A z Lodzi ktos jest

NO wlasnie doszlismy do meritum sprawy co to znaczy "kibicowska brac" bo nie kumam,

Jesli ktos chce zobaczyc prawdziwe szalenstwo na trybunach, to powinien zobaczyc superclasico River Plate vs Boca Juniors. Czasem Real Madryt vs FC Barcelona sie chowa pod wzgledem widowiska. Zapraszam na stronke: www.cariverplate.com.ar

Pozdrawiam
Kularius

Lodz i moim miastem. Zastanawialem sie za co mozna kochac LDZ i wiecie co!? Nieda sie tego opisac. Krakow za zabytki, Gdansk za dostep do morza a LDZ? Hmm chyba za to ze jest jaka jest, taka nijaka, ale dzieki temu jest taka jaka chcemy zeby byla. To my mieszkancy sobie ja ksztaltujemy. Jak ja tesknie za moim miastem. Baj de lej nie zauwazyliscie ze Bgham jest strasznie do Lodzi podobne. Tez nic w sumie tu niema proch centrum handlowegi, ani rzeki ani jezior i ta sama niezapomniana szarosc. Poplynalem. ok pozdro dla wszystkich ziomow z LDZ. pozdrawia srodmiescie

Zastanawialem sie za co mozna kochac LDZ

Ja kocham LDZ za to ze dala taki klub jak WIDZEW Lodz, mimo ze nie pochodze z tego miasta
Pozdrawiam

Ja jestem z lodzi i bardzo ja kocham...i coraz bardziej tesknie....tutaj ta pogoda mnie juz coraz bardziej dobijaja ,ani z dzienkiem nie mozna nigdzie wyjsc :???: ,ani wypadu nie mozna zrobic. :sad: ..Masakra...
Pozdrawiam :roza:

Ja też jestem z Łodzi, ale jedyne za czym tęsknie to klubowa atmosferka ulicy Piotrkowskiej w sobotnią noc...

A ja tesknie za dawnym pubem "BLABLA" :cry:

Insanity. wiem o czym mowisz, te soboty zawsze byly w najlepszym wydaniu. Od pasarzu sie zaczynalo.

Ehh dawne czasy "BLABLA" i "Wall Street" imprezy do rana zgrana ekipa, kareoke i piwo na murku przy stacji na Placu Komuny Paryskiej :cry: ehh jesli moglbym wrocic do tych czasow to przezyl bym nawet wladze Kaczynskiego i Kropiwnickiego no i polecial juz dzisiaj do Lodzi

....I to z nowa gitara... :wink:

I ja jestem z Lodzi. Widzew Lodz :) DruM AnD BaSs Party :)

Pozdrawiam wszystkich Lodziakow oraz imprezowiczow z klimatu DnB

A mi sie teskni..bardzo do Port Westu,i Kaliskiej,bylam tam ciagle,i wspominam to dobrze...
Ile bym dala tez ,zeby wrocic do tych starch czasow...
Bylam tam tancerka,i bylo ******...Chociaz tez mi sie teskni za starym Faronem :grin:
Pozdrawiam
Moze kogos znam z was,ktory sie wypowiada na tym forum z Lodzi!!!
:roza: :wink:

....I to z nowa gitara... :wink:

Hehe tej gitary to na murek przed Walla bym nie zabral, chyba by troche nie pasowala do atmosfery "murka" i picia piwa ze stacji za 2,50 a nie z Walla za 7zl do tego byla gitara od ruskich za 4pln kupiona :)
Zreszta te czasy juz chyba nie wroca, ludzie sie pozenili, kobiety powychodzily za maz :mrgreen: , troche osob rozjechalo sie po swiecie a niektorzy robia kariere i nie maja czasu na takie zabawy.
Szkoda. Imprezowalismy w kazdy czwartek przez ponad rok za kazdym razem okolo 50 osob z Lodzkiego Klubu Fantastyki i Kultury Wiekow Dawnych "Solaris". Weekend wtedy sie zaczynal wczesniej :) bo po czwartku byl juz tylko piatek a w sobote spotkanie klubowe, ktore konczylo sie przewaznie ogniskiem lub grilem na dzialce. Gitara, piwo, walki rycerskie to byly czasy...
Teraz tylko praca, smutek, marazm i malancholia ....
ehh wzruszylem sie bede musial chyba wyslac brata po piwo :)

Moze pornosika sobie"look-nij" :idea: :mrgreen: .Moze ten o piratach :razz:

Łódź kochana :)

biedna i kochana
BLU, Indeks :)
Medyk, Tygrys :)
ehh wspomnienia, które juz wkrótce powrócą gdyż i ja wracam do korzeni..chociaz na chwile przed wyprawa do Warszawy Gdynii czy tez innego Europejskiej miasta :)
Pocieszajace jest ze w Lodzi placa juz coraz wiecej :) Bosch na start robolowi daje 1600premia za nocki, nadgodziny :) wiec zyc nieumierac hehe :)