Wszystko co związane z rowerami

erka, brooksa z Polski ciągłaś? Toż te siodełka robią w Birmingham

Ja mam 3 kolarki: każda na innym osprzęcie:
Cannondale (USA) na campie,
Motobecane (Belgia) na sachsie,
Condor (Niemcy) na shimano.

No jest jeszcze prawda niemiecki kettler ostrzykół

Osobiście jestem fanem oldskólowego osprzętu shimano: jak się to porówna np. z włochami w tamtych czasach, to włosi wtedy byli technologicznie bardzo z tyłu, a dizajn japońszczyźniany jest bardo mi sie podobający: minimum bullshitu - maksimum funkcjonalności.

No czy ja wiem campa record pista dobry sztos.. Ceny do tej pory sa z kosmosu
W maju polatamy panowie

Okazja mi sie trafila, akurat Flyer byl tanszy w Polszy.

Czy jest ktos chetny na szose w sobote?

Jak jestes cierpilwy to ja bede ale niestety dopiero w maju i to pod koniec

ja bede jezdzil przynajmniej do wrzesnia ;] wiec looz.

Wlasnie mam zamiar w sobote ruszyc za miasto.Dystans okolo 130 km w kierunku Peak District.Daj znac,jesli odpowiada?

a w jakim tempie mniej wiecej? szczerze mowiac to nastawialem sie na jakies 60-80km tak na 2-3h ;] Jedziesz sam czy z jakas ekipa?

Tempo raczej spokojne Jedzie jeszcze jeden kolega ze mna

O ktorej i skad wyjezdzacie? Postaram sie dolaczyc, ale nie na caly dystans ;]

https://maps.google.co.uk/maps?saddr=Qu ... 1&t=m&z=10

Traska wyglada mniej wiecej tak.Wyjazd o 10,dojezdzamy do Ashbourne tam krotka przerwa w kafejce i powrot

jesli wszystko co zwiazane z rowerkami to mam pytanie. Czy znalazlby sie ktos zainteresowany trasami w cannock forest ? sa tam rozne poziomy trudnosci, sam jestem zainteresowany rowerkiem do freeride'u. Dodam ze jestem poczatkujacy i planuje kupic Kone Stinky

Kochany, w Cannock freerajdzić to się nie da bo tam prawie płasko jest. Jak chcesz hartkoru to panie w góry trza lecieć, a jak freerajd-maszyną na cannock przyjedziesz to się tylko zasapiesz pod lekką górkę albo prowadził będziesz jak większość gawiedzi.
Tam są warunki do xc, singletracka. Lekki zwrotny rowerek do technicznej jazdy z wąska kierą coby się za drzewa nie czepiała, na hardtailu nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, a nie żelazko 20 kilowe, co sie w wąskim zakręcie nie złoży nawet.

Radzilbym zlozyc cos samemu chociaz wiadomo ze z kasa cieziej bedzie Ci sie wyrobic..
Niestety ja juz z xc/freeridu zrezygnowalem ale w zlozeniu rowerku moge pomoc
Ja juz tylk: szosa i ostre kolo

A ja początkującemu nie radziłbym samemu składać. Bo sie tylko biedak nakosztuje a wyjdzie mu dziwadło.