Polish Party

Tesia, 'not being funny'. samica konia to kobyla. :mrgreen:
hehe rozbawilas mnie :roza:

Hehe ... no ja myślałem ze KLACZ :wink:

nie wiem, ja z miasta :wink:

hehhehhe :mrgreen: :mrgreen:

Heheh=o)

HALLO!! a moze tak zmiencie temat:P

e tam temat o koniach-klaczach, konicach itd ciekawy jest :mrgreen: :wink:

Poza tym mam pytanko: CO ROBI SOWA?? Tzn jak okreslic dzwieki ktore wydaje? :mrgreen:

To ja utnę te dywagacje i droga autorytarną zarządzam dla TE-ŚI przydomek zapożyczony od samicy łosia a mianowicie: klempa.
Mam nadzieje że wszyscy zadowoleni ;p

czyli teraz jestem klempa?

chyba muszę się dokształcić...

myślę, że nie ja jedna...

http://www.mysliwstwo.pl/los.html

a TEś to nick już daaaawno zarezerwowany :wink:

Tesia, 'not being funny'. samica konia to kobyla. :mrgreen:
hehe rozbawilas mnie :roza:

Hehe ... no ja myślałem ze KLACZ :wink:

nie wiem, ja z miasta :wink:

Chciałes cos zasugerowac? Tak sie składa ze ja tez, ale miałem biologie o i przyrode w klasach 1-3. Pozatym kobyła tez jest poprawnie jednak jakos tak wiesniacko (prostacko) brzmi.
Mógłbys sie tez zdecydowac albo "... samica konia to kobyła..." albo "nie wiem..."

spieracie się o jakieś dziwne wyrazy...

jakby konica nie mogłaby zostać :wink:

to takie fajne miłe słowo :!:

dajcie spokoj tym biednym koniom i kunicom :smile:


I co z ta sowa?hehhe

Chciałes cos zasugerowac? Tak sie składa ze ja tez, ale miałem biologie o i przyrode w klasach 1-3. Pozatym kobyła tez jest poprawnie jednak jakos tak wiesniacko (prostacko) brzmi.
Mógłbys sie tez zdecydowac albo "... samica konia to kobyła..." albo "nie wiem..."

jakbym chcial cos zasugerowac to bym to zrobil :mrgreen:
Jak 'kobyla' brzmi poprawniej- okej.
Czlowiek uczy sie cale zycie :razz:

goracy i przepelniony sensacja artykul z onetu na temat polskich imprez w londynie

http://wiadomosci.onet.pl/1397771,2678,1,kioskart.html

HMMMM....no to piszce mi ale tak na serio, jakiej muzyki, jaki wjazd jestescie w stanie zaplacici. JA gwarantuje atmosfere:)hheh i zero hindusow.

Piszcie, piszcie...
Co byście chcieli, jaką muzykę, ile jesteście w stanie wydać. Czego byście nie chcieli itd...
Ważne, chcemy z koleżanką zorganizować miłą imprezę.
W sensie muzyka, to do mnie :mrgreen:

HMMMM....no to piszce mi ale tak na serio, jakiej muzyki, jaki wjazd jestescie w stanie zaplacici. JA gwarantuje atmosfere:)hheh i zero hindusow.

Hindusi to akurat są bardzo porządni.
Ja nie lubie tylko pakistańców (z wyjątkami, bo porządni też są)
I nienawidze WSZYSTKICH Somalijczyków.