wielki problem-pomocy

pijcie dalej , zaproście jeszcze tego kolesia i jego żone i będzie super orgia :!:

pomysly dobre(dziekuje)ale ciezkie do realizacji bo jaj jej bzykac nie mam zamiaru-wystarczy ze robi to zonaty facet a potem moj kumpel:P
zabawnie bedzie w pn poniewaz kolega poprosil ja o wykaz rozmow telefonicznych(by sie upewnic)hahahahahaha
to chyba bedzie 3 swiatowa:P

moja rada jest łatwa do realizacji. polacy wszystko zrzucają na ci***ak i od razu sie lepiej czują :D

w tym przypadku bzyka ja dwoch bialych(polakow)tak mysle chyba ze ktos inny:P

Jak się laska lubi puszczać, to wyślijcie ją na ulicę - przynajmniej coś dorobi :-P

az tak bezczelni nie bedziemy-ona cicha jest:P

az tak bezczelni nie bedziemy-ona cicha jest:P

Haa! Haa! Próbujesz ją usprawiedliwiać, żeby kolega miał czyste sumienie. Ku.wi się i tyle. I tak będzie zawsze.

moze i tak ale ku.wi sie po cichu-nie na ulicy hahahahah

Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie.

ja pierd@le.....................

pe

Kurw...i sie po cichu haha takiego okreslenia jeszcze nieslyszalam.
Koleś niewiem kto ma wiekszy problem ty czy twoj kumpel bo z tego co czytam on nieprosi o rade tyl;ko ty,sama niewiem kto bardziej z waszej trojki cierpi bo napewno nie oni :mrgreen:
Koles daj sobie spokoj i niewtracaj sie w czyjes prywatne sprawy a tym bardziej łozkowe,niech dochodza sami do porozumienia bo uwierz mi ty chcesz dobrze a wyjdziesz na tym najgorzej powodzenia :grin:

moja rada jest łatwa do realizacji. polacy wszystko zrzucają na ci***ak i od razu sie lepiej czują

Oj jak Cie to boli ze Polacy generalnie nie lubia ci***ak, widze ze masz bardzo niezdrowa obsesje na tym punkcie, juz nawet nie jestes w stanie skupic uwagi na innym temacie tylko ciagle placzesz o tych ci..a.

chyba sam ci..a posuwa he he!!

[ Dodano: Pon Wrz 13, 2010 00:13 ]
co do tematu to koles maciejowy jest tym poszkodowanym:-) tytul postu mowi sam za siebie :grin: dobrze ze internet jest anonimowy ;)

wlosy na karku mi sie zjezyly
masakra!!!!
wszytko i pod kazdym wzgledem :)

laska nie kocha goscia do ktorego probuje odejsc i z ktorym mieszka. ona za wszelka cene probuje przestac kochac, lub tez inaczej- rzucic nalog w postaci zonatego kochanka.

postepuje niemoralnie i kazdy ma na to swoje slowo. jedno jest pewne jest zagubiona i kompletnie nie moze sobie poradzic z ta sytucja. zonaty nia manipuluje i bawi sie jak zabawka. ona mu ulega bo jest na niego chora. chce odejsc i zerwac kontakt ale nie umie...

facet ktory ja kocha jest tez przegrany. nie wygra z jej choroba, nie zmusi jej do kochania, nie wyleczy z nalogu, a tym bardziej nie wygra z zonatym. glownie dlatego ze on jest dla niej dobry i zakochany, a zonaty ciagnie tylko za sznureczki i ma w dupie ta dziewczyne.
(dla jasnosci: nie mowie ze milosc na tym polega- w tej historii nie ma milosci. rowniez w zakochanym chlopaku milosc juz dawno zamienila sie w obled i paranoje)

w najlepszej sytucji jest zonaty- ma dwie kobiety i na zadnej mu nie zalezy. zyje sobie spokojnie i zalewa formy jak mu przyjdzie ochota.

pamietajcie ze jak suka nie da to pies nie wezmie- wiec nie ma co zwalac winy tylko na ta nie dokonca poukladana dziewczyne.

moja rada- wyjechac gdzies na odlotowe wakacje, wolontariat, poznac nowych ludzi, zrobic przemeblowanie albo skupic sie na nauce ortografii- zawsze to jakies hobby ;)

dorotajab ty jestes chyba jakas psycholoszka hihi i masz racje zgadzam sie z twoja wypowiedzia i podpisuje sie pod nia.Normalnie az sie ubawilam :-D :-D