Przyjazd z Polski

Witam.Pewnie taki temat się często powtarza ale mimo wszystko.Do dwóch tygodni zamierzam(lub zamierzałem) przyjechać do Birmigham lub jego okolic i w związku z tym mam pytanie. Czy są szanse na pracę czy lepiej sobie dać teraz spokój i przyjechać po nowym roku lub jeszcze pózniej? Śledzę na bieżąco sytuację w UK ale nie jestem na miejscu więc niczego nie jestem pewien.Z góry dzięki i pozdrawiam

to zalezy jakiej pracy szukasz. jesli jestes specjalista w jakiejs dziedzinie to raczej dlugo szukac nie bedziesz. jezeli chodzi ci o tak zwane "low-skilled jobs" to roznie to bywa. przed swietami jest zawsze ruch w interesie. jesli zalapiesz sie na taka temporary job to byc moze zaproponuja ci dluzsza wspolprace. trzeba byc w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, a siedzac w pl tak naprawde sie w sytuacji nie zorientujesz.
pozdro

Jeśli chodzi o tzw. "cokolwieki" to lepiej przyjechać przed świętami to może się załapiesz i po świętach nadal będziesz pracował. Na pewno jest praca w róźnego rodzaju warehousach i innych wysyłkowniach, bo to przemysł prezentowo świąteczny. Taką pracę łapniesz do świąt, potem większość ludzi wyleci. Generalnie po nowym roku w wielu firmach jest zastój i to często 2 miesięczny. Także w styczniu nie polecam się przenosić.
Chyba że masz na myśli jakiś konkretny zawód, ale wtedy to musiałbyś się uzewnętrznić żeby można było Ci pomóc.
Powodzenia.

Dzięki za podpowiedzi.Na początek chodzi mi właśnie o tzw. załapanie się czy to do magazynu,sortownie,produkcję,sprzedawca w sklepie,tzw. general assistant w ASDA,Tesco itp.Angielski znam w stopniu dobrym,mam NIN,zarejestrowany jestem w Home Office.Gdybym angielski znał perfekt to pewnie nie byłoby wielkich problemów.Jestem otwarty,szukam po agencjach będąc jeszcze w Polsce ale to jest różnie czasem oddzwaniają a czasem nie jak to w agencjach.Jeszcze raz dzięki za informacje
mój e-mail kidd74@interia.eu

pozdrawiam

[ Dodano: Pon Lis 30, 2009 19:41 ]
Witam,
Jeszcze raz ja. Załatwiam wszystkie sprawy i w środę decyduje o przyjezdzie.Piątek 04.12 lub najpóźniej poniedziałek 07.12.Zarejestrowałem się do kilku agencji, wysłałem chyba z 50 CV do różnych firm no i czekam.Na razie zaprosili mnie na 2 rozmowy plus kilka nieodebranych telefonów bo niestety wyczerpał mi się limit w o2. najgorsze jest to że teraz kilka ogłoszeń jest ok a w niektórych chcieli mnie zaprosić już na następny dzień na rozmowę.Tak to już jest gdy jestem w Polsce to jakieś oferty są ale boję się że jak już będę w UK to będzie cisza. Angielski dobry ale nie fluent.Szukam pracy jako sprzedawca w sklepie a także tzw. packer, picker, produkcja, magazyn, asda, tesco, morrisons(ale oferty tych są dostępne bezpośrednio w sklepie).Więc jakby ktoś coś wiedział o jakiś wakatach to proszę o kontakt. Z góry dzięki.Pozdrawiam
mój e-mail gnkidd@interia.eu , skype gnjovi