szampon/odzywka jaki/a polecacie jaki/a stosujecie

Tak z ciekawosci zapytam,czy moze ktoras z Was ma jakis sposob na poporodowe wypadanie wlosow? W sumie w moim przypadku jest juz o wiele lepiej,ale mimo wszystko moje wlosy potrzebuja pomocy . Czytalam,ze takie wypadnie jest rzecza normalna,ale jakos pogodzic sie z tym nie moge

ps. Dodam,iz ostatnio zauwazylam cala mase malutkich wloskow wiec moze jest nadzieja,ze wszystko co stracilam odrosnie

luiza-prostownicy nie uzywam a suszarki sporadycznie ,radikal uzywalam jak bylam w polsce przez jakies 2 miesiace ale nie bylo efektu,moze za krotko .
a czy te olejki to stosujesz osobno czy mieszasz je razem????i tak sie zastanawiam czy po takiej maseczce wlosy sie nie przetuszczaja ?
A moze wypadanie wlosow jest jeszcze procesem poporodowym ale mysle ze 2 lata to zbyt długo .
a moze to stres i nerwy??

Tak z ciekawosci zapytam,czy moze ktoras z Was ma jakis sposob na poporodowe wypadanie wlosow? W sumie w moim przypadku jest juz o wiele lepiej,ale mimo wszystko moje wlosy potrzebuja pomocy . Czytalam,ze takie wypadnie jest rzecza normalna,ale jakos pogodzic sie z tym nie moge

Niestety po porodzie musi wypaśc wszystko to co nie wypadło w ciąży.
Jak już hormony całkowicie wrócą do normy to wypadanie się zmniejszy a włosy odrosną.

a czy te olejki to stosujesz osobno czy mieszasz je razem????i tak sie zastanawiam czy po takiej maseczce wlosy sie nie przetuszczaja ?

Olejki mozna mieszać nakładać osobno i fantazjować do woli. Nie zachodzą reakcje chemiczne. Na poprawianie kondycji wysuszonych włosów najbardziej polecam olej kokosowy. To jest jedyny olej który ma zdolność penetrowania wnętrza włosa (skutecznie nawilża). Na wstrzymanie wypadania amla, olej łopianowy i olejek rozmarynowy (ten ostatni- dodać kilka kropel do jakiegoś innego olejku i wnasować w skalp).
Jeszcze jedną ważną rzeczą jest mycie włosów. Myć należy sam skalp a reszta włosów umyje się spływającą pianą. Szorowanie włosów niepotrzebnie je wysusza.
Nie czesać mokrych włosów. Co najwyżej przeczesać i ułożyć palcami. Mokre włosy są bardziej podatne na uszkodzenia.

Olejki nie powodują przetłuszczania, niektóre nawet je zmniejszają.

Przy wszelkich kuracjach regenerujących trzeba pamiętać żeby być konsekwentną. I nie poddawać się zbyt wcześnie.

Mimo wszystko polecam jeszcze raz spróbować Radical. Miesiąc wcierać codziennie i kolejne 2 miesiące co 2 dzień. Możesz jeszcze wypróbować Seboradin lotion, ampułki rzepa firmy joanna. Wszystkie do kupienia w Polsce. Niestety wszystkie drogie środki jak Regaine albo Vichy nie są zbyt skuteczne.

Dodatkowo należałoby wesprzeć organizm od środka jakimiś suplementami jak wyciag ze skrzypu itd. Jeśli nie lubisz łykać witaminek to zawsze mozesz sięgnać po herbatki ziołowe ( skrzyp, pokrzywa pić codziennie) Parzone drożdże do picia.

john frieda brilliant brunette szampon, odżywka a później jeszcze mleczko lub lotion do prostowania albo cała różowa kolekcja elvive to moje 2 ulubione serie. Używam ich na zmianę, czasem zdradzam, ale zawsze powracam

Bardzo podobają mi się rady Luizy odnośnie olejków, muszę poszukać kokosowego i rozmarynowego
I też polecam Radical, zwłaszcza ampułki

muszę poszukać kokosowego i rozmarynowego
I też polecam Radical, zwłaszcza ampułki

Rozmarynowy dostaniesz w Bootsie, a kokosowy w azjatyckich sklepach. Ja kupuję w Al Halal Market w Small Heath na Coventry Road.

jesli chodzi o wspomaganie 'srodkowe' to na mnie dziala capivit piekne wlosy,zauwazylam u siebie znaczna poprawe po tym preparacie,nawet widac nowe wloski na skroniach,Z szmponow i odzywek od dawna uzywam matrixu czasem z pomaranczowej kolekcji a czesem z innej obecnie mam Ultra-hydrating oczywiscie jak dla mnie super.W ogole od niepamietnych czasow stosuje kosmetyki profesjonalne i w sumie zbytnich problemow z wlosami nie mam,a uzywam i prostownicy i suszarki A i jeszcze jedwab do wlosow swietna sprawa

Dzięki Luiza :

Witam moze mi ktos poradzi jakies dobre sprawdzone szampony i maseczki na włosy zniszczone po farbowaniu i po suszarce jakies sprawdzone angielskie produkty .

Bardzo polecam 3 minute reconstructor z Aussie.
Poza tym olej kokosowy najlepiej nierafinowany i kosmetyki Vatika do nabycia w sklepach azjatyckich.
I ostatnie odkrycie, ktore uwielbiam - maska nawilzajaca James Brown.

Luiza, widze ze swietnie odnajdujesz sie w temacie:) a co polecisz na łupież. Moje włosy a raczej skóra głowy nie toleruje angielskiej wody. Jak tylko jestem w polsce problem znika.

A i jeszcze jedwab do wlosow swietna sprawa
_________________

zgadzam sie!

Moze kup filtr na prysznic.
A tak z doswiadczenia to na lupiez w moim przypadku najlepszy byl nizoral i selsun blue.
Ale jesli to nadwrazliwosc na wode to jednak polecalabym filtr. Nie sa one jakos specjalnie drogie. Jak sie kiedys interesowalam zalozeniem takowego to bylo cos ok. 25GBP. Filtr taki wystarcza na rok.

[ Dodano: |14 Gru 2010|, o 22:59 ]
A moze to tez byc podraznienie spowodowane nadwrazliwoscia na szampon (jakis jego skladnik).
Co ciekawe kosmetyki otych samych nazwach w PL i UK sa produkowane w innych miejscach ze skladnikow innego pochodzenia i czasem jedne lub drugie maja dzialania nieporzadane.
Dawno temu jak jeszcze uzywalam szamponu Head&shoulders odkrylam ze angielski mnie podraznia a polski nie. I przywozilam szampon z Polski, az tu znalazlam szampon ktory mnie nie podraznia. To samo mialam z antyperspirantem. Od angielskiego mialam koszmarne uczulenie a polski byl dobry.

a moze znacie jakies genialne srodki na rozczesywanie wlosow...zanim polamie kolejne grzebienie i szczotki ???

[ Dodano: |14 Gru 2010|, o 23:54 ]

To samo mialam z antyperspirantem. Od angielskiego mialam koszmarne uczulenie a polski byl dobry.

ja tak samo, antyperspiranty przywoze sobie z polski:D lady speed stick

ja mam obsesje na punkcie moich wlsoow- ktore niestety starcilam w duzej ilosci. wypadaly mi placami
teraz odrastaja powoli, ale jeszce dluga droga do perfekcji, bo ciagle gubie jak siersc na zime. zreszta wlosy sie gubi sezonowa- na zime i na wiosne.
na lysych placach odrosly juz w calkiem niezlej ilosci. wcieralam w nie olejki na noc
do tego biore witmainki SILIKa
a w polsce czeka na mnie seria tabletek/witamin inneov
http://www.inneov.com/

podobno cuda sprawiaja- ale sa bardzo drogie. w Polsce duzo taniej niz tutaj albo na przyklad w hiszpani. bo szukalam najlepszej opcji juz od bardzo dawna.

poza tym zauwazylam cos jeszcze. mialam remont jakis czas i nie moglam uzywa prysznica ktory jest na prad. mylam wiec glowe w zlewie, ktory dostarcza wode podgrzewana przez gaz. dziwna sprawa, bo wlosy mialam miekie i nie musilam ich rozczesywac nawet. palce wystrczyly, zadnych koltunow.
dzis umylam wlosy pod moim prysznicem jako ze remont sie skonczyl... no i masakra jakas. wlosy sa suche poplatane, wyrwalam polowe przy rozczesywaniu

tak sobie myslalam o tym filtrze, no ale czy moge zalozyc filter na prysznic eletryczny? jak to w ogole dziala? ktos moze mi dac wskazowke zanim wyrusze na poszukiwania?

polecam tez odzywke
TREATMENT WAX
wyglada tak:
http://www.domzdrowia.pl/40029,treatmen ... 480-g.html

w Polsce kosztuje calkiem spore pieniadze, a w UK mozna kupic ja w funciakach.
nakadacie, przykrywacie recznikiem, trzymacie w cieplym, tak ze 30 minut- conajmniej raz w tygodniu. wlosy odrastaja i sa mocniejsze.
odzywka jest polecana osoba po chemioterapi- wiec musi cos w niej byc


ponadto rzepa czyni cuda kupujemy taka dorodne rzepe w warzywniaki, scieramy i wcieramy

bogini, rozumiem Twoj bol! jeszcze rok temu mialam to samo (no prawie )
20% decyzji o scieciu to bylo wlasnie to piekielne rozczesywnie oczywiscie Tobie tego nie polecam (scinania)
bylo kilka odzywek, ktore mi podpasowaly. a moze spytasz w salonie fryzjerskim
masz burze lokow, ktora potrzebuje specjalnej pielegnacji

ten wax kiedys stosowalam (jakies 10 lat temu), jak zaczelam rozjasniac wlosy. moze je odbudowywal czy cos, ale specjalnie nie ulatwial rozczesywania.

oczywiscie Tobie tego nie polecam (scinania)

ja tylko raz scielam sie na chlopaka!! po komuni z wlosow do pasa! i wiecej tego nei zrobie wygladalam jak owca:DDD