jakie szanse

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

MalePostNapisane by syren12 » 25 Mar 2007, 17:03 jakie szanse

cześć za trzy tyg. jadę do tego pięknego miasta. ma załatwione mieszkanie .
właśnie kończę kurs na wózki widłowe , angielski -- lepiej nie wspominać. niestety życie zmusza mnie do podjęcia takich decyzji czy mam jakieś szanse
:!: :!: :!: :!:

syren12
Przyczajony
 
 
Posts: 3
Joined: 11 Mar 2007, 22:09
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Insanity » 25 Mar 2007, 17:05 Re: jakie szanse

Tak, jak obracasz się dobrze wokł własnej osi.
Sorrka, tak, ale przygotuj się na cięzkie chwile.

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Age: 37
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Lukaas85 » 25 Mar 2007, 17:06 Re: jakie szanse

no to najpierw podszkol angielski, skarbie.
pozniej mysl o szansach.
to nie moje slowa.
To glos forum
What would Elvis do?
User avatar
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1619
Age: 39
Joined: 20 Jun 2006, 22:26
Location: GłowaWłasnaOsobista
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by syren12 » 25 Mar 2007, 17:08 Re: jakie szanse

z tym moim angielskim jest tak trochę dziwnie niby znam a jak przychodzi co do czego zapominam języka w gębie

syren12
Przyczajony
 
 
Posts: 3
Joined: 11 Mar 2007, 22:09
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by syren12 » 25 Mar 2007, 17:13 Re: jakie szanse

myślałem o jakiejc pracy na taśmie dopóki nie podszkolę swojego angielskiego. ale mam porządnego cykora . nie wiem czy nie zawiodę rodziny

syren12
Przyczajony
 
 
Posts: 3
Joined: 11 Mar 2007, 22:09
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Lukaas85 » 25 Mar 2007, 17:14 Re: jakie szanse

jak nie musisz to nie przyjezdzaj
zainwestuj w korepetycje i osobe ktora pokona twoja niesmalosc
i w czekolade- to na pamiec zebys jezyka w gebie nie zapomnial :mrgreen:
serio syren, bez jezyka same klopoty
What would Elvis do?
User avatar
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1619
Age: 39
Joined: 20 Jun 2006, 22:26
Location: GłowaWłasnaOsobista
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Insanity » 25 Mar 2007, 17:15 Re: jakie szanse

Hehe, hm... Angielski to podstawa.
Hm, a zapominaniem jezyka w gębie, to ja się już nie wypowiem, tak prawda?

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2022
Age: 37
Joined: 6 Jan 2007, 10:32
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by mio » 25 Mar 2007, 17:19 Re: jakie szanse

syren12 wrote:z tym moim angielskim jest tak trochê dziwnie niby znam a jak przychodzi co do czego zapominam jêzyka w gêbie



Musisz sobie zlamac jezyk zeby mogl mowic po angielsku.
Dobra rada sprawdzona w praktyce: zacznij czytac jakis angielski tekst np godzine dziennie tylko ze na glos.
I czytaj z rozna szybkoscia raz szybko raz wolno.

Ale czy jestes w stanie to zrobic to zalezy chyba od Twojego poziomu znajomosci jezyka.
User avatar
mio
Stały Bywalec
 
 
Posts: 494
Joined: 1 Oct 2006, 22:10
Location: Mars
Reputation point: 9
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Lukaas85 » 25 Mar 2007, 17:29 Re: jakie szanse

albo ogladanie tv z teletekstem
What would Elvis do?
User avatar
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1619
Age: 39
Joined: 20 Jun 2006, 22:26
Location: GłowaWłasnaOsobista
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by mio » 25 Mar 2007, 19:48 Re: jakie szanse

Lukaas85 wrote:albo ogladanie tv z teletekstem


A co mu da ogladanie telewizji jak nie da rady sie wyslowic?

Poza tym teletext go rozleniwi bo nie bedzie musial sie wysilac zeby zrozumiec ze sluchu. A to chyba jedna z najwazniejszych umiejetnosci szczegolnie w Bham.
User avatar
mio
Stały Bywalec
 
 
Posts: 494
Joined: 1 Oct 2006, 22:10
Location: Mars
Reputation point: 9
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Lukaas85 » 25 Mar 2007, 20:06 Re: jakie szanse

no racja.
ale to zawsze cos, nie?
What would Elvis do?
User avatar
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1619
Age: 39
Joined: 20 Jun 2006, 22:26
Location: GłowaWłasnaOsobista
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by Monika_88 » 26 Mar 2007, 10:47 Re: jakie szanse

ja jak byłam w niemczech na wymianie to ani nie umiałam niemieckiego a angielski miałam w formie podstawowej, i jakos sobie dałam rade porozumiewałam sie jak to sie mowi łamana angielszczyzna rekami i nogami :) moja rada najpierw naucz sie najwazniejszych słowek zwiazanych z praca , zywnoscią, i roznymi dziedzinami zycia zebys mogł sobie poradzic z dogadaniem , czasy tez sobie troszke powtórz. I jak chcesz cos powiedziec po polsku to pomysl jak to moze byc po angielsku ? i sprawdzaj słowka ktorych nie znasz w słowniku ! 3 tyg to stanowczo mało na nauke jezyka ale spróbuj:) a jak tam pojedziesz to wydrukuj sobie jak najwiecej CV w jezyku angielskim i składaj do roznych agencji pracy, ( niech Ci pomoze ktos to napisac) skoro musisz jechac to jedź... ale nos przy sobie słownik :D i lepiej weź troche kasy jak na początek... zebys nie wylądował na dworcu jako bezdomny ... bez kasy ani bez biletu na powrót ...


pozdrawiam i powodzenia :smile:
Chociaż życie zamyka kolejne drzwi, ja i tak wejde oknem :-P

Monika_88
Rozeznany
 
 
Posts: 134
Age: 35
Joined: 4 Feb 2007, 11:54
Location: Sosnowiec
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Lukaas85 » 26 Mar 2007, 12:48 Re: jakie szanse

Racja, monia88.
Wielu przyjezdza nieprzygotowanych- np z biletem w jedna strone albo za malo kasy..
Wydaje sie ze jezyk to jednak nie wszystko.

Warto pamietac o usmiechu. Wiele razy widzialem moja menadzerke odmawiajaca pracy bo osoba z ktora rozmawiala zula gume, miala sluchawki w uszach, okulary przciwsloneczne na nosie albo byla ponura jak noc listopadowa.
To nie kosztuje wiele :)
:roza:
What would Elvis do?
User avatar
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posts: 1619
Age: 39
Joined: 20 Jun 2006, 22:26
Location: GłowaWłasnaOsobista
Reputation point: 1
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by cyrkon1 » 26 Mar 2007, 20:13 Re: jakie szanse

Racja, racja. Ja jak szukałam pracy to uśmiech miałam od ucha do ucha, jeszcze trochę i by mi gębę urwało, długo nie szukałam, może uśmiech, dobrze, że mam kompletne uzębienie. Ja do dzisiaj noszę ze sobą słownik, zainwestowałam i kupiłam elektroniczny, czasami się przydaje, jak nie znam słowa zawsze muszę owijać...czasami staje się męczące...
User avatar
cyrkon1
Stały Bywalec
 
 
Posts: 376
Age: 43
Joined: 19 Feb 2007, 17:35
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by 19831114 » 28 Mar 2007, 19:04 Re: jakie szanse

Gdzie nejlepiej szukać pracy :) ??
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
User avatar
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posts: 310
Age: 40
Joined: 18 Feb 2007, 15:07
Location: Łódź Widzew Zarzew
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Next

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to PRACA