ubezpieczenie polskiego auta

Po uplywie 6 miesicy trzeba samochod przerejestrowac iz bardzo latwo jest udowodnic ile czasu ono jest w Uk tak jak Thomas napisal. Po zatrzymaniu przez policje autko laduje na parkingu policyjnym i trzeba go przerejestrowac i ubezpieczyc w ciagu 14 dni co graniczy z cudem (awykonalne z DVLA) wiec z autka robiona jest puszeczka - idzie na zlom chyba ze ladnie poprosimy pana policjanta o dluzszy termin, ale wtedy za kazdy dzien na parkingu surowo sie placi i tak naprawde w ogole sie to nie oplaca
Pozdrawiam

Po uplywie 6 miesicy trzeba samochod przerejestrowac iz bardzo latwo jest udowodnic ile czasu ono jest w Uk tak jak Thomas napisal. Po zatrzymaniu przez policje autko laduje na parkingu policyjnym i trzeba go przerejestrowac i ubezpieczyc w ciagu 14 dni co graniczy z cudem (awykonalne z DVLA) wiec z autka robiona jest puszeczka - idzie na zlom chyba ze ladnie poprosimy pana policjanta o dluzszy termin, ale wtedy za kazdy dzien na parkingu surowo sie placi i tak naprawde w ogole sie to nie oplaca
Pozdrawiam

nie troche za czarny ten scenariusz.
zgodnie z artykulem ktory ostatnio przeczytalem, to policja wysyla powiadomienia do delikwenta posiadajacego polskie auto (nie wiem jak? i skad beda mieli adres?) i od tego momentu ma 4 tygodnie na zarejestrowanie, jesli tego terminu nie dotrzymamy wowczas holuja nam samochod na parking i wystawiaja mandat na 80funtow. doba na tym parkingu kosztuje chyba 30funtow. zeby wykupic auto z tego parkingu trzeba zaplacic kaucje zwrotna w wysokosci 120 funtow i pedzic do DVLA rejestrowac auto.
jakos tak to zapamietalem.
Reasumujac ja jezdze do momentu kiedy dostane zawiadomienie o przekroczeniu dopuszczalnego czasu poruszania sie pojazdem nie zarejestrowanym w UK.

Podejrzewam ze zalezy to od dobrej woli policji, ja spotakalam sie z ludzmi ktrym autko niestety skasowali po 2 tygodaniach

Uwazam ze nie maja takiego prawa poniewaz, kierowca poruszajacym sie pojazdem nie zarejestrowanym w UK lamie przepis inaczej mowiac dopuszcza sie wykroczenia. Nie jest to przestepstwo np. finansowe przy urzyciu pojazdu ktory moga z tego tytulu zarekwirowac, zabezpieczyc a pozniej zniszczyc. Ale to tylko moja opinia oparta na zdrowo-rozsadkowym mysleniu.
MAM NADZIEJE ZE TWOJE CZARNE SCENARIUSZE SA TYLKO WYIMAGINOWANA WYOBRAZNIA JAKIEGOS PLOTKARZA:)

Jak nie dokonujesz przetepsta finansowego?

Dokonujesz nielegalnego IMPORTU towaru do UK jakim jest samochod. I masz to co chciales dokladnie.

on nic nie importuje , jego auto jest jego miniem przesiedlenczym

Jezeli to mienie przesiedlencze to masz obowiazek zarejestrowac samochod w kraju do ktorego go przesiedlasz...
http://www.leeds.pl/forum/viewtopic.php ... 7beb7ced93
masz tutaj sporo informacji lacznie z informacjami ze strony DVLA.

Lecz znajac angielskie realia (odnosnie tego okresu 6 miesiecznego) to nie wierze ze gdzies przy portach nie ma kamer zczytujacych numery rejestracyjne.... I sadze ze dopoki wszystko jest ok to mozesz jezdzic, ale jezeli stanie sie jakis wypadek to bedzie duzy problem.

a nie da sie jakos zrobic aby jezdzic legalnie na polskich blachach? np oplacac ten TAX? Chcialbym sprowadzic sobie auto z Polski za ok10tys zl bo mnie tu ubezpieczenie wynosi krocie (1600£/rok - renault megane 1.4) ;/ Co miesiac zostawiac 140£ na ubezpieczenie to troche lipa. Bardziej mi by sie oplacalo sprowadzic auo niz rejestrowac i ubezpieczac je tutaj
z gory dzieki za jakies nowe informacje

tez o tym myslalem ale nic na ten temat nie szukalem i nic do mnie nie dotarlo. Szczerze watpie zeby to bylo mozliwe.

ale 1600 funtow za taka fure to cos dziwnie, bardzo dziwnie. Albo miales jakies szkody, albo mieszkasz gdzies gdzie cegly z dachu leca...

nie trzeba miec szkody wystarczy mieszkac tam gdzie np. ja mieszkam i wyjdzie 1700funtow

Thomas, tzn gdzie mieszkasz? to tez wplywa na wysokosc ubezpieczenia?

to wplywa najbardziej chyba, przynajmniej w moim przypadku.
mieszkam na Ward End obok Alum rock

Czyli oplata jest na podstawie dzielnicy w jakiej sie mieszka. Kiedys w gazecie widzialem spis dzielnic pod wzgledem bezpieczenstwa. Ma ktos moze taki spis?

sprawdziem ubezpieczenie na adress na sutton coldfield i wyszlo mi tam o 1000funtow mniej jak na mojej dzielnicym

1000 funtow to juz jest duza roznica