a druga polowka w Polsce...

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

FemalePostNapisane by Kibob » 3 Aug 2007, 15:04 Re: a druga polowka w Polsce...

Ja też mam za sobą takie rozstanie... szczęśliwie z happy end'em :mrgreen:
Wyjechałam, miałam wrócić po pół roku, ale zostałam. Pierwsze rozstanie trwało 3 mieiące, mój skarb przyleciał do mnie na dwa tygodnie, ciężko było przez ten czas, ale poradziliśmy sobie i wiedzieliśmy już że musimy zrobić wszystko żeby jak najszybciej być razem. W drugim rozstaniu wytrwaliśmy tylko miesiąc i byliśmy już razem. On zostawił wszystko w Polsce i przyleciał. Nasza "walka" o związek nie trwała długo ale była sporym wyzwaniem, bo nasz staż był zaledwie dwumiesięczny i w związku z tym uczucie nie było jeszcze tak głębokie. Chociaż już wtedy wiedzieliśmy że musimy być razem i koniec :grin: Ps. ja też wierzę w przeznaczenie i to pewnie dlatego się udało :)

Kibob
Początkujący
 
 
Posts: 47
Joined: 20 Oct 2006, 18:15
Location: Solihull
Reputation point: 3
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by kryzys79 » 14 Aug 2007, 23:34 Re: a druga polowka w Polsce...

Latwo powiedziec wszystko bylo ok przez 8 lat razem, mielismy zaplanowane wesele na 25 sierpnia, mieszkanie swiezo kupione w remoncie, zaczela nowa prace. Wierzylem ze lepiej byc nie moze.
Poznala swojego nowego facet i wszystko na marne, wystarczyl miesiac jak zaczela sciemniac, a nie wiezylem znajomym

I powiedzcie mi ze kobiety nie robia nas w ... (wiem ze nie wszystkie sa takie)

kryzys79
Przyczajony
 
 
Posts: 9
Joined: 13 Aug 2007, 00:16
Location: lodz
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by emcia04 » 15 Aug 2007, 06:31 Re: a druga polowka w Polsce...

oj kryzys79 :roza: to musialo zabolec

emcia04
Rozeznany
 
 
Posts: 207
Joined: 17 Jan 2007, 10:56
Location: Chelmsley Wood
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by kryzys79 » 15 Aug 2007, 08:56 Re: a druga polowka w Polsce...

Bolalo i nadal boli 7 miesiecy minelo a czlowiek nadal ma metlik w glowie

kryzys79
Przyczajony
 
 
Posts: 9
Joined: 13 Aug 2007, 00:16
Location: lodz
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Anka » 15 Aug 2007, 09:54 Re: a druga polowka w Polsce...

Nie chcialabym cie dolowac ale moze lepiej teraz przed ślubem niż po a pozatym wina zawsze leży po środku może czegos brakowało.Wiem co mówie ja mam za soba nie udane małużenstwo i sperspektywy czasu wiem że oboje zawinilismy.Z facetem z którym teraz jestem też nie bylo kolorowo bo wyjechal do Angli jak bylam w 8 miesiącu ciąży i zostalam sama ale tak zupelnie bez rodziny . 10 miesiecy bylam sama i nie bylo lekko ale zależalo mi na nim pozatym powiedziałam sobie że jak z nim nie wyjdzie to juz nie chce rzadnego innego faceta.No i dwa miesiace temu przyjechalyśmy do niego i choc nie podoba mi sie tu i wcale nie jest lekko bo w sumie od nowa uczy sie byc ze soba to wiem ze wole to zycie z nim tu niż bez niego.Przepraszam ze nie pocieszam tylko o swoim życiu pisze ale zobaczysz że znajdziesz ta druga polowke i pewnie bedzie jeszcze lepiej a o tamtej zapomnisz :wink:kryzys79,

Anka
Raczkujący
 
 
Posts: 99
Joined: 11 Jul 2007, 09:48
Location: Tamworth (wrocek)
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by kryzys79 » 18 Aug 2007, 01:52 Re: a druga polowka w Polsce...

jedyne co zrobilem to za bardzo zaufalem ale to ma tez swoje dobre strony jeszcze nie wiem jakie ale na prwno ma
:mrgreen:

kryzys79
Przyczajony
 
 
Posts: 9
Joined: 13 Aug 2007, 00:16
Location: lodz
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by koliberek » 18 Aug 2007, 05:27 Re: a druga polowka w Polsce...

zaufanie to dobra cecha dla związków, pewnie w nastepnym zobaczysz że warto ufać czego Ci zyczę i wszystkim również, pozdrawiam :smile:

koliberek
Początkujący
 
 
Posts: 47
Joined: 5 Aug 2007, 15:55
Location: Karkonosze
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Previous

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to STREFA UCZUĆ