozmieniało, fifcio zaczął przemieszczanie się w sposób przypominający raczkowanie, ma już 4ząbki na górze (czyli już w sumie 6) a przedwczoraj skończył 8mies

moj robi sam pare krokow jak sie zapomni a tak to biega przy melach po schpdacg i wlazi na wszystko na wozek fotelik do karmienia itp maly alpinista :mrgreen: . ma 10mcy .10kg i 80cm :P
zey 2 na dole 2 na gorze i wychodza jeszcze ze 3y :)

cos cicho na forum sie zrobilo.....ja odliczam juz dni...do czwartku...juz pudelka zapakowane....jeszcze niewielkie zakupki i leeeecimy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

w pl w nocy bylo -23 br mróz az szczypie....

pozdrowionka

Steinik, brr faktycznie zimno . A powiedz mi ty już byłaś tutaj kiedyś np odwiedzić męża czy to bedzie twoja pierwsza wizyta w UK?
Na twój przyjazd ma być 11st na plusie w nocy 7 :) możesz przeżyć trochę szok termiczny :)

Witam was:):):)Mam pytanie czy nie znajda sie moze jakies mamusie ktore mieszkaja w Brownhills???Pozdrawiam was wszyskich:))))

dziewczyny, mam problem

mój szkrab ostatnio odkrył wstawanie w łóżeczku i bardzo mu się to spodobało, do tego stopnia, że mimo zmęczenia i wycierania oczek wstaje za każdym razem kiedy go położę spać a jak wstanie to strasznie się cieszy. sęk w tym, że nie mogę go zostawić samego, żeby kiedy się domęczy położył się sam spać bo jeszcze nie potrafi z powrotem zejść do łóżeczka i stoi niepewnie, aż upada i muszę go łapać

macie jakieś rady na to czy muszę przeczekać aż się nauczy schodzić?

syjonka, nie ma na to rady, moj tez spadal :P czasem w nocy sie budzil i wstawal na rownenogi i sie przewracal. teraz juz sam siada lub chodzi wkolo lozeczka;) mosisz przeczekac dziecka nie uwiazesz przeciez:)

malaroksi niestety to bedzie nasz pierwszy lot :roll: ehhhh denerwuje sie ....

syjonkajaz moja torpedka mialam podobnie...ale usypialam ja kleczac przy lozku,glaskajac,wtedy ona nie wstawala....trwalo to tydz.moze dwa...i zaczela ladnie zasypiac....
do dzisiaj jak niechce jej sie zasnac potrafi zawolac zeby jej plecki podrapac :wink:

pozdrawiam

p.s w Pl -15 z rańca brrrrrrrrrrrrr

SYJONKA , dlatego ja jestem szczęśliwa że mam łóżeczko turystyczne :) nic mu sie nie dzieje jak wstaje i upada bo wszystko mięciutkie i nic sie nie poobija , chociaż już myślę za jakieś pare miesięcy pożegnać się z łóżeczkiem i czas rozłożyć coś bardziej swobodnego bo już potrafi chodzić schodzić i wchodzić to niech ma trochę luzu :)
Ech ten deszcz a ja muszę po mleko do kawy :(