Psi fryzjer

witam.od miesiaca mieszkam w Birmingham i na razie pracuje fizycznie ale przyjechalem tu z mysla zeby pracowac jako groomer czyli psi fryzjer ; tym sie zajmowalem w Polsce przez 5 lat.Moim marzeniem jest otworzyc tu salon pielegnacji psow .Moze ktos z Was moglby mi cos poradzic,podpowiedziec.Za kazdy glos bede wdzieczny.Wpolsce oprocz tego zajmowalem sie hodowla psow i z nimi chcialbym tu wiazac swoje nadzieje.

W UK jest sporo możliwości. Najłatwiej, i jednocześnie najtrudniej, otworzyć własny biznes. Wystarczy że zgłosisz do Inland Revenue że jesteś self-employed i już możesz zacząć działać na własne konto. Wystarczy się ogłosić, zacząć działać we własnym ogródku i czekać aż się zlecą klienci (to jest ta najgorsza część :lol: ).
Możesz to oczywiście robić po godzinach normalnej pracy o ile jeszcze będziesz miał na to siły :D Opłaty Cię nie zniszczą.

Powodzenia!

A no to witam.
Od 14 lat mam do czynienia z psim fryzjerstwem i również planuję czymś takim tutaj się zająć:-)
Mariomario - opowiadaj gdzie w Polsce się tym zajmowałeś i jak Tobie szło w tym interesie:-)
Dodatkowo, zdradź tajemnice, w której części B'ham chcesz się ulokować.

dzieki serdeczne.W Polsce strzygłem w Dębicy wszystkie psy od małych Yorków przez Sznaucery do największych Terierów rosyjskich wielkość nie ma znaczenia i nie używam żadnych uspokajaczy po prostu nim zacznę strzyżenie muszę się z psem dogadać w przeciwnym razie było by ze mną kiepsko szczególnie przy wielkich psach.Gdzie zamierzam otworzyć strzyżenie jeszcze nie wiem bo to trochę za wcześnie najpierw muszę się <zadomowić> no i trochę zarobić bo otwarcie trochę kosztuje szczególnie jak się myśli zajmować wszystkimi psami małymi i spokojnymi oraz wielkimi i niesfornymi.

Uhm... A jakaż to była hodowla? Jaka rasa? Nazwa hodowli?

Witam! Też jestem psim fryzjerem i tym zajmowałam się w Polsce, wracam w lutym i chcę też wrócić do zawodu. Tutaj pracuję w hodowli psów, 25 mil od Birmingham (nota bene szukają kogs na moje miejsce od końca lutego - znacie kogoś godnego polecenia? ). Głównie zajmuję się tu pracą w psiarniach - sprzątanie kocjów, wyprowadzanie psów na wybiegi, karmienie itp ale też trochę groomingu (albo raczej petgroomingu ;) ). Myślałam o tym żeby również zacząć działać tu na własną ręke w groomingu ale jednak życie ułożyło się inaczej i wracam do Polski. Nie wykluczone jednak że powrócę na wyspy i pomyślę o własnym biznesie :)
mariomario - czyżby podhalany i sheltie?? ;) z opisu wygląda mi że możemy się znać z ZK :)
pozdrawiam wszystkich psiarzy! :)

Czy jest ktos chetny obstrzyc moja bestie? :P

Mooka, powiadasz, ze szukają na Twoje miejsce? Hmmm...

Warunki jakieś znośne?

P-C, Powiedziałabym nawet że całkiem fajne :) Szukają kobiety. Właściwie to chyba juz kogoś znalazłam (właśnie miałam rozmowę tel) ale ostateczna decyzja ma zapać w ciągu tygodnia.
Zdradzisz tajemnicę swojego psiejstwa-fryzjerstwa? :D Z której części Pl Cię tu przywiało? Masz jakieś swoje psiaki? Ja zaczęłam bawić się nożyczkami jakieś 10 lat temu i tak mi już zostalo ;)

:-) Nie napisałem, ze jam fryzjerstwem się parał, lecz, ze miałem do czynienia z tymże:-)
Połowica ma fryzjerem psiejskim jest, zakładzik słuszny ku tej czynności śmy sprawiliśmy i jest oki.
A i owszem, zdradzę wszem i wobec jako, ze wstydzić się potrzeby nie mam:
www.grasant.fci.pl

Witam! Też jestem psim fryzjerem i tym zajmowałam się w Polsce, wracam w lutym i chcę też wrócić do zawodu. Tutaj pracuję w hodowli psów, 25 mil od Birmingham (nota bene szukają kogs na moje miejsce od końca lutego - znacie kogoś godnego polecenia? ). Głównie zajmuję się tu pracą w psiarniach - sprzątanie kocjów, wyprowadzanie psów na wybiegi, karmienie itp ale też trochę groomingu (albo raczej petgroomingu ;) ). Myślałam o tym żeby również zacząć działać tu na własną ręke w groomingu ale jednak życie ułożyło się inaczej i wracam do Polski. Nie wykluczone jednak że powrócę na wyspy i pomyślę o własnym biznesie :)
mariomario - czyżby podhalany i sheltie?? ;) z opisu wygląda mi że możemy się znać z ZK :)
pozdrawiam wszystkich psiarzy! :)

tak moja hodowla to Herbu Psia Łapa z Dębicy

Czy jest ktos chetny obstrzyc moja bestie? :P

każdego pieska da się ostrzyc jest to tylko kwestia czasu nad jednym zejdzie godzinke nad innym trzy a nad jeszcze innym pięć jest to kwestia jak się chce pieska ostrzyc i jaki ma temperament

Dodano: -- 8 sty 2012, 10:53 --

powiem Wam że psy to moja pasja hobby to cały ja i śmieje się już sam z siebie że moje życie zeszło na psy tyle tylko że w pozytywnym tego słowa znaczeniu bo oprócz tego że zajmuje się strzyżeniem psów to mam hodowlę a będąc tutaj myślę jeszcze o jednym ale muszę poszukać odpowiedniego miejsca i odpowiednich ludzi którzy by czuli ten sam temat :idea:: :idea:

Hej hej :)
No i jak tam idzie Wam otwieranie biznesow? :) Ktos juz cos zaczal? Moze szukacie kogos do pomocy? Moze strzyc nie umiem ale do popsrzatania itp moze ktos by sie przydal, takie przynies podaj pozamiataj :)

hej :D dobrze wiedzieć, że tylu tu psich fryzjerów, bo być może w przyszłym roku ściągne tu moją bestię :D fantastyczną pseudo rudą cocker spanielke :D póki co w przyszłym tygodniu jade na tydzień do polski się nią nacieszyć (została u moich rodziców) i szukałąm jakiejś roboty w psim interesie (sprzatanie, wyprowadzanie itp) ale bardzo bezskutecznie :( po powrocie zaczynam od nowa szukać już jakiejkolwiek roboty. No, ale ta z psami byłaby najlepsza ;) w polsce zajmowałam sie bidami z psich biduli (brałam ze schronu, ogarniałam, socjalizowałam i szukałąm domu ze złotymi klamkami i złotymi miskami ;) przeważnie amstaffy do mnie trafiały :D super psiaki :D byłam pooglądać schronisko dla psiaków tutaj i powiem Wam, że kopara mi opadła! czysto, pachnąco, psiaki pulchne, zadbane i o dziwo nie aż tak smutne jak te nasze polskie...daleko Polakom jeszcze do takiego etapu...

Witam potrzebuje fryzjera dla psa w okolicy walsall.