A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

FemalePostNapisane by lucy » 22 Feb 2008, 12:53 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

:030: na kawke ja sie tez pisze!

lucy
Raczkujący
 
 
Posts: 53
Age: 42
Joined: 19 Jan 2008, 13:15
Location: Wroclaw
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Bernii » 22 Feb 2008, 13:55 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

to kiedy ?? :D:D:D:D
To co cię kusi czego ci potrzeba
Zludne bezpieczenstwo, pigulka szczescia
Ja z dnia na dzien nabieram pewności
Nie ma szczescia bez odrobiny szalenstwa!!!
User avatar
Bernii
Rozeznany
 
 
Posts: 250
Age: 40
Joined: 16 May 2007, 09:09
Location: Rzeszow/Birmingham
Reputation point: 4
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Jolly » 23 Feb 2008, 03:36 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

to moze w nastepny weekend tak po popołudniu kto jest za i bedzie mial czas???
User avatar
Jolly
Stały Bywalec
 
 
Posts: 528
Age: 39
Joined: 3 Jun 2007, 00:11
Location: Edgbaston
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by olivka » 23 Feb 2008, 07:27 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

temat o samotnosci zaczal sie od zali ... potem awanturek...a teraz jest propozycja kawkowa :-D :-D :-D :-D
hihihihihi
w nastepny weekend powiadacie ...hm.....
ja odpadam napewno :roll: mam gosci from poland.. :grin:
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami.....
User avatar
olivka
Zadomowiony
 
 
Posts: 804
Age: 114
Joined: 25 Jul 2007, 09:08
Location: z Ksiezyca...
Reputation point: 6
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by moniavika » 23 Feb 2008, 08:17 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

Polacy w Birmingham laczmy sie!!!!!Rozmnazajmy!!! :mrgreen:
Wolnosc!Rownosc!Braterstwo!
If you don't aim at anything you achieve nothing (jeśli do niczego nie dążysz, nic nie osiągniesz)
User avatar
moniavika
Rozeznany
 
 
Posts: 227
Age: 47
Joined: 1 Mar 2007, 13:44
Location: Birmingham
Reputation point: 3
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Jolly » 26 Feb 2008, 05:17 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

mam lepszy pomysł kto ma wolne to moze wybierzecie sie z nami na wypad ja zrobie herbate ciepłą i wypijemy na swieżym powietrzu

http://bham.pl/forum/viewtopic.php?&Ite ... pic&t=3320
User avatar
Jolly
Stały Bywalec
 
 
Posts: 528
Age: 39
Joined: 3 Jun 2007, 00:11
Location: Edgbaston
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by lucy » 27 Feb 2008, 15:37 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

super! tyleze bylo by GIT w nastepny weekend :grin:
jak nie to pozostajemy przy kawusi :030:

lucy
Raczkujący
 
 
Posts: 53
Age: 42
Joined: 19 Jan 2008, 13:15
Location: Wroclaw
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Jolly » 28 Feb 2008, 16:06 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

trzeba zebrac sie do kupy nikt sie nie odzywa co do kawusi zostalismy tylko sami
User avatar
Jolly
Stały Bywalec
 
 
Posts: 528
Age: 39
Joined: 3 Jun 2007, 00:11
Location: Edgbaston
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by creo0 » 1 Mar 2008, 08:50 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

Nie śledzę wszystkich wątków tego tematu.Gdyż przykładowo to o kawie jak zaczęliście to paradoksalnie zasnąłem.

Do K.J.

Jak bardzo brakuje na tym forum takich postów.Naprawdę czytając takie wypowiedzi naprawdę mam wrażenie ,że opłaca się poświęcić czas na czytanie.

Ja mam 21 prawie też nie mam dziewczyny pół roku w Anglii sam jak palec.Ale jestem w gorszej sytuacji niż ty bo ja spotkałem ta jedyną w Polsce ale ona miała chłopaka no a ja wyjechałem i powiem Ci ,że ja nie mogę się zainteresować żadną inną dziewczyna to jest dramat.PÓŁ ROKU SAM JAK PALEC SERIO NAWET MIESZKAM SAM :D

Wiem co to samotność ...UUU...jak mało kto ...

Teraz tak co najważniejsze piszesz o swoich uczuciach.Prosto kawa na łąwę bez jakichś pedalskich kompleksów...itd to mi się podoba i + dla Ciebie.

Najfajniejsze wypowiedzie płci przeciwnej mające na celu pocieszenie...

Panie wasze pocieszenia i jakieś tam recepty na postępowanie...

To jak dać komuś cukierka ale nie pozwalając go rozpakować...takie niby coś ale nic nie wnosi ...

Bo my FACECI !! Jesteśmy wrażliwi !

Wrażliwość panienki ... wrażliwość czy ty wiesz co to jest ?

creo0
Początkujący
 
 
Posts: 23
Age: 37
Joined: 16 Dec 2007, 15:49
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by oliwka_26 » 1 Mar 2008, 11:25 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

creo0,

''Wrażliwość panienki ... wrażliwość czy ty wiesz co to jest ?''...domyslam sie ze to pytanie jest retoryczne skoro mozesz sie poszczycic najlepsza wrazliwoscia wsrod forumowiczow .....
gratulacje !!!!

'Najfajniejsze wypowiedzie płci przeciwnej mające na celu pocieszenie...
Panie wasze pocieszenia i jakieś tam recepty na postępowanie...
To jak dać komuś cukierka ale nie pozwalając go rozpakować...takie niby coś ale nic nie wnosi ... ''

what u on about .... :roll: ?????

przeciez nie musisz wszystkich postow brac do siebie moze inni tez je czytaja i w przeciwienstwie do Ciebie maja one inny odbior
:wink: :wink: :wink:

nie sadze zeby jakakolwiek wypowiedz plci pieknej miala cos zlego na mysli, to raczej szczere slowa wsparcia czy pocieszenia.
Last edited by oliwka_26 on 1 Mar 2008, 12:10, edited 3 times in total.

oliwka_26
Rozeznany
 
 
Posts: 196
Joined: 20 Dec 2006, 22:09
Reputation point: 8
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by tonus » 1 Mar 2008, 11:48 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

Ja ktos mi powie, ze jest cos dobrego w samotnosci, to do Polski moge go wslac automatycznie ;) Taki przyklad z zycia dla wszystkich szczesliwych samotnikow.
Wczoraj na treningu skrecilem kostke, taki pech, zdaza sie, ale w jednym momencie kompletna beznadzieja. Prowadzic samochodem nie moglem, wiec kolezanka wsiadla za kolko (pierwszy raz w Angli) chwala jej za to i zawiozla mnie do domu. No i tam dopiero zaczely sie katusze. Na noge nawet stapnac nie moge, a tu trzeba jesc sobie zrobic (gosc skaczacy na jednej nodze z miska platkow z mlekiem...tragedia), czulem sie jak na konkursie biegu z jajkiem na lyzeczce, dalej musisz pokonac jakies 15 schodow do WC na gorze, nie mowiac juz o prysznicu i o zakupach, o ktorych mozesz juz zapomniec, no patrz, zapomniales lyzeczki do jogurtu i od nowa przez bol do celu...a tu dopiero 11.49 rano, a gdzie caly dzien i jutro. Chyba wnioski przychodza same!!! Powodzenia!!!
User avatar
tonus
Początkujący
 
 
Posts: 16
Age: 41
Joined: 11 Jun 2007, 22:22
Location: Bydgoszcz/Birmingham
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Sobert » 1 Mar 2008, 14:34 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

To straszny przyklad samotnosci, tragedia po prostu, mozna sie depresji nabawic.
Szczerze mowiac to sie ubawilem ta kostka :-D
Moj kolega jezdzi na wozku inwalidzkim, kolezanka tez a moja byla dziewczyna ma zanik miesni i nie bardzo imprezuje, choc by chciala spedzic wiecej czasu ze znajomymi niz moze.
A jak bedziesz sie mazgail to lodow nie dostaniesz.
''...nikt już sie nie dobudzi w Tobie, astronoma, muzyka, altruisty, poety, czlowieka
którzy zamieszkiwali może Ciebie kiedyś...''
User avatar
Sobert
Rozeznany
 
 
Posts: 162
Age: 46
Joined: 6 Feb 2007, 23:32
Location: Wrocław / Tamworth
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by tonus » 1 Mar 2008, 15:18 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

Tak szczerze mowiac to byl przyklad...tak sie sklada, ze pracuje z osobami niepelnosprawnymi od kilku lat i nie chcesz abym opisal Tobie o ich samotnsci...A lody przydalyby sie, przylozylbym do kostki...
User avatar
tonus
Początkujący
 
 
Posts: 16
Age: 41
Joined: 11 Jun 2007, 22:22
Location: Bydgoszcz/Birmingham
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Jolly » 2 Mar 2008, 23:19 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

lucy wrote:super! tyleze bylo by GIT w nastepny weekend :grin:
jak nie to pozostajemy przy kawusi :030:


mysle ze kawusia, jedzenie w plenerze sie udaly i zapisaly w pamieci ;)

mysle ze tylko sieroty z domow dziecka zaznaly prawdziwej samotnosci, ta samotnosc o ktorej mowicie jest oszustwem bo napewno macie rodzine i znajomych a co do dziewczyn to znajdziecie tylko musicie uwierzyc ze je spotkacie:)

szukajcie szczescia pomagajac innym a samotnosc sama zniknie:)
User avatar
Jolly
Stały Bywalec
 
 
Posts: 528
Age: 39
Joined: 3 Jun 2007, 00:11
Location: Edgbaston
Reputation point: 2
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Lori » 3 Mar 2008, 23:07 Re: A Ja dalej Samotny przez wielkie "S"

'mysle ze tylko sieroty z domow dziecka zaznaly prawdziwej samotnosci, ta samotnosc o ktorej mowicie jest oszustwem"

Mysle, ze to za daleko posuniete wnioski. W koncu nie wiemy, czy osoby wypowiadajace sie tutaj maja te rodziny i znajomych. Swietnie jest byc pozytywnie usposobionym do zycia, ale nie nalezy mierzyc innych swoja miara.
User avatar
Lori
Raczkujący
 
 
Posts: 55
Joined: 2 Dec 2007, 19:03
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to STREFA UCZUĆ