TEAM SUPPORT

AD3) PUBLIKOWANIE DANYCH JEST PRZESTEPSTWAM WIEC TEZ JE ZLAMALES

Idź na policje, powiedz, że tak było i zobaczysz co Ci powiedzą to się zdziwisz.
Upewnij się, że to co piszesz jest prawdą.

:mrgreen:

POLACY !!!!

Zgodze sie sie z komentarzem na temat lapowek to prawda, duzo jest takich co kzywda innych chce sie dorobic. Pracuje w agencji gdy zaczynalam w maju 2005 roku pierwszy miesiac to spedzilam na przeprosinach pracaownikow za krzywdy wyrzadzona przez mojego poprzednika( pana Darka ) ktory pobieral kase za zalatwienie pracy oraz Home office i zniknal oprocz tego karty kredytowe mojego nowego pracodawcy byly puste i rachunki telefoniczne siegaly 1000 funtow.

Wiec chcialabym aby nasi rodacy byli bardziej OSTROZNI w sytuacji gdzie nie ma wyjsia i w desperaracji za praca WYSTRZEGAJCIE SIE LUDZI KTOZY CHCE DOROBIC SIE NA WASZEJ KRZYWDZIE.

Brak jezyka jest wielkim utrudnieniem i wiem ze nie latwo przychodzi sie go uczyc zwlaszcza naszemu starszemu pokoleniu GLOWA DO GORY I DO NAUKI INNEGO WYJSCIA NIESTETY NIE MA

POZDRAWIAM WSZYSTKICH
MARTA Z TEAM SUPPORT

Jeszcze nie pracowalem dla zadnej agencji (i mam nadzieje ze los mnie nie zmusi do tego) ale z relacji moich znajomych moge wywnioskowac, ze w kazdej agencji wystepuje pewne 'niedogodnosci'. Balagan w dokumentach, telefony o 6 rano (bo pracownik okazal sie potrzebny), itp... Pozatym w wiekszosci przypadkow stawka minimalna.

Przypadkiem zauwazylem ten topic i sie nie zdziwilem, jesli chodzi o glosy dotyczace tej firmy, a moze raczej o pracujaca tam Pania Marte. Sprawa nie dotyczy mnie, ale osoby ktora dobrze znam. Byla oklamywana w zywe oczy przez tą Pania, ktora nie ma honoru zeby pewne rzeczy powiedziec szczerze i prosto w oczy. I widze ze to nie jest odosobniony przypadek. Moze nie powinno sie tak mowic o osobie ktora jest obecnie w ciazy, ale taka jest smutna prawda. Mam bezposrednie kontakty w BBC i paru polskich gazetach tutaj i jakos ciagnie mnie zeby nadac im ten temat, bo takie postepowanie Polakow w stosunku do rodakow powoduje u mnie agresje. JESLI KTOS SIE NA NICH JESZCZE NACIĄŁ, NIECH TU OPISZE CO SIE STALO I MOZE COS Z TYM ZROBIMY.

KTO MIAL KIEDYKOLWIEK DO CZYNIENIA Z AGENCJA -- TEAM SUPPORT == W BIRMINGHAM , TO PROSZE PISAC OPINIE NA JEJ TEMAT -- LUDZIE POWINNI WIEDZIEC ZE TO OSZUSCIIIII !!!!!!

Ja raz tam poszedlem z moja dziewczyna bo slyszala ze jest tam co fajnego dla niej.
Ogolnie potrakowali nas jak bydlo, i gdzyby nie to ze mojej dziewczynie zalezalo na ty zeby cos znalezc to bym goscia zje...al jak psa.
Nie dosyc czekalismy jak was pan raczy nas przyjac po ok. 40 minut. po czym okazalo sie ze gosc (Polak) jest na zastepstwie i nic nie wie.
kiedy spytalem sie o jakies oferty z mojej profesji, on do mnie czy mam papiery?
Ja do niego, jakie papiery??on na to- papiery?? juz sie wkurzylem i spytalem sie czy chce isc do WC bo niestety papieru nie mam.
po czym on powiedzial ze z taka postawa to ja pracy nie znajde.ja na to to co mam na kolanach prsic czy co? w jaki sposob ty znajdziesz pracownikow skoro nie chcesz im pokazac jakichkolwiek ofert pracy. wiec o na to ze no ma jakies tam oferty ale nie wie do konca jakie, cos tam chyba na frezarki. a ja do niego ze ja jestem tokarzem. Wiec on na to ze przeciez to to samo. pomyslalem-No i gadaj z takim jak dla niego traktor i helikopter to samo- srodek lokomocji :mrgreen:
Ogolnie ludzie chyba nauczyli ich traktowania jak jakies zdesperowane bydlo.

dobra rada --- patrzac na ogloszenia o pray omijajcie szerokim lukiem kazda prace z agencji ~team support~ klamia , nie wyplacaja kasy na czas , obcinaja za wszystkie przerwy bez wyjatku , obcinaja tez godziny nie wiadomo za co , najwyzsza podatek w anglii to powinno byc ich motto , praca na stale konczy sie po 2/3 dniach czasem 4 ale obiecanki cacanki sa zawsze , zdecydowanie nie polecam !!! lepiej byc bezrobotnym nisz pracowac dla ~~ team support~~

[ Dodano: Pią Paź 26, 2007 19:33 ]
PS. ludzie jak ktos mial do czynienia z ta agencja to piszcie opinie zeby wiecej nikt tam nie pracowal , jak straca ludzi to moze zaczna w koncu ich szanowac !!

Zgadzam się ze wszystkimi NEGATYWNYMI opiniami na temat tej agencji,oszukują i kłamią w żywe oczy,Pani Marta obiecała mnie i mojej koleżance pracę w fabryce przy sprzęcie do komputerów,wszystko pięknie,wypełniłysmy dokumenty,powiedziała że dobrze sobie radzimy z językim i nie będzie z pracą problemu,ze jesteśmy wpisane na listę do pracy jako pierwsze.Obiecała,że odezwie się w następnym tygodniu,oczywiście się nie odezwała,więc same do Niej pojechałyśmy,zeszła łaskawie po godzinie i powiedziała,że śpieszy się teraz do banku i nie ma dla nas czasu!!!!Skandal by nas tak traktować,bo dzięki nam te wszystkie agencje zarabiają i bez nas nie miałaby po co iść do tego banku,bo by nie miała pracy!!!!!!!!

:roll: wybaczcie nie kazdy staje sie odrazu managerem. Przyjechalem tu naprawde niedawno i na tej stronie znalazlem agencje Teat Support. Zadzwonilem, umowilem sie, poszedlem i podpisalem kontrakt. Bylem. Gadalem z ludkami. Mialem kontakt z Asia i slowo nie narzekam. Nie jest to praca - marzenie ale na rozruch czego niby sie spodziewaliscie? Autografy chcieliscie rozdawac..?

... takie są agencje... kiedy przyjechalem tu w 2004 roku nie było lepiej- powiem więcej było gorzej. znalazłem pracę juz w polsce. mieliśmy przyjechać i miało byc jak w niebie... Niestety... pracę mieliśmy przez pierwsze 3 dni.. potem jak bozia dała.. paszporty z home office nie wróciły.. inacze-j ktos zrobił na nich kasę (pewnie listonosz PAT).. wtedy z polakami nikt nigdzie nie chciał rozmawiać (pierwsze pytanie- gdzie twoja wiza:))) to nic..
pracowalismy kiedy tylko sie dało.. czyli rzadko.. czasem za 30 funta na rękę... agencja u której pracowaliśmy cięła za wszystko i zawsze, bez wyrzutów sumienia- ale fakt, mielismy gdzie mieszkac( agencja brała 25 futów co.tydzień) Ktoś robił na nas kokosy.. przykład?? za 96 godzin pracy w tygodniu- 240 funtów w garśc... kto reflektuje??? .

więc nie narzekajcie.. jest sie do kogo zwrócić.. choć trudno instytucjom rzadowym kontrolowac agencje- są w stanie to robić..

I zamiast złożeczyć, kląć i pienić się polskim zwyczajem spróbujcie coś zrobić...

ot choćby skontaktować sie z tą instytucją:

Acas


Pozdrawiam wszystkich oszukanych...

powitac wszystkich!
w tej agencji bylem w marcu, oczywiscie pani marta do mnie usmiechala sie "angielskim" usmiechem a do swojego przelozonego mowila calkiem inne rzeczy ( chyba sadzila ze ona tylko jedna nawija tu po ang), miesiac pozniej ta sama agencja zwodzila moja zone przez 3 dni a jak w koncu tam sie udala osobiscie to potraktowano ja jak intruza. w ciagu ostatnich tygodni zdecydowalem sie zmienic prace i calkiem przypadkiem trafilem na ta sama agencje z ta roznica ze tym razem byla to angielka o dosc krotkim imieniu. pomyslalem, ze warto sprobowac, a nuz cos sie zmienilo... nadzieja kochajaca matka... :mrgreen: zwodzila mnie przez 2 dni, 3 dnia zadzwonilem pod innym imieniem, i jak jej nie bylo przez 2 dni tak tym razem znow byla i znow proponowali mi ta sama prace, ktora mi obiecywali poprzednio, a jak powiedzialem tej angielce z kim tak naprawde rozmawia to ona powiedziala ze chyba pomyliem nr tel, wogole to nie ta agencja a ona to jest tam przejazdem.. smiechu warte.. po jaka cholere marnuja nasz cenny czas.?!!!! czemu cenny spytacie? ano cenny bo jak pracy szukamy to znaczy ze jej szukamy i kazdy dzien sie liczy... niech mi ktos powie ze nie mam racji, to sie go spytam o jedna rzecz... ile razy ty zostales(as) wyrolowany przez agencje? pozdro dla wszystkich szukajacych i 3 majcie sie dzielnie, kazdy w koncu cos znajdzie. a co do Team Support, to ja na pewno bede ich omijal szerokim lukiem.

ja pracowalem dla tej agencji w birmingham jedyne co moge powiedziec to nie mialem zadnego problemu praca miala byc na tydzien o czym zostalem poinformowany a pracowalem miesiac i moglem dluzej jedyne co mnie wkurzalo dlaczego agencje daja tak wysoki prog podatkowy i niestety z kazdej wyplaty spora suma to podatek a wcale tak nie musi byc


co do samej agencji to ja polecam

[ Dodano: Wto Lis 27, 2007 19:39 ]
hmmm ja jak bylem w tej agencji to byla inna pani takze nie wiem czy chodzi o ta sama macie jakis adres to podajcie

[ Dodano: Wto Lis 27, 2007 19:41 ]
no ja bylem w tej samej co kolega tumpert i rowniez z pania asia rozmawialem nie mialem problemu

Hej. Dla Team Support pracowalam przez trzy miesiace. Nie mialam zadnych problemow, kazda wyplate dostalam w terminie, na zakonczenie wspolpracy otrzymalam pieniadze za urlop, pani Asia i pani Kamila zawsze byly mile, sympatyczne i bardzo pomocne. Ja moge ta agencje polecic. Dziekuje rowniez wszystkim pracownikom tej agencji.

Ja także pracowałem dla nich w ubiegłym roku i też....pochwalę!Zostałem w Polsce po przyjeździe na Święta.Pozdrowienia dla szefa Noela,Asi i sympatycznych ludzi z którymi dane mi było razem pracować.

http://job.bham.pl/details/company/28/search/