PROSZE O RADE

Witam mam taki problem jestem już prawie rok po porodzie i nadal mam brzuszek jak bym była w ciąży może wiecie dziewczyny jak sie go pozbyc zastanawiam sie nawet czy nie iść z tym do lekarza a może ktoś miał już taki problem bardzo bym była wdzieczna za pomoc :sad: :sad:

hej myszka_823 ja mam ten sam problem :cry: ale wiem ze to jest tylko i wylacznie moja wina---po prostu zaniedbalam,po porodzie bylo ok,a pozniej---brzuszek zaczal rosnac ponownie,ale tym razem z nadmiaru tluszczu!!!to straszne,gdy zakladam moje ukochane spodnie,a one nie chca sie za chiny zapiac :cry: postanowilam poprawe i BIORE SIE ZA SIEBIE OSTRO,przede wszystkim---zero slodyczy(kocham je wrecz),zero jakiegokolwiek tzw.podjadania,no i przede wszystkim cwiczenia,duzo ruchu,a mam nadzieje,ze wszytsko powroci jak za dawnych czasow :grin:
p.s. u mnie tluszczyk gromadzi sie tylko na brzuszku,wszystko inne jest takie jak bylo
pozdrawiam cie cieplutko i glowa do gory,bedzie ok,ja tez jestem zalamana,ale podjelam juz walke :mrgreen:

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 21:15 ]
moj synek ma 18mies.

hej dzieki za pocieszenie u mnie też wszystko inne ok spodnie kupiłam sobie ostatnio rozmiar 10 tylko ten brzuszek .Słodyczy staram sie unikac podjadania też ale z czwiczeniami to umnie gorzej bo nie mam zbytnio na to czasu przy dziecku ale bede musiała podjac walke pozdrawiam.

W sklepie QS na West Bromwich jest bielizna ,,uciskowa'' . Po noszeniu ok 2 m-cy widac zmiany w figurze ;) sprawdzone.
Troche niewygodne ale wiem ze mozna wiele zniesc :roll: aby uzyskac wymarzony ,,shape'' :oops:
Polecam tez czerwona herbatke PU-ERH raz dziennie daje kopa przemianie materii
:-D
Ja do formy wrocilam dopiero po pierwszych urodzinach coreczki. Ale to moze przez to bieganie za nia :-P :-P :-D :-D
Powodzenia

Ja w czasie ciązy mialam ogromniasty brzuch, wiec nie bylo dla mnie dziwne, ze mi zostal po urodzeniu. Teraz z biegiem czasu. Raz mi sie pojawia, a raz znika (staram sie robic wszystko zeby nie miec, dieta, cwiczenia). Juz powoli zaczynam sie przyzwyczaiac do mysli, ze juz nigdy "go" nie zgubie. Teraz zostalo mi jedynie wybierac odpowiednie ciuszki, zeby zamaskowac niedoskonalosc.

Chyba kazda z nas w mniejszym czy wiekszym stopniu ma "to" samo :)
Im wiekszy brzuch tym skora nardziej sie rozciagnela :roll:
Nawet jak spalimy tluszczyk to ze skora nic nie zrobimy. Do pewnego stopnia "kurczy" sie z powrotem.
Ja tak samo jak mamuskatwins mialam ogromniasty brzuchol i nigdy nie bede juz wygladac jak przed ciaza, jednak paytrzac na Corunie wcale nie zaluje :grin: no i pozostaje nam maskowac niedoskonalosci :wink:

aha, znam mamuskatwins osobiscie i uwazam, ze wyglada swietnie :-)

odwieczny problem
zwisajacy tluszczyk po ciazy
mnie tez spedza sen zpowiek
zwlaszcza wiosna/latem kiedy chcialoby sie pokazac conieco....
uwazam ze najlepsza metoda to dieta polegajaca na eliminacji tych tuczacych smakolykow
i cwiczenia

najlepiej karnet na silownie fitness basen itd

ale watpie zeby brzuch byl plaski jak niegdys
juz nie u mnie :cry:

p/s razniej nam z tymi brzuszkami oponkami :razz:
buziaki dziewczyny

babulki tez nie wierzcie w ten tluszczyk :!: :wink: wysoka i szczupla :grin:

ja na basen chetnie, ale co z dzieciem moim zrobie :?:
masz racje z "oponka" raznie :-P :-D

wysoka , w miare szczupla., z oponka
teraz pasuje hehheheh

no wlasnie.. co z dzieckiem
i w sam basen ja nie wierze
coprawda na solihull widzialam niegdys zajecia dla mam . 2 godz , 2 razy wtyg
zlobek na miejsccu
aale dni mi nie pasuja
i pewnie tobie mamie pracujacej rowniez. a buuuu

Ja basen to nie (nie umiem plywac)! Na aerobik!, ale wlasnie co zrobic z dwojka dzieci? :wink:

Moze zatrudnimy sobie kogos zbiorowo do naszych przekonach, przecudownych, fantastycznych i bardzo grzecznych dzieci :idea:: :-D :-D :-D

Ja od niedawna też zaczełam walkę z oponką, od porodu mineły juz 3 miesiące, waże tyle co przed ciążą ale ten okropny brzuch został. Basen raczej nie odchudza, w aerobik też nie wierzę, uczono mnie że jeśli sie robi ok 300-500 brzuszków dziennie to po kilku-kilkunastu tygodniach brzuch jest płaski ale nie chce mi się aż tyle robić, no i czasu nie ma aż tyle bo dzidzia absorbuje.
Chodzę 3 razy w tyg na siłownię, widzę efekty ale jeszcze długa droga przedemną :mrgreen:

jestem już prawie rok po porodzie i nadal mam brzuszek jak bym była w ciąży

naprawde az taki jak w ciazy???
bo oponke po ciazy to ma nie jedna z nas...

ja proponuje tak, zaczac od wykluczenia z diety slodyczy i ograniczyc tluszcze.
smaruj brzuch kremem na celulit lub odhcudzanie i nos ta bielizne "wyszczoplajaca" o ktorej mowa jak wyzej...

jak niemasz czasu na silownie to duzo spaceruj, a na sam brzuszek cwiczenia mozna robic ale jak jest oponka to nie bedzie efektu widac spod oponki...

myszko jak nieumiesz zaakceptowac brzucha to sprobuj cos z tym zrobic bo warto jest sie cieszyc wygladem...

i pamietaj ze kazda z nas ma bebenek po ciazy...ale mozna sie go pozbyc :wink:

ok. dziewczyny moje najnowsze odkrycie : SmartWater , mozna kupic w wiekszych sklepach Tesco lub w zielarskim Holland&Barrett
Wyprobowalam na sobie, wiec moge polecic z reka na sercu - dziala! :-D :-D

Bluebery jesli możesz to napisz cos wiecej na ten temat jak długo to stosowałac i jaka poprawa bede wdzieczna za jakie kolwiek informacje .