Agencja Try Temps ( yardley)

witam. czy ktos pracuje lub pracowal dla tej agencji? jutro mam rejestracje i interview..i pytam czy warto pracowac dla tej agencji? wiem ze teraz ciezko o dobra agencje, ale tak mniej wiecej jakies opinnie o tej agencji i do jakich przewaznie prac wysylaja...z gory dziekuje

A Robert ja nadal prowadzi? Jeśli tak to moge polecić.
Pracowałem i ja przez kilka miechów i kilkoro moich znajomych i było wszystko cacy.

nie wiem czy tam pracuje Robert....:) pierwszy raz jade do tej agencji..telefon odbierala brytyjka i w rozmowie byla bardzo mila..wiec jutro zobaczymy

Agencja jak najbardziej SI, żadnych systemów umbrella itp. normalnie jesteś na PAYE, urlopy płacą sami z siebie jeśli nie wybierzesz przed końcem roku, a na święta nawet kartkę przyślą odręcznie wypisaną. Mają też swoje zasady, jeśli jesteś osobą pracującą to nie zarejestrują Cię. Niekiedy, niestety wysyłają do firm gdzie nie można dostać kontraktu nawet po paru latach. Nie biorą osób które nie mówią w ogóle po angielsku. Ogólnie nie można na nich powiedzieć złego słowa.