Trudny wybor prosze o porade

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

FemalePostNapisane by bogini8 » 11 Oct 2011, 19:18 Re: Trudny wybor prosze o porade

agg wrote:ze zwiazek przetrwa chwilowe rozstanie,
dla mnie to brzmi jak przeprowadzka na stale a nie chwilowe rozstanie..stad nasze wysnucia ;)
agg wrote:pozatym kobietki, wy patrzycie pod tym katem, ze macie mezow dzieci i ustabilizowane zycie rodzinne...
tak ale nie zawsze tak bylo.. byly inne zwiazkiu faceci dosiadczenia....ja dla mojego faceta(obecnego meza) zrezygnowalam ze studiow w innym miescie bo za bardzo mi na nim zalezalo...a nie uznaje zwiazkow na odleglosc i widzen co ktorys weekend... on studiowal w naszym miescie na polnocy a ja chcialam na studia na poludniu...cos za cos....zawsze sa jakies opcje do wyboru ;)
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Age: 39
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

MalePostNapisane by krisbrumm » 11 Oct 2011, 19:20 Re: Trudny wybor prosze o porade

No i co z tego, że czasy się zmieniły. Miłość sie nie zmienia.Nie ewoluuje.Chcecie mi powiedzieć, że miłość ulega modzie i trendom?
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
User avatar
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posts: 362
Age: 45
Joined: 27 Sep 2010, 22:34
Location: Birmingham
Reputation point: 75
Poczciwy
Top
0

FemalePostNapisane by bogini8 » 11 Oct 2011, 19:22 Re: Trudny wybor prosze o porade

aaa odnosnie pracy jest duzo ogloszen na stronie job center.

Dodano: -- 11 paź 2011, o 19:27 --

krisbrumm, wszystko sie zmienia...swiat sie zmienia..ludzie ...czasy... a wlasciwie brak czasu...
.a tak teraz z drugiej strony patrzac jesli autorka zostanie u boku tego faceta,,bez pracy i bedzie utrzymanka to tez nie fajnie....bo czasem trzeba myslec tez o sobie..swoich pasjach zainteresowaniach, rozwijaniu sie zawodowo..a nie tylko prosic chlopaka o kazdego pensa...ja bym tak nie mogla..
a moze praca ktora znalazla jej ciocia jest ciekawa i rozwijajaca, i to chlopak powinien sie dla niej poswiecic jesli mu zalezy? moze to dobra proba sprawdzenia uczuc w ten sposob..?:)
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Age: 39
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

FemalePostNapisane by Dalijka » 11 Oct 2011, 19:28 Re: Trudny wybor prosze o porade

krisbrumm wrote:Chcecie mi powiedzieć, że miłość ulega modzie i trendom?


Sama milosc nie,ale styl zycia,moim zdaniem zwiazek na odleglosc to zadna proba jak ktos tam napisal,to nic innego jak kuszenie losu,proba jest bycie razem,a nie zycie osobno.

Rowniez odnioslam wrazenie,ze tu nie chodzi o chwilowe rozwiazanie,autorka o tym nie wspomniala.
No coz gdyby mi na zwiazku zalezalo na pewno nigdzie bym nie wyjezdzala,tylko na przyslowiowych rzesach bym stanela by na miejscu znalezc prace i byc z ukochanym.
Daily
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK GENIUSZ,NIEKTÓRZY Z NAS SĄ TYLKO MNIEJ UPOŚLEDZENI NIŻ INNI.
User avatar
Dalijka
Rozeznany
 
 
Posts: 185
Age: 44
Joined: 4 Dec 2010, 16:54
Reputation point: 27
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by krisbrumm » 11 Oct 2011, 19:31 Re: Trudny wybor prosze o porade

Też jest w tym sporo prawdy.Rzadko kiedy sytuacja jest na tyle bez wyjścia, że nie da się znależć kompromisu.Tak jak większość Ci sugeruje, dobrze się rozejrz za pracą.
BTW. Rozłąka jest dobrym sprawdzianem dla związku.Jeżeli go kochasz, to związek Z POWODZENIEM przetrwa próbę czasu i odległości.
Przecież nie wyjeżdżałabyś bezterminowo?
Nie kocha się za coś ( bo ma takie słodkie oczy, bo tak patrzy na mnie, bo jest dla mnie taki dobry i kochany itd.) Kocha się pomimo.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
User avatar
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posts: 362
Age: 45
Joined: 27 Sep 2010, 22:34
Location: Birmingham
Reputation point: 75
Poczciwy
Top
6

FemalePostNapisane by Kitka » 11 Oct 2011, 19:41 Re: Trudny wybor prosze o porade

Myślę, że najważniejsze to odpowiedzieć sobie na pytania:
1. Czy nie wyjadę, bo boję się, że związek tego nie wytrzyma?
2. Czy nie wyjadę bo będę tęsknić i po porostu nie umiem życ bez tej osoby?

1. Jedź
2. Zostań
:grin:

krisbrum
krisbrumm wrote:Nie kocha się za coś ( bo ma takie słodkie oczy, bo tak patrzy na mnie, bo jest dla mnie taki dobry i kochany itd.) Kocha się pomimo.
To jeden z moich ulubionych cytatów 8)
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.
User avatar
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posts: 702
Joined: 6 Dec 2006, 23:12
Location: Birmingham/Sheldon
Reputation point: 41
Pokojowy
Top
0

MalePostNapisane by kiki010 » 11 Oct 2011, 20:50 Re: Trudny wybor prosze o porade

Moim zdaniem nie doroslas do tego zwiazku(moze sie myle).Sama powinnas zdecydowac co z tym fantem zrobic a nie pytac o opinie innych.To twoj zwiazek i twoja broszka co dalej zrobisz.Dobra rada,porozmawiaj z partnerem i ustalcie to wspolnie.

kiki010
Początkujący
 
 
Posts: 20
Joined: 7 Feb 2009, 13:18
Reputation point: 1
Neutralny
Top
1

FemalePostNapisane by marhewka1 » 11 Oct 2011, 22:40 Re: Trudny wybor prosze o porade

Najlepsza zawsze jest rozmowa. Porozmawiaj z chlopakiem, dowiedz sie co on o tym mysli. Moze akurat mu to nie przeszkadza ze jestes na jego utrzymaniu przez jakis czas. Kazdy na poczatku przeszedl to co Ty czyli szukal pracy bezskutecznie przez jakis czas. Ale jesli jest sie wytrwalym i zna jezyk komunikatywnie to cos zawsze sie znajdzie. Z drugiej strony praca ktora zalatwila ci ciotka, moze warto skorzystac, bo na dzis dzien nawet anglicy maja problemy znalesc prace. A zwiazek na odleglosc to nie tragedia. Nie zgadzam sie z przedmowcami ze nie warto to ciagnac. Ja ze swoim przyszlym mezem poznalismy sie w Angli i mieszkalismy 200 mil od siebie. Zadne z nas nie moglo sobie pozwolic na rzucenie dobrej pracy wiec jezdzilismy po 3 godziny samochodem co weekend i tak przez dwa lata. Wiec mozna :grin:

marhewka1
Początkujący
 
 
Posts: 15
Age: 44
Joined: 11 Apr 2011, 13:11
Location: Birmingam
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by dorotajab » 17 Oct 2011, 10:46 Re: Trudny wybor prosze o porade

krisbrumm wrote:jezeli wiesz, ze wyjedziesz to zwiazek sie rozleci (jak sama piszesz), to znaczy, ze to co was láczy to nie jest miosc.A co to jest, to ja niestety Ci nie powiem, zatanow sie sama i sama sobie na to pytanie odpowiedz.
Moj swietej pamieci dziadek poznal mojá babcie jak obydwoje mieli 21lat.Kochali sie.pewnego dnia NKWD aresztowalo go.Wywiezli go gdzies na Sybir.Uciekl z obozu.Cudem doczlapal do wioski gdzies daleko od obozu.Mieszkancy przygarneli go i przechowali, gdyz wiedzieli, co tam sie dzieje.
W obozie przezyl rok. W wiosce zyl jeszcze przez 5 lat asymilujác sie z jej mieszkancami.
Poniewaz kochal swoja kobiete, po latach odnalazl já w ich rodzinnej miejscowosci.
Ona czekala na niego.Tak samo jak on, tesknila za nim.
Pobrali sie i razem zyli dopoki smierc ich nie rozláczyla.
A ty mi mowisz, ze watpisz w swoj zwiazek, a dystans 150 mil bedzie zbyt duzo?


chlopak ma troche racji :) jak sie ludzie kochaja to wiele przetrwaja :) na szczescie w dzisiejszych czasach nie trzeba sie chowac przed akowacami czy hitlerowcamai czy nawet NKWD- co najwyzej przed sprawiedliwoscia kosciola :D jest interent, telefony i szybkie pociagi- a taka sytucja nie musi trwac wiecznie. I NIE POWINNA

jezeli watpisz to cos tu jest nie tak.. jezeli chcecie zeby sie wam udalo to chocby sie walilo i palilo i nastapila 3 wojna swiatowa to i tak wam sie uda... chyba ze ktoregos z was szlak trafi.. ale to juz inna sprawa na ktora nie nikt nie ma wplywu i nawet nie jest to smieszny zart :D

Dodano: -- 17 paź 2011, o 09:52 --

Dalijka wrote:No coz gdyby mi na zwiazku zalezalo na pewno nigdzie bym nie wyjezdzala,tylko na przyslowiowych rzesach bym stanela by na miejscu znalezc prace i byc z ukochanym.


ale jak juz myslimy co zrobic
to Dalijka ma racje
szukaj pracy tutaj
mloda jestes, znajdziesz cos, cokolwiek :)

Dodano: -- 17 paź 2011, o 09:54 --

krisbrumm wrote:Nie kocha się za coś ( bo ma takie słodkie oczy, bo tak patrzy na mnie, bo jest dla mnie taki dobry i kochany itd.) Kocha się pomimo.


ano wlasnie !!!! nie kocha sie za cos, kocha sie mimo wszystko
ciotka dorotka klotka :D
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1110
Age: 41
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 143
SzanowanySzanowany
Top
0

Previous

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to ŚWIAT KOBIET