Spotkanie forumowiczow

Witam,

Jestem nowa na forum, ale na Poloni jestem juz kilka lat. Nie bylam nigdy na zadnym spotkaniu i chetnie poznam nowych znajomych.

Dajcie znac jesli macie ochote gdzies wyskoczy i mnie poznac.

Pozdrawiam,
Monika

Nie myslalem, ze az tak powaznie wezmiesz sobie to do serca :D ale wiesz czo, podoba mi sie Twoje podejscie, jak cos robic to na sto procent :D

Fajnie ja jestem za, jak zawsze :D gdzie i kiedy? :D

Hej, ja na ostatnie nie moglem sie wyrobic, wiec z mila checia gdzies wyskocze, zeby zobaczyc z kim tu rozmawiam.

To może jakieś konkrety :?:
Jest ktoś chętny z talentem organizacyjnym :?:

chetni pewnie sa a talenty sie urlopuja ;-) ja w sumie moze tez bym sie wyrwala gdzies...

Witam wszystkich,

Fajnie, ze sa chetni. W sumie niewazne ilu nas jest, wazne zeby milo spedzic razem czas i poznac nowych znajomych.
Proponuje spotkac sie w niedziele 5 wrzesnia o godz. 18 w ogrodku Slag and Lettuce na Brindley Place. To jest tam nad kanalem kolo Pitcher and Piano i All Bar One.
Dajcie znac czy czas i miejsce wam pasuja i czy bedziecie.

Pozdrawiam,
Monika

No ja zobacze ale chyba sie zjawie.

Chętnie poznam jakiś nowych ludzi.

Pozdrawiam.

Fajnie by było spotkać się w dużym gronie, a może w Yardbird. Chociaż w niedziele nie ma tam klimatu na spotkania.

Widze, ze tamt sie rozwija, dobrze dobrze :D

Fajna sprawa, nie myslalme, ze kolezanka MonikaS tak podejmie temat, ale to dobrze :) Ja niestety nie moge byc w tym terminie, ale moze uda sie zorganizowac cos pod koniec wrzesnia? Np 18?

Tak sobie mysle, ze czym dluzszy termin, to moze i wiecej ludzi zobaczy temat? :)

18 to tak nie koniec ;-) polowa raczej :-)

Dagus czepiasz sie szczegolow :P Tzn ze 18 juz moze byc, ale moze byc i pozniej :D

nie czepiam sie w ogole :-D

Oj czepiasz sie czepiasz :) poza tym, 18 to juz blizej konca niz poczatku miesiaca :P hehe

Monike gdzies wcielo....

Jestem, jestem. W soboty mi sa bardzo nie pasuje, chyba ze popoludniu, ale zycze Wam udanego spotkania!

Poki co spotkajmy sie w niedziele 5 wrzesnia o godz. 18 w ogrodku Slag and Lettuce na Brindley Place i juz nie krecmy ze zmianami miejsca, bo ludzie moge w ostatniej chwili nie doczytac. Jakby ktos nie wiedzial gdzie to jest to dajcie znac to wytlumacze.

W koncu tam sie mozemy tylko spotkac i jakby Wam nie pasowalo to mozemy sie przejsc gdzies indziej np do Yardbirda.

Do zobaczenia!

Ja też postaram się przyjść. Mam nadzieję, że pojawi się kilka nowych osób. Szkoda, że Cie nie będzie Michał, ale po znajomości zdam Ci relację jak było. ;)